„Trwają intensywne przygotowania do spektaklu „Ermida albo Królewna pasterska” w ramach Sceny Dworskiej Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Naszym założeniem jest powrót do estetyki teatru dworskiego, który ma w Polsce bogatą tradycję. Zrodzony w epoce renesansu, przez lata rozwijał się na dworze królewskim, dworach magnackich i szlacheckich” – czytamy w komunikacie teatru.
Tym razem cofniemy się do epoki baroku, aby pochylić się nad krytyczną analizą mitu arkadyjskiego, o jakim mowa w sielance autorstwa Stanisława Herakliusza Lubomirskiego. „Ermida albo Królewna Pasterska” to filozoficzna analiza natury ludzkiej i jej idyllicznych dążeń do wiecznie uciekającego szczęścia. Ta sielanka z epoki baroku może być traktowana jako twór ponadczasowy, mówiący o ludziach w sposób uniwersalny, schematach które możliwe są w każdym miejscu i czasie.
„Do współpracy przy tworzeniu tego wyjątkowego spektaklu w iście barokowej oprawie, zaprosiliśmy znakomitego kompozytora, twórcę muzyki do przedstawień teatralnych i produkcji telewizyjnych, Wojciecha Głucha. Piosenki śpiewane przez aktorów wybrzmią w akompaniamencie klawesynu, fletu, gitary i wiolonczeli. Scenografia i kostiumy zaprojektowane przez Marzenę Wodziak, doskonale wpisują się w klimat dworu i idealizowanej w tamtych czasach polskiej wsi. Choreografia jest dziełem uznanego reżysera ruchu scenicznego, Tomasza Dajewskiego” – dowiadujemy się w dalszej części komunikatu.
Dodajmy, że Stanisław Herakliusz Lubomirski, herbu Szreniawa bez Krzyża, był nie tylko poetą, ale także mecenasem sztuki. Co więcej. W 1673 roku zrezygnował z propozycji objęcia korony węgierskiej. Zdążył pozostawić po sobie wiele poezji i dramatów, a do najważniejszych zaliczamy, m.in. „Tobiasza wyzwolonego”, „O ułudzie rad księga jedna, w której ułudę i prawdę spraw ludzkich jasno udowadnia się racjami politycznymi i moralnymi i wykłada się pod postacią dialogu”, „Don Alvares” oraz „Komedyja Lopesa sterego”, oparta na fragmentach „Dekamerona”. Wartym podkreślenia faktem są wpływy literatury włoskiej na wczesną twórczość Lubomirskiego (poemat „Piram i Tyzbe”).
Reżyserem rzeszowskiej interpretacji Ermidy jest dyrektor „Siemaszki” – Jan Nowara. Scenografia i kostiumy to działka Marzeny Wodziak. Za muzykę odpowiedzialny jest Wojciech Głuch, a choreografią zajmie się Tomasz Dajewski. Przygotowanie wokalne spoczywać będzie w rękach Bożeny Stastowskiej-Chrobak. W spektaklu zobaczymy ośmioosobową grupę aktorów: Dagny Cipora, Magdalena Kozikowska-Pieńko, Justyna Król, Małgorzata Machowska, Michał Chołka, Paweł Gładyś, Mateusz Mikoś, Robert Żurek.
Spektakl, zgodnie z zamiarem ożywienia dawnego teatru dworskiego, jest dedykowany do grania we wnętrzach pałaców, zamków i dworów. Dlatego też, jego premiera odbędzie się w dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich w Muzeum-Zamku w Łańcucie. Premierowe spektakle zaplanowano 16 i 17 listopada. Czas jego trwania wyniesie ok. 90 min. Bilety dostępne są już na stronie Teatru im. Wandy Siemaszkowej.
Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz