Rzeszów - Poniedziałek, 25.11.2024
Reklama

Radny wskazuje 7 zagrożeń wynikających z wprowadzenia nowego regulaminu ogródków letnich

Dodano:

fot. Instagram RESinet.pl
fot. Instagram RESinet.pl
RZESZÓW. Po tym jak Ratusz zdecydował się zmodyfikować regulamin ogródków letnich, jeden z radnych wskazuje na zagrożenia wynikające z nowego sposobu zagospodarowania.  

Kilka dni temu informowaliśmy o zmianach, jakie ratusz wprowadził do tegorocznego regulaminu, mówiącego o tym, jak mają być urządzone ogródki letnie. Zgodnie z postanowieniami, z płyty rzeszowskiego Rynku miałyby zniknąć m.in. duże stoły, rollbary, lodówki oraz zielona wykładzina.

Dodatkowo do liczby 31 zmieni się sama ilość ogródków. Całkowicie znikną te znajdujące się najbliżej Ratusza oraz przy ul. Mickiewicza. Wszystkie te zmiany, zdaniem Urzędu Miasta, mają usprawnić bezpieczeństwo.

Z ww. postanowieniami nie zgadza się jeden z radnych Miasta Rzeszowa, Witold Walawender. W swojej interpelacji radny wskazuje siedem zagrożeń oraz prosi o przeprowadzenie konsultacji z restauratorami. Oto treść interpelacji, wskazująca jakie zagrożenia mogą wystąpić:
 
  1. „Brak lodówek i rollbarów spowoduje, że każda zamówiona rzecz będzie noszona z lokali. Zwiększy to ilość zatrudnionych osób za co zapłacą mieszkańcy korzystający z ogródków. Jednocześnie będzie to stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa. Kwestia estetyki również jest sporna, kelnerki z racami pełnymi piw, chodzące non stop po chodniku, nie są najlepszą reklamą. Co w przypadku, kiedy jakieś dziecko wbiegnie pod nogi takiej kelnerki i ciężkie tace ze szkłem spadną na nie? Kto za to odpowie? Pomysłodawca takiego rozwiązania czy kelnerka, która chciała sobie w wakacje dorobić, aby mieć pieniądze na studia?”
  2. „Zmniejszenie ilości ogródków. Jako argument użyto drogę przeciwpożarową. Zabrano natomiast wąskie ogródki a zostawiono najwęższy fragment przejazdu. Gdzie tu logika tego pomysłu? Spowoduje to, że niektóre lokale nie będą miały ogródków, każdy lokal płaci koncesje i podatki do miasta.”
  3. „Zmiany odnośnie umeblowania ogródków, zakaz podestów. Jak wiadomo płyta rynku nie jest równą, prostą nawierzchnią. Zmiany wprowadzone przez miasto spowodują, że klienci ogródków będą mieć zamówione napoje na krzywo postawionych, kiwających się stolikach. Ponownie pytanie, kto zapłaci za oblane ubrania lub ewentualne poparzenia kawą, herbatą, jeżeli ci klienci będą się tego domagać ze względu na niestabilne stoliki?”
  4. „Parasole o średnicy 3m. Zmiana parasoli z kwadratowych na okrągłe to wizualny chaos, który nie będzie chronił klientów ani przed deszczem ani przed słońcem. Na zamieszczonym w zał. nr 1 zrzucie satelitarnym widać, że kwadratowe parasole tworzą spójną całość. Okrągłe oszpeca rynek, i spowodują dodatkowe koszty dla restauratorów.”
  5. „Zbyt mało czasu dla właścicieli ogródków i firm alkoholowych, które udostępniały parasole i płotki ogródkowe na dopasowanie się do wymogów. Nikt nie prowadził konsultacji z ramienia miasta z restauratorami. Rynek jest wizytówka miasta, która tworzą miedzy innymi restauracje.”
  6. „Najemcy we własnym zakresie zabezpieczają pozostawione wyposażenie ogródka. Wprowadzając szereg zakazów uniemożliwia się zabezpieczenie mebli.”
  7. „Zmiany wprowadzone przez miasto spowodują znaczne podniesienie cen w lokalach gastronomicznych (zwiększenie ilości obsługi ze względu na noszenie wszystkich rzeczy z lokali, zmiana mebli i dopasowanie się do reszty wymogów). Kosztami ostatecznie zostaną obciążeni klienci ogródków, czyli mieszkańcy.”

W dalszej części interpelacji czytamy, że zdaniem radnego młodzi ludzie zamienią ogródki na Rynku na przestrzeń nad Wisłokiem co może przyczynić się do zakłócenia spokoju mieszkańców.
Reklama

„Proponuje powrót w tym roku do zasad, które obowiązywały w zeszłych latach oraz przeprowadzenie konsultacji z zainteresowanymi stronami i wypracowaniu najlepszych rozwiązań na przyszłe lata” – wyjaśnia Witold Walawender.

Jak wiadomo, ratusz jest zobowiązany do odpowiedzi na każdą interpelacje, także i w tym przypadku możemy się spodziewać odzewu. Nie sposób jednak nie odnieść wrażenia, że temat prawdopodobnie zostanie poruszany podczas najbliższej sesji Rady Miasta, która odbędzie się 26 lutego.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Poprawki na budowie RCK. Otwarcie placu dworcowego opóźnione

RZESZÓW. Poprawki na placu dworcowym oraz brak regulaminu parkingu podziemnego wstrzymały otwarcie Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego.

Rzeszów

Ponad 700-metrowy odcinek ul. Załęskiej zostanie przebudowany

RZESZÓW. Urząd Miasta Rzeszowa ogłosił przetarg na przebudowę ponad 700-metrowego odcinka ulicy Załęskiej. Częścią tego zadania będzie budowa chodnika.

Rzeszów

Zderzenie autobusu MKS z audi w Świlczy. 6 osób rannych

RZESZÓW. Przed godz. 10:00, na DK 94 w Świlczy k. Rzeszowa, doszło do zderzenia autobusu MKS z osobowym audi. W zdarzeniu rannych zostało 6 osób. Jeden z pasażerów został przetransportowany do szpitala...

Rzeszów

WSIiZ gra z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy

RZESZÓW. Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie po raz kolejny zagra z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Uczelnia w serwisie Allegro udostępniła kilkanaście aukcji. 

Rzeszów

Lufthansa podwaja loty z Rzeszowa do Monachium

RZESZÓW/JASIONKA. Od wiosny samoloty Lufthansy będą kursować dwa razy dziennie z Portu Lotniczego Rzeszów Jasionka do Monachium. Niemieckie lotnisko oferuje loty niemal na cały świat.

Rzeszów

Kolizja na S19 w Jasionce. Volkswagen wjechał w bariery ochronne

JASIONKA. 34-letni kierowca, nie dostosował prędkości do warunków jakie panowały na drodze i wjechał w bariery energochłonne. W kolizji nikt nie ucierpiał. Przez jakiś czas występowały utrudnienia w ruchu.

Rzeszów

Szpital Miejski ma nowoczesne urządzenie wykorzystywane w operacjach kręgosłupa

RZESZÓW. Szpital Miejski w Rzeszowie wzbogacił się o nowe urządzenie Max-More Spine, które umożliwia korzystanie z zaawansowanych metod miniinwazyjnych przy operacjach kręgosłupa. Na zakup sprzętu w budżecie miasta zarezerwowano 288 tys. zł.

Rzeszów

Wyjątkowa szopka bożonarodzeniowa w Kielanówce [ZDJĘCIA]

KIELANÓWLA.  W parafii p.w. św. Urszuli Ledóchowskiej w Kielanówce koło Rzeszowa, znajduje się wyjątkowa, ruchoma szopka bożonarodzeniowa, która od wielu lat wzbudza podziw wśród odwiedzających. Mamy dla Was kilka zdjęć tego wyjątkowego...

Reklama