Motywem przewodnim wystawy jest poszukiwanie relacji pomiędzy wizualnością kreowaną przez media cyfrowe, a analogową wizualnością pochodzącą ze starego porządku. Tytułowe "Gardens" jest metonimią, nie odsyła do rzeczywistego desygnatu ogrodów, ale do iluzyjnego świata, dla którego podglebiem jest przestrzeń cyfrowa. W tej przestrzeni zrytmizowane struktury znaków i barw podlegają ciągłym manipulacjom, przypadkowym bądź celowym. Credem wystawy może być stwierdzenie, że obraz jest wciąż podmywany od środka. W epoce odwracana znaczeń obrazy mamią i oszukują. Ambicją artysty może być przywrócenie relacyjnego charakteru rzeczy w systemie, który jednak uległ już awarii. W przypadku mojej wystawy metonimia jest przywołaniem zmitologizowanych ogrodów, jest kreacją w ramach dostępnego porządku.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz