RZESZÓW, PODKARPACIE. Pomimo silnych wiatrów, podkarpaccy strażacy mieli niewiele pracy. W Rzeszowie doszło do pożaru domu jednorodzinnego.
Podczas minionego weekendu podkarpaccy strażacy byli zmuszeni do interwencji w 30 przypadkach. Wszystkie te zdarzenia dotyczyły głównie połamanych konarów drzew, leżących na jezdniach i ulicach. Były to niegroźne zdarzenia, w których nikt nie ucierpiał.
„Apelujemy, żeby słuchać zapowiedzi meteorologicznych, stosować się do zaleceń, nie parkować samochodów pod drzewami oraz pod reklamami wielopowierzchniowymi” - informuje mł. bryg. mgr inż. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Jeżeli chodzi o interwencje strażaków w samym tylko Rzeszowie, to w tym przypadku również mamy do czynienia z niewielką ilością interwencji. Nie mniej jednak na ul. Krakowskiej strażacy ugasili pożar budynku jednorodzinnego. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, gdyż domownicy w trakcie całej akcji przebywali poza domem.
Podczas minionego weekendu podkarpaccy strażacy byli zmuszeni do interwencji w 30 przypadkach. Wszystkie te zdarzenia dotyczyły głównie połamanych konarów drzew, leżących na jezdniach i ulicach. Były to niegroźne zdarzenia, w których nikt nie ucierpiał.
„Apelujemy, żeby słuchać zapowiedzi meteorologicznych, stosować się do zaleceń, nie parkować samochodów pod drzewami oraz pod reklamami wielopowierzchniowymi” - informuje mł. bryg. mgr inż. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Jeżeli chodzi o interwencje strażaków w samym tylko Rzeszowie, to w tym przypadku również mamy do czynienia z niewielką ilością interwencji. Nie mniej jednak na ul. Krakowskiej strażacy ugasili pożar budynku jednorodzinnego. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, gdyż domownicy w trakcie całej akcji przebywali poza domem.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz