Rzeszów - Czwartek, 28.11.2024
Reklama

Rośliny kotewki zabezpieczone. Kolejny etap to transport sprzętu do odmulenia rzeszowskiego zalewu

Dodano:

fot. ViC / RESinet.pl
fot. ViC / RESinet.pl
RZESZÓW. Trwają przygotowania do transportu sprzętu do odmulania rzeszowskiego zalewu. Trudności w ulokowaniu sprzętu stanowią jego gabaryty. Co ciekawe maszyna posiada zdolność poruszania się nawet w bardzo płytkiej wodzie i chodzenia po lądzie dzięki unikalnym szczudłom.

Końcem lipca doszło do oficjalnego podpisania umowy na odmulenie zalewu. Koszt prac, jakie należy wykonać, wynosi 49,7 mln zł, z czego aż 42,2 mln zł pochodzi z unijnych środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Zgodnie z pomiarami batymetrycznymi dna, do wydobycia w I etapie prac jest 500 tys. m3 osadu. Kolejny etap wiąże się z wydobyciem ok. 180 tys. m3 osadu.

Zaznaczmy również, że zasadnicze prace będą prowadzone w okresie od października do lutego. Prace związane z odmuleniem w pierwszym etapie potrwają ok. 3 lat, począwszy od br. Prace będą wykonywane przy użyciu m.in. refulera, urządzeń do zbierania trzcinowisk oraz kontenerów do odwodnienia, które mają pomóc w neutralizowaniu nieprzyjemnego zapachu osadu.

Zanim jednak wykonawca mógł przejść do „brudnej roboty”, należało zadbać o rośliny będące pod ochroną, toteż 4 września br. prace rozpoczęło się przenoszenie ze zbiornika rzeszowskiego roślin kotewki. Roślina została zebrana przed rozpoczęciem  zasadniczych prac odmuleniowych. Dodajmy, że odmuleniem zajmuje się konsorcjum krajowych firm: EFB Partner Jerzy Kruczyński z Serocka oraz Przedsiębiorstwem Budownictwa Wodnego S.A. z Warszawy.

27 września Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie informuje, że powyższe prace, związane z zabezpieczeniem rośliny dobiegły końca i czas na kolejny etap. Już w pierwszych dniach października br. na zalewie pojawią się specjalistyczne maszyny, które w ramach Etapu I przedsięwzięcia do września 2022 roku oczyszczą i odmulą zalew na odcinku od granicy z obszarem Natura 2000 do stopnia wodnego. W chwili obecnej Wykonawca robót przygotowuje się do relokacji ciężkiego sprzętu pływającego na teren zbiornika z  odległości blisko 350 kilometrów. 
Reklama
Wykonawca dokonał już przeglądu technicznego maszyn i urządzeń w swoich bazach  sprawdzając działanie wszystkich podzespołów. Równocześnie dopełnione zostały ostatnie formalności związane z uzyskaniem zgody od administratorów dróg  publicznych. Ze względu na duże gabaryty maszyn będą transportowane  w kilku częściach zestawami niskopodwoziowymi. Jednak sam transport to nie wszystko, bowiem z uwagi na położenie zbiornika w terenie miejskim, Wykonawca robót musiał precyzyjnie wybrać miejsce zwodowania maszyn na czaszę zbiornika.

Według  zapewnień wykonawcy  w  pierwszej kolejności już  w pierwszym tygodniu października do Rzeszowa dotrze sprzęt typu  Watermaster Classic do usuwania roślinności wodnej. Zadaniem tej maszyny będzie usunięcie trzcinowisk ze strefy przybrzeżnej. Maszyna ta posiada zdolność poruszania się nawet w bardzo płytkiej wodzie i chodzenia po lądzie dzięki unikalnym szczudłom.

Źródło: Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Pożar w Rzeszowie. W zgliszczach spalonej altanki znaleziono zwęglone ciało

RZESZÓW. Do pożaru doszło wczoraj około godz. 21.30, przy ulicy Architektów w Rzeszowie.

Rzeszów

Radni PiS chcą planu zagospodarowania dla terenów przy rzece Wisłok

RZESZÓW. Czy radni przyjmą projekt uchwały mówiący o utworzeniu Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla terenów pomiędzy ul. Podwisłocze i rzeką Wisłok?

Rzeszów

Fałszywe telefony dotyczące zapłaty za przesyłkę. Dzwonią w imieniu pracowników lotniska w Jasionce

RZESZÓW. Izba Administracji Skarbowej w Rzeszowie ostrzega przed fałszywymi telefonami. 

Rzeszów

Zegar z 10-metrową tarczą przy al. Rejtana?

RZESZÓW. Temat zostanie rozstrzygnięty podczas sesji radnych.

Rzeszów

Czy w Rzeszowie powstanie całkowicie nowy i kryty skatepark? Są takie plany

RZESZÓW. Oficjalnym powodem braku zadaszenia nad obiektem przy ul. Podpromie są wysokie koszty jego montażu.

Rzeszów

Marcin Możdżonek kończy przygodę z Asseco Resovią. Powód: przedłużająca się kontuzja

RZESZÓW. Były kapitan Asseco Resovii Rzeszów, Marcin Możdżonek nie będzie już występował w rzeszowskim klubie.

Rzeszów

Biuro Rady Miasta Rzeszowa przenosi się na ul. Bożniczą

RZESZÓW. Radni zaczną w nim pracę najprawdopodobniej od kwietnia.

Rzeszów

Świąteczna choinka zniknęła z płyty Rynku. Trwa demontaż iluminacji

RZESZÓW. Iluminacje świąteczne powoli znikają z przestrzeni miejskiej.

Reklama