Rzeszów - Wtorek, 26.11.2024
Reklama

Bełchatowianie lepsi od rzeszowian. Piąta porażka Asseco Resovii

Dodano:

fot. Asseco Resovia Rzeszów
fot. Asseco Resovia Rzeszów
RZESZÓW. Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów przegrali w Bełchatowie z PGE Skrą 0:3 w rozegranym awansem meczu 12. kolejki PlusLigi. MVP spotkania został Milan Katić

Pech nie opuszcza w tym sezonie siatkarzy Asseco Resovii. W składzie meczowym spotkania w Bełchatowie znalazł się już Bartłomiej Lemański, ale tuż przed meczem wypadł atakujący Zbigniew Bartman, który znów poczuł ból w nodze i niestety pojedynek oglądał zza band reklamowych. Resoviacy musieli więc sobie radzić z jednym tylko zdrowym atakującym, Damianem Schulzem, a na podwójnych zmianach na ataku pojawiał się Rafał Buszek.

Początek spotkania był jednak wyrównany. Rzeszowianie grali punkt za punkt z rywalami, a czasami potrafili nawet w jednym ustawieniu zdobyć kilka punktów. Niestety w połowie seta trafił się przestój, kilka ataków zostało podbitych przez miejscowych, a w kontrach nie mylili się Mariusz Wlazły i Serb Milan Katić. Skra zbudowała przewagę, którą tylko powiększała i pewnie wygrała pierwszą partię.

W drugiej od początku na boisku dominowali miejscowi. Mocne zagrywki Jakuba Kochanowskiego pozwoliły odskoczyć Skrze na kilka punktów. Asseco Resovia próbowała odrabiać straty, ale co zbliżyła się na punkt, to za chwilę rywale odskakiwali po skutecznych kontrach.

Resoviacy z kolei nie wykorzystywali swoich okazji, gdy po dobrych wyblokach czy obronie była szansa na to, by zdobyć kilka punktów w jednym ustawieniu. Przyjezdni walczyli jednak do końca. Na boisku pojawili się Rafał Buszek, Kawika Shoji i Bartłomiej Lemański. Asseco Resovia zdołała jednak znów dojść tylko na punkt, ale ostatnie słowo należało do Skry.
Reklama
Dobra końcówka seta dała jednak nadzieję na dobrą grą w kolejnej partii, którą Asseco Resovia zaczęła znacznie lepiej niż dwie wcześniejsze. Rzeszowianie zaczęli punktować zagrywką, dobrze grali w ataku i skutecznie w bloku. W efekcie wygrywali ze Skrą już 11:8.

Niestety znów w jednym ustawieniu się zacięli i z prowadzenie 12:10 zrobiło się 17:12 dla bełchatowian. Mocne zagrywki Irańczyka Milada Ebadipura, skuteczne bloki jego kolegów i ogromne problemy ze swoją grą resoviaków spowodowały, że mecz praktycznie był rozstrzygnięty. Rzeszowianie próbowali jeszcze odrabiać straty, ale te były za duże, by nawiązać ze Skrą wyrównaną walkę i to miejscowi wygrali tego seta i cały mecz 3:0.
 
Sety: 25:19, 25:23, 25:21
PGE Skra: Łomacz, Ebadipour, Kochanowski, Wlazły, Katić, Kłos oraz Piechocki (libero), Huber,
Asseco Resovia: Komenda, Hoag, Kosok, Schulz, Marechal, Krulicki oraz Perry (libero), Shoji, Buszek, Mariański (libero), Lemański, Rousseaux
MVP: Milan Katić

Źródło: Asseco Resovia Rzeszów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Połączenie ul. Kopisto z ul. Wierzbową zależne od decyzji Wód Polskich?

RZESZÓW. Brak akceptacji wniosku przez Wody Polskie znacznie utrudni sprawę z otwarciem przetargu.

Rzeszów

Kolejne ostrzeżenie związane z burzami z gradem

RZESZÓW, PODKARPACIE. Ostrzeżenie dotyczy burz z gradem oraz podwyższonego stanu wód.

Rzeszów

Ruszyły zapisy do Klubu Kibica Asseco Resovii

RZESZÓW. SSPS Resovia świętuje w tym sezonie 15-lecie swojej działalności.

Rzeszów

Ze stawu w Niechobrzu wyłowiono ciało mężczyzny. To poszukiwany 35-latek

RZESZÓW. 35-latek przebywał nad stawem razem z kolegą, z którym wcześniej pił alkohol.

Rzeszów

Ratusz wciąż walczy o ceny prądu z PGE Obrót. Sprawa dotyczy spółek komunalnych

RZESZÓW. Premier Mateusz Morawiecki o ustosunkowanie się do zarzutów Ratusza poprosił Ministra Energii.

Rzeszów

Burze z gradem w Rzeszowie. Jest ostrzeżenie meteorologiczne drugiego stopnia

RZESZÓW, PODKARPACIE. Prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu od 30 mm do 50 mm, lokalnie do 60 mm oraz porywami wiatru do 90 km/h.

Reklama