Rzeszów - Poniedziałek, 25.11.2024
Reklama

W kurii rzeszowskiej rozmawiano o pedofilii w Kościele

Dodano:

fot. Diecezja Rzeszowska
fot. Diecezja Rzeszowska
RZESZÓW. 7 marca 2019 r. w auli Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie odbyła się konferencja prasowa na temat nadużyć seksualnych duchownych. Podczas konferencji ks. Piotr Steczkowski, kanclerz Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie, przedstawił zakres działań diecezji rzeszowskiej dotyczących ochrony małoletnich przed nadużyciami seksualnymi osób duchownych.

„Chcę podkreślić, że w diecezji rzeszowskiej nie było, nie ma i nie będzie żadnego ukrywania czy też ochraniania duchownych dopuszczających się przestępstw seksualnych” – mówił ks. Piotr Steczkowski, kanclerz Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie, na konferencji prasowej na temat ochrony małoletnich przed nadużyciami seksualnymi osób duchownych oraz postępowania wobec grzechu i przestępstwa pedofilii w praktyce diecezji rzeszowskiej, która odbyła się 7 marca 2019 r.

Konferencję z udziałem mediów lokalnych i ogólnopolskich otworzył ks. Tomasz Nowak, rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie: „Choć Kościół od dłuższego czasu prowadzi coraz bardziej intensywną walkę z pedofilią w myśl zasady Zero tolerancji dla pedofilii w Kościele, można odnieść wrażenie, że ten głos jest traktowany z przymrużeniem oka, jakby intencje tych działań były nieszczere. Przybliżając działania diecezji rzeszowskiej chcemy pokazać autentyczne zaangażowanie w rozwiązanie problemu pedofilii”.

Wystąpienie ks. Piotra Steczkowskiego, kanclerza Kurii Diecezjalnej, było skoncentrowane na działaniach diecezji rzeszowskiej zapobiegających pedofilii i chroniących dobro dzieci i młodzieży. „Po pierwsze, należało zorganizować formy instytucjonalnej reakcji na konkretne przypadki przestępstw seksualnych popełnionych przez duchownych oraz pomocy ofiarom” – tłumaczył kanclerz informując, że bp Jan Wątroba w maju 2015 r. powołał delegata do spraw wykorzystania seksualnego osób małoletnich przez duchownych, którym jest ks. Janusz Sądel.

Nawiązując do raportu Fundacji „Nie lękajcie się” podczas konferencji pojawiły się pytania czy bp Wątroba zamierza podjąć kroki prawne wobec zarzucenia mu łamania prawa państwowego i kościelnego. Kanclerz odpowiedział, że zawarte w raporcie opinie, które sugerują, że biskup chronił pedofilów oraz insynuacje, że narusza prawo państwowe i kościelne, a także że nie stosuje w diecezji zaleceń papieża Franciszka są niesprawiedliwe, nieprawdziwe i krzywdzące, jednak do tej pory biskup nie zdecydował się na pozew cywilny.
Reklama
„Chce podkreślić, że stwierdzenie o winie dotyczy procesu kanonicznego. Ten proces był bardzo trudny, ponieważ nie zgłosił się żaden świadek oskarżenia, nie zgłosiła się żadna osoba pokrzywdzona z tych osób, które występowały w procesie karnym. W związku z tym to wyrażenie odnosi się tylko i wyłącznie do ustaleń procesu kanonicznego. A ten proces nie mógł ustalić w sposób jednoznaczny winy księdza Jurczaka dlatego, że on zaprzeczał wszystkiemu, a nie było żadnych świadków oskarżenia, nie było dostępu do akt sądowych, bo cały proces był utajniony, łącznie z uzasadnieniem wyroku. Biskup odstąpił od wymierzenia dodatkowej kary uznając, że pozbawienie go urzędu  proboszcza, zakaz pracy duszpasterskiej z zezwoleniem jedynie na odprawianie Mszy św. jest wystraszającą karą” – wyjaśnił ks. Steczkowski.

Na pytanie o odszkodowania dla ofiar, kanclerz odpowiedział, że do tej pory żadna z ofiar nie zwróciła się z takim oczekiwaniem, ale też kuria nie wychodziła z taką inicjatywą. Kanclerz przypomniał, że decyzją polskich biskupów każdy pierwszy piątek Wielkiego Postu jest Dniem Modlitwy i Pokuty za grzechy wykorzystywania seksualnego osób małoletnich. Dla mieszkańców Rzeszowa taką okazją będzie nabożeństwo Drogi Krzyżowej ulicami Rzeszowa. „Biskup rzeszowski prosi, apeluje do wszystkich wiernych diecezjan o duchowe włączenie w tę powszechną modlitwę mającą na celu wynagrodzić Bogu za wszelkie grzechy nieczyste, a zwłaszcza za grzech ciężki pedofilii” – mówił ks. Steczkowski.

Źródło: Diecezja Rzeszowska
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Zderzenie dwóch samochodów i autobusu MPK na ul. Lwowskiej

RZESZÓW. Trzy pojazdy, w tym autobus komunikacji miejskiej, zderzyły się a ul. Lwowskiej w Rzeszowie. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Rzeszów

1 lutego rusza kwalifikacja wojskowa. Obowiązek dotyczy 15 tys. osób na Podkarpaciu

PODKARPACIE / RZESZÓW. Od 1 lutego do 30 kwietnia 2024 r. na terenie województwa podkarpackiego odbywać się będzie kwalifikacja wojskowa. W Rzeszowie komisje lekarskie zaczną pracować od 26 lutego.

Rzeszów

Tak ma wyglądać nowa Hala Targowa i przestrzeń wokół niej [WIZUALIZACJE]

RZESZÓW. Koncepcja zakłada połączenie przestrzeni handlowej z miejscem spędzania wolnego czasu dla rodzin, przestrzenią dla kultury i rozrywki.

Rzeszów

Podrobiona odzież na bazarze przy ul. Dworaka

RZESZÓW. 31-letni obywatel Bułgarii sprzedawał podrobioną odzież znanych, światowych marek na targowisku przy ul. Dworaka w Rzeszowie. Mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.

Rzeszów

Od 1 lutego zmiana rozkładu jazdy kilku linii MPK

RZESZÓW. Od 1 lutego 2024 r. nastąpią zmiany w rozkładzie jazdy czterech linii komunikacji miejskiej - nr 8, 20, 52 i 57.

Rzeszów

Eskorta rodzącej kobiety do szpitala w Rzeszowie

RZESZÓW. Kierowca audi pędził ponad 150 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h. Kiedy policjant pełniący służbę wspólnie z funkcjonariuszem ITD chcieli go zatrzymać, okazało się, że wiózł żonę,...

Rzeszów

Rzeszowskie Wody Polskie grają z WOŚP. Można wylicytować zwiedzanie zapory na Wisłoku

RZESZÓW. Rzeszowskie Wody Polskie to kolejna z wielu instytucji, które włączyły się w tegoroczną Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Wśród aukcji wspierających cel 32. Finału znalazła się m.in. możliwość zwiedzenia rzeszowskiej zapory na...

Rzeszów

Rekordowy finał WOŚP w Rzeszowie. Jeden wolontariusz zebrał 10 tys. zł

RZESZÓW. Wyjątkowo hojni byli w tym roku Rzeszowianie podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do kartonowych puszek wrzucili ponad 357 tys. zł. A to jeszcze nie jest ostateczna kwota. Do tego...

Reklama