„Tablety zostały już zakupione. W tej chwili trwa testowanie oprogramowania. W najbliższym czasie zostaną one wręczone radnym” – informowała w październiku Agnieszka Siwak-Krzywonos z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.
„Najbliższy czas” od informacji o zakupie minął. Nie mniej jednak, przedłużająca się kwestia wręczenia radnym tabletów wynikała m.in. z wystosowanych uwag, których autorem był Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.
„Dostałem projekt umowy, porozumienia, w której znajdują się zasady korzystania z tego sprzętu. Poprzednią wersje zakwestionowałem, wysuwając pewne uwagi, które w dużej części zostały naniesione. Teraz już nie mam zastrzeżeń” – tłumaczył przewodniczący.
Zakup urządzeń wiąże się w głównej mierze z oszczędnością papieru. Wiele pism, raportów na kilkadziesiąt stron i projektów uchwał dotychczas trafiało w formie fizycznej w ręce radnych. Taki stan rzeczy może zmienić się już od najbliższej sesji Rady Miasta, którą zaplanowano na 28 stycznia. Miasto za tablety zapłaciło ok. 36 tys. zł
„Wyobrażam sobie, że tam będzie cała komunikacja z radnymi: informacje o sesji, projektach uchwał, posiedzeniach komisji oraz dostęp do podstawowych aktów prawnych i archiwum. Myślę, że do najbliższej sesji tablety powinny zostać wręczone radnym” – mówi przewodniczący Dec.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz