Rzeszów - Wtorek, 26.11.2024
Reklama

Ratusz „składa broń” i ustępuje PGE Energia Ciepła. Przedstawiono ofertę na 721 zł za tonę śmieci

Dodano:

fot. PGE GiEK
fot. PGE GiEK
RZESZÓW. Ratusz złożył ofertę PGE Energia Ciepła na 721 zł brutto za odbiór tony śmieci i czeka na komunikat spółki. Teraz miasto czeka na decyzję właścicieli spalarni ITPOE przy ul. Ciepłowniczej.

Nie pomogły rozmowy w urzędzie marszałkowskim, urzędzie wojewódzkim ani wyjazdy do Warszawy. Ratusz musiał ustąpić przez twardą politykę, prowadzoną przez PGE Energia Ciepła ws. odbioru śmieci w spalarni przy ul. Ciepłowniczej. Mieszkańcy muszą przygotować się na ponad 100% podwyżki cen za odpady.

Przypomnijmy, że trwa II etap postępowania na dostawę opadów komunalnych do Instalacji Termicznego Przekształcania z Odzyskiem Energii (ITPOE) przy ul Ciepłowniczej. Przetarg na dostawę ma charakter otwarty i w związku ze zniesieniem uchwały o tzw. regionalizacji , może wziąć w nim udział każdy podmiot, przez co na jednym stole mogą znaleźć się oferty z Warszawy, Łodzi oraz Rzeszowa.

Aktualnie miasto za dostarczenie do ITPOE tony odpadów płaci kwotę 302,40 zł, zaś najwyższa oferta jaka pojawiła się na stole podczas ostatnich negocjacji z PGE wynosiła 720 zł za tonę (łącznie wpłynęło 28 ofert). Władze państwowej spółki nie dały się namówić na przedstawienie władzom miasta danych z informacjami o kalkulacji kosztów.

„Pan prezydent powiedział tak: przedstawcie kalkulacje waszych kosztów i zapewnijcie sobie godziwy zysk. Powiedzcie na jakiej wysokości chcecie ten zysk, abyśmy mogli złożyć taką ofertę żeby was satysfakcjonowała, a mieszkańców Rzeszowa nie będzie dotkliwie narażała na wydatki. Niestety takich informacji nie otrzymaliśmy. Zostaliśmy poproszenie tylko i wyłącznie o złożenie kolejnej oferty” – informował Andrzej Gutkowski, zastępca prezydenta Rzeszowa.
Reklama
Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda następująco: albo ratusz przedstawi najwyższą ofertę, albo zostanie bez odbiorcy śmieci. Władze miasta wybrały pierwszą opcję: „Negocjacje nic nie dały. Stanęliśmy pod ścianą i musieliśmy albo złożyć małą ofertę, i zostalibyśmy ze śmieciami w mieście albo musieliśmy przebić najwyższą ofertę. Złożyliśmy ofertę w wysokości 721 zł brutto za tonę i czekamy na komunikat PGE” – informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa.

Dodajmy, że ratusz złożył ofertę na odbiór 30 tys. ton. Nie mniej jednak przedstawienie tej oferty nie oznacza, że PGE Energia Ciepła ją zaakceptuje, bo skoro kwotę mógł zmienić Rzeszów, to równie dobrze takie samo działania mogą podjąć inne miasta. W przypadku negatywnej odpowiedzi, miasto będzie zmuszone szukać odbiorcy odpadów poza granicami województwa podkarpackiego, co z kolei generuje kolejne dodatkowe koszty.

 
Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Już niebawem rozpocznie się Podkarpacki Festiwal Nauki w G2A Arena

RZESZÓW. Podkarpacki Festiwal Nauki odbędzie się w dniach 20-21 września 2019 na G2A Arena w Jasionce koło Rzeszowa.

Rzeszów

Wystartowały dwie nowe linie komunikacji miejskiej

RZESZÓW. Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie otworzył linie do Stobiernej i Łąki.

Rzeszów

21,3 mln zł na rozbudowę dróg trafiło do gmin z powiatu rzeszowskiego

RZESZÓW, PODKARPACIE. Na drogi gminne i powiatowe powędruje łącznie 310 mln zł. 

Rzeszów

Otwarto nową przechodnie Centrum Medycznego „Medyk”. W sobotę bezpłatne badania [FOTO]

RZESZÓW. Już od dwóch tygodniu funkcjonuje nowa placówka Centrum Medycznego „Medyk”. 

Rzeszów

Ratusz apeluje do kierowców: opuszczajcie jak najszybciej skrzyżowania

RZESZÓW.  Średnia prędkość przejazdu przez skrzyżowania w Polsce wynosi 25 km/h, w Rzeszowie to jedynie 17 km/h. Ratusz problem z korkami upatruje w kierowcach ociągających się przy opuszczaniu skrzyżowania.

Rzeszów

ZTM uruchamia dwie nowe linie komunikacji miejskiej

RZESZÓW. Od dnia 16 września br. ruszy linia nr 14 oraz linia nr 60.

Rzeszów

W Rzeszowie stworzono nowoczesną wersje piłkarzyków

RZESZÓW. W Rzeszowie stworzono pierwsze na świecie piłkarzyki wykorzystujące roboty do gry w piłkę nożną.

Reklama