Rzeszów - Środa, 09.04.2025
Reklama

Policzono zwierzynę w poł.-wsch. Polsce. Mamy 40,5 tys. saren, 551 żubrów i 1,8 tys. dzików

Dodano:

fot. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie
fot. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie
PODKARPACIE. Tegoroczna inwentaryzacja zwierzyny wykazała, że w południowo-wschodniej Polsce bytuje m.in. blisko 14 tys. jeleni, 40,5 tys. saren oraz ponad 500 łosi. Tych ostatnich jest ponad dwa razy więcej niż jeszcze pięć lat temu. Żyje tu również m.in. 551 żubrów, ponad 230 niedźwiedzi, przeszło 600 wilków, 200 rysi, 230 żbików oraz prawie 11 tys. bobrów.

Tegoroczną inwentaryzację przeprowadzono używając różnych metod dla sprawdzenia wyników. Oprócz wyników całorocznej obserwacji dokumentowanej przez nadleśnictwa i koła łowieckie,  używano też teledetekcji z użyciem samolotów oraz zdjęć z kamer termowizyjnych i fotopułapek. W efekcie np. żubry można  było policzyć z dokładnością do sztuki. W sierpniu ubiegłego roku odbyła się też akcja „letnie obserwacje zwierzyny”, prowadzona przez myśliwych i leśników.

Wyniki pokazują, że ustabilizowała się liczebność lisów na poziomie około 9 tys.; sześć lat temu było ich 10,3 tys. Dzików jest 1,8 tys., dwa lata temu było ich 6,5 tys. To skutek redukcji związanej z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń na terenie kraju.

Dość licznie w Podkarpackich lasach występują również mniejsze drapieżniki. Kun leśnych i domowych jest 5,3 tys., a borsuków 2,8 tys., 1,5 tys. jenotów i tchórzy 2,3 tys. Po raz pierwszy zinwentaryzowano pojedyncze osobniki szakala złocistego na terenie nadleśnictw: Głogów, Leżajsk, Lutowiska i Ustrzyki Dolne. W nadleśnictwach Strzyżów i Leżajsk obserwowano też pojedyncze szopy pracze. Leśnicy doliczyli się także 23,2 tys. bażantów i 15,2 tys. zajęcy i 8 tys. kuropatw.

„Nasze lasy są jedną z najważniejszych krajowych ostoi zwierzyny, ale o ich przyrodniczej wartości decyduje obecność pozostających pod ścisłą ochroną największych drapieżników łącznie z niedźwiedziem, wilkiem, rysiem i żbikiem, a także silne stada żubrów żyjących dziko w Bieszczadach” - zaznacza Grażyna Zagrobelna, dyrektor krośnieńskiej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.
Reklama
Liczebność stad żubrów wzrosła z 487 do 551 osobników, czyli do poziomu dotychczas nienotowanego. Dokładne ustalenie liczby tych zwierząt było możliwe dzięki prowadzonemu od 2007 r. monitoringowi dzikich stad na terenie nadleśnictw bieszczadzkich oraz analizy zapisów z fotopułapek.

Celem corocznej inwentaryzacji prowadzonej w nadleśnictwach we współpracy z kołami łowieckimi jest przede wszystkim ocena stanu zwierzyny łownej, ale przy tej okazji dokonuje się też szacowania liczebności zwierząt chronionych.

„Należy pamiętać, że pożywieniem chronionych drapieżców są przede wszystkim przedstawiciele gatunków łownych, jak jeleń, sarna i dzik, dlatego godzenie wszystkich uwarunkowań gospodarki łowieckiej z celami ochrony przyrody to zadanie priorytetowe dla zachowania pełnej różnorodności biologicznej naszych lasów” - dodała dyrektor Zagrobelna.

Wzrost liczebności drapieżników wpływa na populacje zwierząt łownych, wiele z nich ginie też w kolizjach drogowych. Co roku notuje się setki takich przypadków. Przykładowo w sezonie 2016/17 zarejestrowano łącznie upadki 380 jeleni, 470 saren i 40 dzików, natomiast w mijającym sezonie 2018/19 w podobnych zdarzeniach życie straciło 620 jeleni, 1100 saren i 90 dzików.

Z kolei duża liczebność zwierzyny płowej w lasach krośnieńskiej RDLP świadczy z jednej strony o dobrej kondycji lasów, ale też mocno wpływa na koszty prowadzenia upraw leśnych i rolnych, gdyż  duże stada jeleniowatych potrafią dokonać sporych zniszczeń. 
 
W tym roku nadleśnictwa RDLP w Krośnie wydadzą blisko 3,4 mln zł na chemiczne i mechaniczne zabezpieczenie sadzonek przed zwierzyną na powierzchni łącznej 6338 ha.  Do tego dochodzi grodzenie części upraw, które będzie kosztowało 2,16 mln zł; w 2019 r. planuje się ogrodzić 387 ha upraw.

Źródło: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Pijany 55-latek zakończył jazdę w rowie. Miał ponad 3 promile

PODKARPACIE. Ponad 3 promile alkoholu miał w organizmie 55-letni kierowca Hyundaia, który stracił panowanie nad autom i wylądował w rowie. Następnie mężczyzna uciekł do pobliskiego lasu, jednak chwile później został złapany przez...

Podkarpacie

Uwaga! Będzie ślisko na drogach i chodnikach. IMGW wydało ostrzeżenie

PODKARPACIE. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia, dotyczące opadów marznących, jakie spodziewane są w województwie podkarpackim.

Podkarpacie

Jedna z największych w Europie palownic na budowie estakady na S19 w Równem

PODKARPACIE. Trwa budowa ponad 10-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S19 Miejsce Piastowe i Dukla. Ze względu na skomplikowany geologicznie teren, na którym prowadzone są prace, wykonawca używa odpowiednich maszyn budowlanych i technologii.

Podkarpacie

Jest umowa na budowę nowej drogi na Podkarpaciu

PODKARPACIE. W 2028 roku ma być gotowy blisko 12,5 kilometrowy odcinek drogi, który połączy węzeł S19 Nisko Południe z ul. Bojanowską w Stalowej Woli.

Podkarpacie

Nowy rozkład jazdy Polregio. Od lutego 2025 r. połączenie Rzeszowa z Bieszczadami

PODKARPACIE. Spółka Polregio ogłosiła zmiany w rozkładzie jazdy. Korekta obejmie wszystkie województwa, w których kursują pociągi przewoźnika, w tym również podkarpackie. Nowością będzie m.in. bezpośrednie połączenie Rzeszowa z Bieszczadami.

Podkarpacie

Zakończono przebudowę odcinka DK84 między Sanokiem a Zagórzem [ZDJĘCIA]

PODKARPACIE. Wzmocniona konstrukcja nawierzchni, nowy chodnik i ścieżki rowerowe, osiem zatok autobusowych, ekrany akustyczne i doświetlone przejścia dla pieszych – tak wygląda przebudowany, ponad 4-kilometrowy odcinek drogi krajowej nr 84 Sanok –...

Podkarpacie

Poranny wypadek w Kraczkowej. Zablokowana DK 94 w kierunku Rzeszowa

KRACZKOWA. Kilkanaście minut po godz. 7:00, na drodze krajowej nr 94, na wysokości stacji paliw w Kraczkowej doszło do zderzenia dwóch fordów. Obrażenia odniosły dwie osoby. W miejscu zdarzenia występują utrudnienia w...

Podkarpacie

5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych – to konsekwencje brawurowej jazdy 38-latka

PODKARPACIE. W miniony weekend Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zatrzymali 6 praw jazd kierowcom, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h. Rekordzista pędził 151 km/h.

Reklama