Lutowo-marcowa trasa zespołów Daj Ognia i Jarzmo
Daj Ognia
Regresywny dark folk z Krakowa. Tułamy się między Polską a Skandynawią, grając po tancbudach, stypach i świętych gajach. Po drodze przystajemy u malowanych wrót w karczmach na zamarzniętym Bałtyku. Gramy pod nogę i ku zadumie ludziom spod strzechy i azbestowej dachówki, przeplatając tradycje muzyczne Północy i Południa. Ogrywamy stare wiejskie melodie na własną anachroniczną modłę, przywołując nastroje z urojonej wioski - plebejski rejwach, echa obrzędów, wołanie o śmierć w panieństwie i tupot bosych stóp po zamarzniętej glebie.
Tkając muzyczną opowieść wykorzystujemy dźwięki archaicznych lir smyczkowych, śpiewu tradycyjnego, dud, bębnów i kości, splatających się w pełne melancholii, jednak porywające do tańca brzmienie.
https://www.youtube.com/channel/UCCLucw_-IXEKLWzdwkKM1LA
- Anna Sitko – śpiew
- Michał Górka - tagelharpa, mandola
- Wit Rzepecki - strakharpa, dudy
- Agnieszka Oramus - bęben obręczowy, darabuka, baraban
- Michał Biel - bęben obręczowy, baraban, kości.
Jarzmo
JARZMO to niesiona przez duet muzyków oniryczna wizja przedapokaliptycznego świata, zamglonego, zimnego i tonącego w elektrośmieciach, w którym wciąż rozbrzmiewa melodia oberka zagrana przed stu laty przez wiejskiego grajka na skraju pola. A jak to w snach bywa, obok przechadza się absurdalnie spokojnie Strawiński, gawędząc z Bachem.
Brzmieniem nawiązują w równym stopniu do stoner rocka, co do polskiej muzyki tradycyjnej, odnajdując swoje miejsce na scenie zadymionego klubu, jak i na folkowej potańcówce pod strzechą.
Debiutancki album, który można będzie usłyszeć na koncertach, nosi tytuł SATIVA (łac. uprawiany). Złożony z autorskich instrumentalnych kompozycji twór jest naszą diagnozą współczesnego post-post modernistycznego świata, której podsumowaniem byłoby powiedzenie "jak posiejesz, tak zbierzesz".
Piotr Aleksander Nowak - nyckelharpa
Kasia Bobik - perkusja
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz