Andrzej ma 42 lata. To dobry człowiek. Przede wszystkim wspaniały tata, którego 12-letnia córka Julia tak bardzo potrzebuje! To również troskliwy syn i nieoceniony przyjaciel, który nigdy nie zawodził!
Cinek nie raz odwiedzał nas w Pubie oraz pomagał, wcześniej grał również koncerty w Klubie Vinyl, dlatego serdecznie zapraszamy na wspólne śpiewanie rock'owych utworów dla Cinka!
Do czasu wypadku był wulkanem energii, człowiekiem bardzo aktywnym, z głową pełną marzeń i pomysłów. Niejednokrotnie sam udzielał się w różnych akcjach charytatywnych. Jego pasją była do tej pory gra na gitarze elektrycznej.
Zbiórke dla Cinka można wesprzeć na stronie:
https://www.siepomaga.pl/andrzej-marcinek
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz