Rzeszów - Środa, 27.11.2024
Reklama

Radni PO chcą, żeby Ratusz informował mieszkańców o wydanych pozwoleniach na budowy

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
RZESZÓW. Na najbliższej sesji Rady Miasta pojawi się projekt uchwały przygotowany przez Platformę Obywatelską. Projekt dotyczy wprowadzenia skutecznych sposobów powiadamiania mieszkańców o poszczególnych etapach opracowywania planów zagospodarowania przestrzennego. Propozycja zostanie omówiona 9 lipca.

Ponownie na tapecie sesji Rady Miasta znajdzie się temat zagospodarowania przestrzeni. Tym razem kierunki działania dla prezydenta Rzeszowa chce ustalić nie Prawo i Sprawiedliwość, jak to najczęściej w przypadku projektów uchwały w Rzeszowie bywa, lecz Platforma Obywatelska, która chce zobowiązać Ratusz do opracowania i wdrożenia systemu informującego mieszkańców o poszczególnych etapach procedury opracowywania planów zagospodarowania przestrzennego.

„Mieszkańcy nie wiedzą jak się zmienia plan wokół ich nieruchomości, nie wiedza jakie powstają budynki, jakie są wydawane wuzetki. Chcemy, żeby takie informacje dotarły do mieszkańców, żeby wspólnie mogli kształtować przestrzeń miejską. Nie mam w Rzeszowie uchwalonych miejscowych planów. Widzimy, że wszędzie w Rzeszowie powstają wieżowce jak grzyby po deszczu” – wyjaśnia Jolanta Kaźmierczak z PO.

Aktualnie, w większości przypadków, informacje o podejmowanych inwestycjach dochodzą do mieszkańców z lokalnych mediów, czyli najczęściej kiedy już wszelkie pozwolenia zostały wydane i nierzadko ostatecznością bywa rozpoczęcie protestu, o ile przedsięwzięcie w jakikolwiek sposób jest sprzeczne z opinią lokalnej społeczności. Uchwała nie dotyczy budownictwa jednorodzinnego. 

Choć inwestycje miejskie łatwo przefiltrować za pomocą Biuletynu Informacji Publicznej, co potwierdza Agnieszka Siwak-Krzywonos z biura prasowego Urzędu Miasta: „Wszystko jest na BIP-ie. Wszystkie przetargi i to co robimy jest na Biuletynie Informacji Publicznej”, to jednak dane odnośnie zabudowy prowadzonej przez prywatnych inwestorów (najczęściej do momentu, w którym na terenie inwestycji zostaną rozwieszone banery informacyjne, lub po prostu znajdą się na niej budowlańcy) dla mieszkańców pozostaje niewiadomą.

System, jaki proponują radni Platformy Obywatelskiej, dąży do zerwania z tą praktyką. Główny punkt uchwały brzmi następująco:
Reklama

„Zobowiązuje się Prezydenta Miasta do niezwłocznego, lecz nie później niż w ciągu 7 dni roboczych od wpłynięcia wniosku lub (odpowiednio) wydania decyzji, które nie dotyczą budownictwa jednorodzinnego, publikowania i aktualizowania zestawień tabelarycznych zwierających co najmniej następujące informacje:
 
  • z wniosków o wydanie warunków zabudowy i zagospodarowania terenu (WZiZT): adres nieruchomości, numer działki, datę złożenia wniosku, temat wniosku.
  • z decyzji o WZiZT: datę wpływu wniosku, numer sprawy, rodzaj inwestycji, ulica i nr działki, sentencję decyzji, informację czy i od kiedy decyzja stała się ostateczna;
  • z wniosków o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego: obszar objęty
  • wnioskiem (numery działek), datę złożenia wniosku, przedmiot wniosku, nazwę podmiotu składającego wniosek, jeśli nie jest osobą fizyczną;
  • z wniosków o pozwolenie na budowę: nr sprawy, temat wniosku, adres nieruchomości, nr działki.”

Ponadto, jak czytamy w projekcie uchwały, przez wzgląd na to, że często postępowania zmierzające do wydania decyzji ograniczane są do zawiadamiania jedynie podmiotów uznanych za strony postępowania, radni Platformy proponują umieszczenie w Biuletynie Informacji Publicznej informacji o składanych wnioskach o ustalenie warunkach zabudowy. Uchwała określa również od jakiego terminu (oczywiście w przypadku przyjęcia projektu uchwały) byłyby one opublikowane, mowa o dacie od 1 lipca br.

„Chcemy, żeby informacja o przystąpienia do opracowania planu docierała do właścicieli działek, do sąsiadów tej nieruchomości, nie tylko poprzez poinformowanie w gazecie w sposób publiczny, tylko też żeby zawiadamiać właścicieli nieruchomości. Mamy pomysł, aby przy publikacji była pokazana mapka, bo samo wydrukowanie działek czasami nikomu nic nie mów. Jeżeli [mieszkaniec – przyp. red.] widzi swoją nieruchomość, to może wtedy się zainteresuje” – dodaje Jolanta Kaźmierczak.



Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Unieważniono przetarg dot. systemu monitorującego bezpieczeństwo na skrzyżowaniach

RZESZÓW. Mowa o inteligentnym systemie rejestrującym przejazd przez skrzyżowania na czerwonych świetle wraz z rejestracją i analizą danych.

Rzeszów

Jezdnia na ul. Kochanowskiego będzie miała trzy pasy ruchu

RZESZÓW. Przetarg ma ruszyć w przyszłym roku.

Rzeszów

Tadeusz Ferenc zwraca się do prezesa PKS-u, by zajął się „szkaradnymi” autobusami i dworcem autobusowym

RZESZÓW. O fatalnym stanie autobusów MKS-u pisali mieszkańcy Zabrza, przebywający w Rzeszowie.

Rzeszów

Temat korków w mieście na najbliższej sesji Rady Miasta. Pomysły zaprezentują radni PiS

RZESZÓW. Dwie propozycje już wcześniej przedstawiało Podkarpackie Stowarzyszenie Miłośników Komunikacji.

Rzeszów

Sprawiał wrażenie przysypiającego za kółkiem. Okazało się, że jest pijany

RZESZÓW. Ponad 2,5 promila alkoholu wydmuchał kierowca hondy, ujęty przez policjanta na autostradzie w Nowej Wsi. 

Rzeszów

Będzie renowacja budynku Muzeum Techniki i Militariów przy ul. Kochanowskiego

RZESZÓW. Prace mają być zakończone do końca listopada br.

Rzeszów

Wiesław Buż i Ewa Leniart dostają się do Sejmu. Kto zajmie ich miejsce?

RZESZÓW. Kto może ich zastąpić i kto zyska w przypadku odmowy przyjęcia mandatu?

Rzeszów

Spotkania Tadeusza Ferenca z mieszkańcami ze zmienioną formułą. Znamy terminy zebrań

RZESZÓW. Nie będzie podziału na spotkania dla poszczególnych osiedli.

Reklama