Rzeszów - Niedziela, 24.11.2024
Reklama

Asseco Resovia Rzeszów bez szans na grę w fazie play-off

Dodano:

fot. Asseco Resovia Rzeszów
fot. Asseco Resovia Rzeszów
RZESZÓW. W ostatnim meczu wyjazdowym w rundzie zasadniczej PlusLigi rzeszowianie zmierzyli się z Cuprum Lubin. Zwycięstwo w pojedynku 25. kolejki odnieśli gospodarze, toteż ekipa z Rzeszowa traci matematyczne szanse na awans do fazy play-off. Statuetkę MVP otrzymał Kert Toobal.

Inauguracyjną partię gospodarze rozpoczęli od prowadzenia 4:0. Rzeszowianie mieli problemy z przyjęciem zagrywki i słabo radzili sobie w ataku, lubinianie wygrywali 7:3. Od tego momentu do gry wzięli się jednak resoviacy i zaczęli odrabiać dystans. Po ataku Mateusza Miki wyszli na prowadzenie 12:10, ale rywale szybko zniwelowali straty. Kolejny zryw ekipy z Rzeszowa spowodował, że ich przewaga zaczęła błyskawicznie rosnąć. Po skutecznej zagrywce Kawiki Shojiego Asseco Resovia wygrywała 20:16 i wydawało się, że w końcu złapała swój rytm. Jednak to kolejne akcje należały do miejscowych, którzy popisali się siedmiopunktową serią  i wyszli na prowadzenie 23:20. Resoviacy zdołali nieco odrobić dystans (23:22), ale przy pierwszej piłce setowej kropkę nad i, postawił Damian Boruch.
Reklama
W kolejnej partii lubinianie również od początku odważnie natarli na przeciwnika i wygrywali 4:1. Rzeszowianie, którzy chcąc zachować minimalne, matematyczne szanse na szóstkę, nie mogli sobie już pozwolić na stratę kolejnego seta, mozolnie niwelowali straty. Objęli nawet prowadzenie 13:11 ale tylko na moment. W końcówce seta gospodarze odskoczyli na trzy „oczka” przewagi (24:21) i nie dali sobie odebrać zwycięstwa.

W najbardziej emocjonującej partii numer trzy początek należała do Cuprum. Resoviacy nie dawali za wygraną i po autowym ataku Igora Grobelnego wyszli na prowadzenie 19:17. Podobnie jak w dwóch pierwszych setach nie utrzymali jej zbyt długo. W emocjonującej końcówce goście mieli trzy piłki setowe ale ich nie wykorzystali, natomiast rywale zrobili to już przy pierwszej okazji blokując w ostatniej akcji meczu Thibaulta Rossarda.

Źródło: PlusLiga
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Tragedia na Żwirowni. Utonął 59-letni mężczyzna

RZESZÓW. 59-letni mężczyzna wszedł do wody i zaczął się topić. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować. Zmarł w szpitalu.

Rzeszów

3 wypadki w ciągu dwóch godzin

RZESZÓW. Nieustąpienie pierwszeństwa było przyczyną trzech porannych wypadków, do których doszło w Rzeszowie i powiecie rzeszowskim. Trzy osoby trafiły do szpitala.

Rzeszów

Na ul. Grunwaldzkiej rozpoczęły się nasadzenia drzew [ZDJĘCIA]

RZESZÓW. Wcześniej niż planowano - bo jeszcze w tym miesiącu – zakończy się przebudowa jednego z głównych rzeszowskich deptaków, czyli ulicy Grunwaldzkiej. Prace na budowie idą pełną parą. Wykonawca rozpoczął już sadzenie...

Rzeszów

W Rzeszowie rozpoczęły się Mistrzostwa Europy Juniorów w skokach do wody

RZESZÓW. W poniedziałek, rozpoczęły się Mistrzostwa Europy Juniorów w skokach do wody. Potrwają do 14 lipca. To najważniejsza tegoroczna impreza sportowa w Rzeszowie. Odbywa się na pływalni przy ulicy Matuszczaka.

Rzeszów

Na os. Staromieście powstaje nowa strefa wypoczynku i rekreacji [ZDJĘCIA]

RZESZÓW. Zielona przestrzeń powstaje w rejonie ulic Lubicz i Staromiejskiej, w sąsiedztwie filii RDK. Będzie miała ok. 25 arów powierzchni. Mieszkańcy skorzystają z niej jeszcze w lecie tego roku.

Rzeszów

Śmiertelny wypadek na ul. Batorego w Rzeszowie

RZESZÓW. Kierujący motocyklem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup oświetleniowy. Mężczyzna zginał na miejscu.

Rzeszów

Tragedia nad wodą w Rudnej Małej. Utonęło dwóch mężczyzn

RUDNA MAŁA. Dwóch mężczyzn w wieku 36 i 43 lata utonęło w zbiorniku wodnym w Rudnej Małej. Obaj to mieszkańcy Rzeszowa. Ich ciała wyłowili strażacy.

Reklama