Rzeszów - Środa, 02.04.2025
Reklama

Cieszanów Rock Festiwal 2019 z perspektywy "świeżaka"

Dodano: /

Powiedzieć o tegorocznej edycji Cieszanów Rock Festiwal „fajna impreza”, to tak jakby powiedzieć o niedźwiedziu, że jest ładnym misiem. Choć moje festiwalowe doświadczenie jest niewielkie, a obecność na imprezie ograniczyła się jedynie do dwóch niepełnych dni, rzeczą wprost obowiązkową jest oddanie „cezarowi co cesarskie, a Bogu co boskie”.

Zacznijmy zatem relację w kolejności odczuć i wrażeń doświadczonych już od pierwszych chwil spędzonych w Cieszanowie. Na ulicy prowadzącej do wejścia wędrują tłumy ludzi, punkowcy z kolorowymi irokezami, kobiety w lekko gotyckim przyodzianiu, nie brakuje też zwykłych zjadaczy chleba, których kastę mówiąc nieskromnie reprezentowałem. Gdzie nie spojrzysz, widać że coś się dzieje, że w powietrzu wisi bomba, z której notabene emanuje czysta euforia, zaraźliwa przepotężnie.

Idziemy dalej w poszukiwaniu sceny i tych sławnych pierogów, o których smaku wśród festiwalowiczów krążą legendy. Jak się później okaże to nie tylko smak pierogów jest składową opowieści, najlepsze jak zawsze trzeba odkryć samemu. Zmierzam w stronę epicentrum całej imprezy, w stronę terenu gdzie wszystko ma swój początek i koniec. Co widzimy? Scenę skierowaną w stronę pobliskiego kąpieliska, gdzie leniwie dryfując na materacu przypominającym flaminga możemy podziwiać teren festiwalu racząc się różnego rodzaju trunkami - pomysł prima sorte.

Czas na konkrety, czyli koncerty, koncerty i jeszcze raz czyste emocje, które z minuty na minutę, numeru na numer i kapeli na kapele zmierzały w stronę nieskończoności, i kiedy przyszedł czas na ostatnie dwa czy trzy koncerty, miało się wrażenie, że zarówno pod sceną, jak i daleko za akustykiem ludzie bawią się z taką samą intensywnością. Bez wyjątku czy byli to punkowie w kolorowych irokezach, ojciec ze swoim 14-letnim synem, czy zwykły zjadacz chleba (jakim przypominam byłem ja), wszyscy, nawet osoby siedzący wzdłuż barierek i na kocykach, bawili się przednio, aż żal że trzeba było kończyć, no ale trzeba było, w końcu sen czasami może okazać się zbawienny w skutkach, choć z drugiej strony koniec dnia koncertowego nie koniecznie idzie w parze z końcem dnia na polu namiotowym, ale żeby to zrozumieć, trzeba najzwyczajniej w świecie to przeżyć.

Kiedy już ustąpi noc, a słońce zacznie wypraszać festiwalowiczów z gorących i dusznych namiotów, nie oznacza to wcale, że naszym oczom ukaże się parada zombie, wprost przeciwnie, ta cała atmosfera wtłacza w ich żyły jakieś bliżej nieokreślone siły pozwalające funkcjonować, nawet kiedy zdrowo rozsądkowa liczba 8 przespanych godzin nie została spełniona. Właśnie wtedy zbawiennym okazują się te słynne pierogi, które w przeszłości kosztowali sami Rolling Stonesi. Grupa Niezapominajek, starszych pań odpowiedzialnych za powstanie tego zbawiennego produktu, nie dość, że raczy festiwalowiczów pysznymi pierożkami, to w rozmowie z nimi nie sposób nie dostrzec satysfakcji i ciepła bijącego z serca tych kobiet. Cały ten proces tworzy coś wyjątkowego, jakieś przeświadczenie, że każdego w promieniu kilometra wypełnia pozytywna energią, o jaką niekiedy trudno w naszej szarej rzeczywistości.

Wiadomo, jest festiwal, są też fast foody dla mniej wybrednych smakoszy, koszulki z logiem klasyków takich jak Led Zeppelin, wyżej wspomniani Stonesi oraz całe gro legend polskiej sceny rockowej. Niezależnie czy na co dzień słuchasz alternatywy, japońskiego popu czy rocka, bardów na wzór Jacka Kaczmarkiego, czy muzyki filmowej. Nieważne, że jedyną subkulturą jaką reprezentujesz, jest ta spod szyldu „zwykłego zjadacza chleba”, gwarantuje że jeżeli do swojego plecaka poza ubraniami, kosmetykami i butami na zmianę zapakujesz otwartą głowę i głód przygody, to te trzy dni będą dla ciebie dużo cenniejsze, niż niejedna przeczytana książka. 

Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)

 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości

Aktualności

„Z Tobą chcę oglądać świat” – wyjątkowy koncert z orkiestrą na Dzień Kobiet! Już 9 marca w Filharmonii Podkarpackiej

Agencja artystyczna MUZA zaprasza na niezwykły koncert, pełen żywiołowej i wzruszającej muzyki, w której każdy odnajdzie swoje najcenniejsze wspomnienia z dawnych lat, skryte w niezapomnianych przebojach.

Aktualności

23 autorów, ponad 70 zdjęć – nowa wystawa fotografii w Galerii WDK

Od 1 do 23 marca 2025 r. w Galerii Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie prezentowana jest wystawa fotografii „Talenty fotograficzne Kraju Koszyckiego” organizowana pod Patronatem Fotoklubu Rzeczypospolitej Polskiej Stowarzyszenia Twórców. Oficjalne otwarcie...

Aktualności

Recital „Panowie Paniom” z okazji Dnia Kobiet w WDK

8 marca br. o godz. 17.00 w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie odbędzie się wyjątkowe wydarzenie pn. „Kultura jest kobietą”, które łączy muzykę, taniec i pasję twórczą. Wezmą w nim udział znakomite tancerki...

Aktualności

Premiera nowego spektaklu teatru Maska

Już w najbliższą sobotę, na deskach rzeszowskiego teatru Maska zadebiutuje spektakl „Calineczka” na motywach baśni Hansa Christiana Andersena. W przedstawieniu użyto aż 18 lalek. Mali widzowie usłyszą również 11 piosenek skomponowanych na...

Aktualności

Filmowy poranek dla dzieci. Bing i świat klocków LEGO

Klocki LEGO będą motywem przewodnim najbliższego Filmowego Poranka w kinie Helios przy al. Powstańców Warszawy, który odbędzie się w niedzielę, 2 marca 2025 r.. W sali kinowej odbędzie się projekcja bajek z...

Aktualności

Oscarowe shorty do obejrzenia w WDK

5 marca w Wojewódzkim Domu Kultury obędzie się projekcja filmów krótkometrażowych nominowanych do tegorocznej nagrody Oscara.

Aktualności

Babski wieczór z przedpremierowym pokazem filmu „Misie”

Przed nami kolejne filmowe spotkanie w kinie Zorza dedykowane Paniom. Tym razem w ramach cyklu „Babski Wieczór” odbędzie się przedpremierowy pokaz polskiej komedii zatytułowanej „Misie”. W obsadzie filmu są m.in. Krzysztof Zalewski,...

Aktualności

BOOM. Muzyka południowoamerykańska zabrzmi w Filharmonii Podkarpackiej

27 lutego 2025 r. w Filharmonii Podkarpackiej odbędzie się wyjątkowy koncert w ramach cyklu BOOM (Balet, Opera, Operetka, Muzyka). Orkiestrę poprowadzi Evandro Matté, który zabierze melomanów w egzotyczną podróż do świata brazylijskiej...

Reklama