Rzeszów - Poniedziałek, 21.10.2024
Reklama

Spektakl z „Siemaszki” wśród finałowej dwunastki ogólnopolskiego konkursu

Dodano:

fot. Materiały prasowe
fot. Materiały prasowe
RZESZÓW. Spektakl „Lwów nie oddamy” w reżyserii Katarzyny Szyngiery zakwalifikował się do ścisłego finału Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Komisja Artystyczna Konkursu wyłoniła finałową dwunastkę po obejrzeniu 130 realizacji.

„Lwów nie oddamy” powalczy o nagrodę główną i nagrody indywidualne. Najlepszych z najlepszych wyłoni jury w składzie: Krzysztof Babicki, Jacek Kopciński, Michał Kotański, Paweł Płoski i Anna Wakulik. Narada w sprawie wyłonienia zwycięzcy potrwa od 10 maja do 20 czerwca.

Zwycięzców poznamy 29 czerwca podczas uroczystego finału. O oczekiwania względem rozstrzygnięcia zapytaliśmy Jadwigę Jagodę Skowron, pełnomocnika dyrektora Teatru im. Wandy Siemaszkowej: „Po cichu liczymy, że mamy szanse na główną nagrodę”.

Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej ma na celu popularyzację współczesnego dramatu polskiego, promocję rodzimych dramatopisarzy i wspomaganie teatrów wystawiających polski dramat i adaptację polskiej literatury współczesnej, a także nagradzanie najciekawszych poszukiwań repertuarowych. Konkurs jest organizowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego.
Reklama
Udział w finale Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej to kolejny sukces „Lwowa...”. Przedstawicnie ma już na koncie miano najlepszego spektaklu 5. edycji Festiwalu Nowego Teatru. W kwietniu „Lwów...” został zaprezentowany podczas 39. Warszawskich Spotkań Teatralnych, a w najbliższą niedzielę weźmie udział w 54. Przeglądzie Teatrów Małych Form KONTRAPUNKT 2019 w Szczecinie. Kolejnymi przystankami na trasie festiwalowego tournee po kraju będą Gdynia i Białystok.

 „Lwów nie oddamy” to bezkompromisowy spektakl o współczesnych relacjach polsko - ukraińskich. Choć nawiązuje do wydarzeń historycznych, nie skupia się na bolesnej przeszłości. Przeciwnie – dla jego twórców liczy się przede wszystkim tu i teraz. „Lwów nie oddamy” jest próbą pokazania relacji pomiędzy zwykłymi ludźmi – Polakami i Ukraińcami – którzy dziś w Polsce, zwłaszcza w miastach nieopodal granicznych, jak Rzeszów, żyją razem lub obok siebie – w zakładach pracy, na uczelniach, czy w wynajmowanych mieszkaniach.

Źródło: Teatr im. Wandy Siemaszkowej
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Kolejne utrudniania w związku z 28. Rajdem Rzeszowskim. Tym razem chodzi o komunikacje miejską

RZESZÓW. Mieszkańcy Rzeszowa muszą przygotować się na pewne utrudnienia w komunikacji miejskiej.

Rzeszów

Utrudnienia w mieście w związku z 28. Rzeszowskim Rajdem Samochodowym [MAPY]

RZESZÓW. Trasa rajdu będzie przebiegała ulicami Rzeszowa oraz drogami gminy Boguchwała i Lubenia.

Rzeszów

Miasto chce zamontować przy przystankach tzw. przysiadki dla osób starszych

RZESZÓW. O potrzebie montażu tzw. przysiadek apelował w jednej z interpelacji Witold Walawender.

Rzeszów

Policjanci z Rzeszowa pomogli w zlikwidowaniu kanału przewozowego tzw. „kropelek gwałtu”

RZESZÓW, POLSKA. Podejrzani mogli przemycić 335 ton narkotyku, wartego ponad 21 mln euro.

Rzeszów

Z Wisłoka wyłowiono ciało mężczyzny. Dzień wcześniej rodzina zgłosiła jego zaginięcie

RZESZÓW. Funkcjonariusze ustalili, że to 44-letni mieszkaniec Rzeszowa.

Rzeszów

Budowa kładki rowerowej na moście Narutowicza. Czeka nas powtórka z rozrywki?

RZESZÓW. Znamy oferty wykonawców zainteresowanych budową kładki rowerowej na moście Narutowicza.

Rzeszów

Kierowca jadąc przez Boguchwałę zasłabł za kierownicą

BOGUCHWAŁA. Do zdarzenia doszło dzisiaj, kilka minut przed godziną 06.00.

Reklama