Rzeszów - Poniedziałek, 25.11.2024
Reklama

Rośliny kotewki zabezpieczone. Kolejny etap to transport sprzętu do odmulenia rzeszowskiego zalewu

Dodano:

fot. ViC / RESinet.pl
fot. ViC / RESinet.pl
RZESZÓW. Trwają przygotowania do transportu sprzętu do odmulania rzeszowskiego zalewu. Trudności w ulokowaniu sprzętu stanowią jego gabaryty. Co ciekawe maszyna posiada zdolność poruszania się nawet w bardzo płytkiej wodzie i chodzenia po lądzie dzięki unikalnym szczudłom.

Końcem lipca doszło do oficjalnego podpisania umowy na odmulenie zalewu. Koszt prac, jakie należy wykonać, wynosi 49,7 mln zł, z czego aż 42,2 mln zł pochodzi z unijnych środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Zgodnie z pomiarami batymetrycznymi dna, do wydobycia w I etapie prac jest 500 tys. m3 osadu. Kolejny etap wiąże się z wydobyciem ok. 180 tys. m3 osadu.

Zaznaczmy również, że zasadnicze prace będą prowadzone w okresie od października do lutego. Prace związane z odmuleniem w pierwszym etapie potrwają ok. 3 lat, począwszy od br. Prace będą wykonywane przy użyciu m.in. refulera, urządzeń do zbierania trzcinowisk oraz kontenerów do odwodnienia, które mają pomóc w neutralizowaniu nieprzyjemnego zapachu osadu.

Zanim jednak wykonawca mógł przejść do „brudnej roboty”, należało zadbać o rośliny będące pod ochroną, toteż 4 września br. prace rozpoczęło się przenoszenie ze zbiornika rzeszowskiego roślin kotewki. Roślina została zebrana przed rozpoczęciem  zasadniczych prac odmuleniowych. Dodajmy, że odmuleniem zajmuje się konsorcjum krajowych firm: EFB Partner Jerzy Kruczyński z Serocka oraz Przedsiębiorstwem Budownictwa Wodnego S.A. z Warszawy.

27 września Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie informuje, że powyższe prace, związane z zabezpieczeniem rośliny dobiegły końca i czas na kolejny etap. Już w pierwszych dniach października br. na zalewie pojawią się specjalistyczne maszyny, które w ramach Etapu I przedsięwzięcia do września 2022 roku oczyszczą i odmulą zalew na odcinku od granicy z obszarem Natura 2000 do stopnia wodnego. W chwili obecnej Wykonawca robót przygotowuje się do relokacji ciężkiego sprzętu pływającego na teren zbiornika z  odległości blisko 350 kilometrów. 
Reklama
Wykonawca dokonał już przeglądu technicznego maszyn i urządzeń w swoich bazach  sprawdzając działanie wszystkich podzespołów. Równocześnie dopełnione zostały ostatnie formalności związane z uzyskaniem zgody od administratorów dróg  publicznych. Ze względu na duże gabaryty maszyn będą transportowane  w kilku częściach zestawami niskopodwoziowymi. Jednak sam transport to nie wszystko, bowiem z uwagi na położenie zbiornika w terenie miejskim, Wykonawca robót musiał precyzyjnie wybrać miejsce zwodowania maszyn na czaszę zbiornika.

Według  zapewnień wykonawcy  w  pierwszej kolejności już  w pierwszym tygodniu października do Rzeszowa dotrze sprzęt typu  Watermaster Classic do usuwania roślinności wodnej. Zadaniem tej maszyny będzie usunięcie trzcinowisk ze strefy przybrzeżnej. Maszyna ta posiada zdolność poruszania się nawet w bardzo płytkiej wodzie i chodzenia po lądzie dzięki unikalnym szczudłom.

Źródło: Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Negatywna opinia wojewody ws. przyłączenia do Rzeszowa ośmiu sołectw

RZESZÓW. Wojewoda podkarpacki na konferencji prasowej poinformowała o opinii wydanej względem poszerzenia granic Rzeszowa.

Rzeszów

Ratusz wciąż ma problemy ze znalezieniem wykonawcy remontu kładki nad al. Piłsudskiego

RZESZÓW. Ratusz ponownie unieważnia przetarg związany z remontem okrągłej kładki nad al. Piłsudskiego.

Rzeszów

Politechnika Rzeszowska rozpoczyna współprace z dwoma firmami. Będą kolejne programy stażowe

RZESZÓW. Fabryka Farb i Lakierów Śnieżka SA to firma z ponad 35-letnim doświadczeniem na rynku chemii budowlanej.

Rzeszów

Co dalej z przebudową ronda Pobitno? Oferty na dokumentację projektową zbyt wysokie

RZESZÓW. Najtańsza oferta, przegotowana przez firmę z Warszawy, wynosi 1,4 mln zł.

Rzeszów

Ratusz pochwalił się nowymi „elektrykami” za ponad 350 tys. zł. Będą służyły do codziennej pracy [ZDJĘCIA]

RZESZÓW. Tadeusz Ferenc: „Staramy się o to, żeby zachować ekologię, żeby nie zatruwać powietrza”.

Rzeszów

Pijany pieszy przebiegał przez jezdnie na al. Powstańców Warszawy. Potrącił go samochód

RZESZÓW. Pieszego potrąciła lancia, następnie w nią uderzył nadjeżdzający ford, po czym lancia wjechała w fiata pande.

Rzeszów

Trwa „odświeżanie” składu Asseco Resovii Rzeszów. Już czterech siatkarzy pożegnało się z zespołem

RZESZÓW. Jakub Jarosz, Mateusz Mika, Łukasz Kozub i David Smith nie będą w przyszłym sezonie reprezentować rzeszowskiego klubu.

Reklama