Rzeszów - Czwartek, 28.11.2024
Reklama

Spektakl z „Siemaszki” wśród finałowej dwunastki ogólnopolskiego konkursu

Dodano:

fot. Materiały prasowe
fot. Materiały prasowe
RZESZÓW. Spektakl „Lwów nie oddamy” w reżyserii Katarzyny Szyngiery zakwalifikował się do ścisłego finału Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Komisja Artystyczna Konkursu wyłoniła finałową dwunastkę po obejrzeniu 130 realizacji.

„Lwów nie oddamy” powalczy o nagrodę główną i nagrody indywidualne. Najlepszych z najlepszych wyłoni jury w składzie: Krzysztof Babicki, Jacek Kopciński, Michał Kotański, Paweł Płoski i Anna Wakulik. Narada w sprawie wyłonienia zwycięzcy potrwa od 10 maja do 20 czerwca.

Zwycięzców poznamy 29 czerwca podczas uroczystego finału. O oczekiwania względem rozstrzygnięcia zapytaliśmy Jadwigę Jagodę Skowron, pełnomocnika dyrektora Teatru im. Wandy Siemaszkowej: „Po cichu liczymy, że mamy szanse na główną nagrodę”.

Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej ma na celu popularyzację współczesnego dramatu polskiego, promocję rodzimych dramatopisarzy i wspomaganie teatrów wystawiających polski dramat i adaptację polskiej literatury współczesnej, a także nagradzanie najciekawszych poszukiwań repertuarowych. Konkurs jest organizowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego.
Reklama
Udział w finale Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej to kolejny sukces „Lwowa...”. Przedstawicnie ma już na koncie miano najlepszego spektaklu 5. edycji Festiwalu Nowego Teatru. W kwietniu „Lwów...” został zaprezentowany podczas 39. Warszawskich Spotkań Teatralnych, a w najbliższą niedzielę weźmie udział w 54. Przeglądzie Teatrów Małych Form KONTRAPUNKT 2019 w Szczecinie. Kolejnymi przystankami na trasie festiwalowego tournee po kraju będą Gdynia i Białystok.

 „Lwów nie oddamy” to bezkompromisowy spektakl o współczesnych relacjach polsko - ukraińskich. Choć nawiązuje do wydarzeń historycznych, nie skupia się na bolesnej przeszłości. Przeciwnie – dla jego twórców liczy się przede wszystkim tu i teraz. „Lwów nie oddamy” jest próbą pokazania relacji pomiędzy zwykłymi ludźmi – Polakami i Ukraińcami – którzy dziś w Polsce, zwłaszcza w miastach nieopodal granicznych, jak Rzeszów, żyją razem lub obok siebie – w zakładach pracy, na uczelniach, czy w wynajmowanych mieszkaniach.

Źródło: Teatr im. Wandy Siemaszkowej
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Akcja CBŚP na ul. Grottgera dotyczyła likwidacji sieci agencji towarzyskich

RZESZÓW, POLSKA. Zatrzymano osoby podejrzane o czerpanie korzyści z działalności sieci agencji towarzyskich.

Rzeszów

Grzegorz Gilewicz nie będzie już dyrektorem Elektrociepłowni w Rzeszowie

RZESZÓW. Grzegorza Gilewicza na stanowisku zastąpi Paweł Majewski.

Rzeszów

Wypadek na ul. Cieplińskiego. Kierowca potrącił pieszą na przejściu

RZESZÓW. Dzisiaj rano policjanci interweniowali na ul. Cieplińskiego gdzie doszło do zdarzenia drogowego.

Rzeszów

Ceny za odbiór śmieci wzrosną od 1 marca. Radni przyjęli uchwałę

RZESZÓW. Wyższe ceny za odbiór odpadów zaczną obowiązywać od 1 marca. 

Rzeszów

Siatkarze z Rzeszowa zdobywają trzy punkty w Olsztynie

RZESZÓW. MVP spotkania został Zbigniew Bartman.

Rzeszów

Rzeszowskie Centrum Komunikacyjne. Przetarg ruszy w styczniu?

RZESZÓW. Budowa Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego i przebudowa dworca PKP ma się zakończyć do 2023 roku.

Rzeszów

Klasztor oo. Dominikanów wprowadził możliwość składania datków drogą bezgotówkową

RZESZÓW. „Jeżeli ktoś chciałby w taki sposób złożyć ofiarę, to może skorzystać z terminalu płatniczego” – mówi przeor klasztoru.

Reklama