Rzeszów - Niedziela, 24.11.2024
Reklama

Ratusz apeluje do kierowców: opuszczajcie jak najszybciej skrzyżowania

Dodano:

fot. Archiwum RESinet.pl
fot. Archiwum RESinet.pl

RZESZÓW.  Średnia prędkość przejazdu przez skrzyżowania w Polsce wynosi 25 km/h, w Rzeszowie to jedynie 17 km/h. Ratusz problem z korkami upatruje w kierowcach ociągających się przy opuszczaniu skrzyżowania.

Niecodzienna konferencja miała miejsce w rzeszowskim ratuszu. Władze miasta zorganizowały spotkanie, na którym przedstawiono nagrania z miejskich kamer, m.in. skrzyżowania Sikorskiego -Powstańców oraz Piłsudskiego - Cieplińskiego. Jaki był powód takiego działania ze strony ratusza?

„Ostatnio pojawiają się artykuły, że Rzeszów jest zakorkowany, że coraz gorzej się jeździ itd. Oczywiście wszystko to jest z taką sugestią, że albo to jest wina sygnalizacji, albo w ogóle coś tu w tym wszystkim nie gra. Chcieliśmy przedstawić państwu, że tak naprawdę bardzo dużo zależy też od samych kierowców, jak się poruszamy w ruchu ulicznym, jak startujemy ze skrzyżowań, jakie prędkości rozwijamy, jakie odległości są między samochodami, bo to później bezpośrednio przekłada się na to czy przez skrzyżowanie przejedzie 10 samochodów, czy tylko 5” – wyjaśniał Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Następnie zaprezentowano kilka filmów (część umieszczamy pod tekstem), pokazujący zawsze jednego lub dwóch kierowców, którzy przy włączeniu zielonego światła opóźniają moment startu, przez co w konsekwencji przez dane skrzyżowanie nie przejedzie wyżej wspomniane dziesięć samochodów, a jedynie pięć, co zdaniem władz miasta wpływa na wysokie natężenie korków w mieście. Kolejnym powodem jakim usprawiedliwiano wzmożony ruch w Rzeszowie jest rozwój miasta.

„Im większe miasta, więcej ludzi. Więcej zakładów pracy, szkół, żłobków, przedszkoli, teatrów, obiektów sportowych, tym korki są większe – taka jest rzeczywistość. Kiedy wybudujemy jakąś nową ulice nie znaczy to wcale, że będzie mniej korków, bo natychmiast te nowe drogi powodują, że jest przyrost mieszkańców, przyrost wszelkich innych obiektów. Mnie nie przeraża, to że akurat tak się dzieje. Zależy mi przede wszystkim na tym, żeby miasto się rozwijało” – mówił podczas konferencji Tadeusz Ferenc, prezydent miasta.
Reklama
Dlaczego płynne opuszczanie skrzyżowania jest tak ważne tłumaczył kierownik centrum zarządzania ruchem w Rzeszowie, Krzysztof  Łakota: „Nasi kierowcy są swego rodzaju detektorami przejeżdżając przez ok. 800-900 detektorów, które są w jezdni i detektorów nadjezdniowych. Jeżeli kierowcy będą jeździli sprawnie, przy ruszaniu nie będą robili luk na skrzyżowaniach, to więcej samochodów przejedzie, gdyż sygnał zostanie odpowiednio wydłużony. Na każdym skrzyżowaniu wydłużamy sygnał zielony do zapotrzebowania. Jeżeli pojazdu nie ma, luka czasowa jest zamykana po dwóch sekundach”.

Jak widać, problem korków w mieście staje się coraz to większą zmorą kierowców. Przykłady pokazane w ratuszu były zdarzeniami, jakie kamery miejskie zarejestrowały w przeciągu dwóch dni. Śmiało można stwierdzić, że problem korków w mieście nie wynika jedynie z przykładów, jakie zaprezentowały władze miasta, powyższy problem jest jedynie wierzchołkiem góry lodowej, która na nieszczęście mieszkańców nie zamierza stopnieć.

Wiele miast radzi sobie z zatłoczonymi ulicami na różne sposoby, jedni starają się ograniczać ruch w śródmieściach jedynie dla obywateli miast, w Pekinie zdecydowano się na zamknięcie 23 ulic miasta dla przyjezdnych. Sytuacje w Rzeszowie komplikuje sprawa buspasów zabierających kierowcą jeden pas ruchu, który z kolei jest niezbędny z perspektywy mieszkańców korzystających z komunikacji miejskiej. Sprawy nie ułatwiają również nowe inwestycje, których nie poprzedzają dodatkowe inwestycje drogowe.  

Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
 
     
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Połączenie al. Krzyżanowskiego z ul. Wieniawskiego

Ruszyły prace na budowie ważnej drogi w Rzeszowie

RZESZÓW. Rozpoczęły się prace związane z budowę drogi, która będzie stanowić przedłużenie al. Krzyżanowskiego do ul. Wieniawskiego. Wartą ponad 43 mln zł inwestycję, realizuje firma Eurovia. Nową trasą pojedziemy w styczniu 2026...

Nowa, premierowa ekspozycja

Gigantyczna wystawa budowli z klocków LEGO przyjedzie do Rzeszowa

RZESZÓW. 1000 m2 powierzchni, 70 niesamowitych, premierowych makiet, setki modeli, a wszystko zbudowane z blisko 5 000 000 klocków - już wkrótce w Rzeszowie będzie można zobaczyć największą w Europie wystawę budowli...

Rzeszów

Rekordowy maj w Jasionce. Prawie 100 tys. pasażerów

RZESZÓW/JASIONKA. W ostatnim czasie port lotniczy Rzeszów-Jasionka przyzwyczaił nas już do bicia kolejnych rekordów. Nowy padł w maju. W poprzednim miesiącu podrzeszowskie lotnisko obsłużyło ponad 96 tysięcy pasażerów. Jest to wynik aż...

Rzeszów

Przebudowa ul. Grunwaldzkiej zakończy się wcześniej niż planowano [ZDJĘCIA]

RZESZÓW. Już w sierpniu ma zakończyć się przebudowa rzeszowskiego deptaka – ul. Grunwaldzkiej. Pierwotnie miał być to koniec września. Prace są już zaawansowane.

Rzeszów

MPWiK Rzeszów zakupiło pierwszego „elektryka”

RZESZÓW. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Rzeszowie zakupiło swój pierwszy w pełni elektryczny samochód marki Citroen e-Berlingo Van. Pojazd już wkrótce wyjedzie na ulice Rzeszowa.

Rzeszów

Nowa atrakcja w parku na osiedlu Kmity. Powstanie strefa relaksu

RZESZÓW. W parku na osiedlu Kmity będzie więcej atrakcji. Jeszcze w tym roku powstanie tam strefa relaksu. Doposażony zostanie również tamtejszy plac zabaw. Zadanie zostanie zrealizowane w ramach Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego.

Rzeszów

Miał prawie 2,7 promila i pojechał na stację po piwo. Ujęli go świadkowie

RZESZÓW. 60-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, mając prawie 2,7 promila alkoholu w organizmie, zdecydował się wsiąść za kierownicę i pojechać po piwo na stację benzynową.

Rzeszów

Trwa budowa nowego żłobka w Rzeszowie: Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem

RZESZÓW. Nowy żłobek powstaje przy ul. Jachowicza na osiedlu Drabinianka, w sąsiedztwie szkoły i przedszkola. Znajdzie się w nim miejsce dla 190 maluchów. Budowa ma się zakończyć jesienią 2025 roku.

Reklama