RZESZÓW. II Marsz Równości miał się odbyć 22 czerwca. Prezydent Rzeszowa, Tadeusz Ferenc nie wyraził zgody na jego realizację. Prawo i Sprawiedliwość z decyzji władz miasta jest zadowolone. SLD Wiosna Roberta Biedronia oraz KOD uważają decyzje za niedemokratyczną. Będzie protest pod Ratuszem.
Mamy do czynienia z kolejną kontrowersyjną decyzją prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca. Pierwsza sprawa związana była z próbą odwołania spektaklu #chybanieja, który miał zostać zaprezentowany w Teatrze Maska. Teraz przyszedł czas na manifestacje publiczne.
22 czerwca ulicami miasta miał przejść II Marsz Równości. Ubiegłoroczny przemarsz zakończył się kilkoma nieprzyjemnymi incydentami w związku z organizowanymi kontrmanifestacjami. Prezydent Rzeszowa chcąc uniknąć niepotrzebnej eskalacji przemocy i skrajnych zachowań decyduje się uniemożliwić osobom wyznającym ideologie LGBT+ przemarsz wydając decyzję o zakazie przeprowadzenia Marszu Równości.
„Przed chwilą dostaliśmy informację z Ratusza o zakazie Marszu Równości w Rzeszowie wydanym przez prezydenta Tadeusza Ferenca. To pierwszy prezydent-członek Sojusz Lewicy Demokratycznej, który zakazuje marszu równości. Zapisał kolejną niechlubną kartę historii SLD w rozdziale LGBTQ, obok Cimoszewicza” – czytamy na facebookowym profilu Marsz Równości w Rzeszowie.
Jak wyżej wspomnieliśmy w Ratuszu słyszymy, że decyzja została podjęta przez wzgląd na bezpieczeństwo: „Jedynym argumentem były kwestie bezpieczeństwa. Policja też ma podobne obawy. Tego dnia zaplanowano jeszcze 29 kontrmanifestacji” – informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Ponadto w Ratuszu słyszymy, że decyzja podjęta została niejako przez pryzmat PRowy. W dniach kiedy ulicami miał przejść Marsz Równości i inne kontrmanifestacje, trwać będzie największa impreza kulturalna w Rzeszowie jaką jest Europejski Stadion Kultury, który potrwa od 21 do 23 czerwca.
Decyzja prezydenta Ferenca ma też swoje dobre strony i jest jedną z niewielu decyzji popieranych przez Prawo i Sprawiedliwość: „Decyzję prezydenta Rzeszowa o zakazie organizacji tzw. marszu równości przyjmujemy z dużą aprobatą, zwłaszcza, że prezydent poinformował o braku jego zgody na marsz zaledwie kilka godzin po briefingu prasowym radnych Prawa i Sprawiedliwości, podczas którego został przedstawiony projekt uchwały dotyczący niedopuszczenia do marszu i sprzeciw wobec promocji ideologii LGBT” – wyjaśnia Marcin Fijołek, przewodniczący klubu radnych PiS w Radzie Miasta Rzeszowa.
Kolejne głosy pojawiające się w przestrzeni publicznej nie są już tak wyrozumiałe. Decyzje o zakazie II Marszu Równości skrytykował za pośrednictwem Twittera Robert Biedroń, Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz Komitet Obrony Demokracji.
„Marsz Równości to święto tolerancji i różnorodności. To też jedna z niewielu okazji, kiedy osoby LGBT+ mogą zamanifestować, że nawet jeśli nie mamy pełni praw, to jesteśmy częścią polskiego społeczeństwa. Fatalnie, że nie rozumie tego nawet prezydent Rzeszowa z @sldpoland. Wstyd!” – tweetuje Robert Biedroń, przewodniczący partii Wiosna.
„W związku z wydaniem zakazu Marszu Równości w Rzeszowie przez Prezydenta Miasta Rzeszowa Tadeusza Ferenca wyrażam najwyższe zdumienie tą decyzją. Ta niedemokratyczna decyzja Prezydenta Ferenca dziwi szczególnie w dniu 4 czerwca, który powszechnie nazywany jest „Świętem Wolności”. Zwracam się do Pana Prezydenta z prośbą o cofnięcie wydanej decyzji. Uważam, że służby miejskie powinny skupić się na zagwarantowaniu bezpieczeństwa uczestniczkom i uczestnikom demonstracji, a nie ich zakazywaniu – piszę w komunikacie Wiesław Buż, przewodniczący Podkarpackiej Rady Wojewódzkiej SLD.
„Komitet Obrony Demokracji Regionu Podkarpackiego wyraża zdecydowany sprzeciw wobec decyzji prezydenta miasta Rzeszowa Tadeusza Ferenca o zakazie organizacji Marszu Równości w Rzeszowie” – stwierdza zarząd regionu i dodaje – „Wzywamy do zmiany decyzji”.
W Ratuszu słyszymy, że pomimo dużego zamieszania w przestrzeni publicznej, decyzja pozostaje ostateczną i żadne opinie jej nie zmienią. Prezydent Rzeszowa o swojej decyzji poinformował 4 czerwca, w dniu 30-lecia przeprowadzenia w Polsce pierwszym częściowo wolnych wyborów.
Warto dodać, że grupa Rebelianty Podkarpackie organizuje 5 czerwca o godz. 18.00 protest pt. „Stop zakazowi Marszu Równości w Rzeszowie”: „Zakaz ten nie tylko uderza w przysługujące nam prawa ludzkie i obywatelskie ale także jest przejawem niesprawiedliwości i dyskryminacji niektórych grup społecznych” – czytamy w zapowiedzi wydarzenia.
Mamy do czynienia z kolejną kontrowersyjną decyzją prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca. Pierwsza sprawa związana była z próbą odwołania spektaklu #chybanieja, który miał zostać zaprezentowany w Teatrze Maska. Teraz przyszedł czas na manifestacje publiczne.
22 czerwca ulicami miasta miał przejść II Marsz Równości. Ubiegłoroczny przemarsz zakończył się kilkoma nieprzyjemnymi incydentami w związku z organizowanymi kontrmanifestacjami. Prezydent Rzeszowa chcąc uniknąć niepotrzebnej eskalacji przemocy i skrajnych zachowań decyduje się uniemożliwić osobom wyznającym ideologie LGBT+ przemarsz wydając decyzję o zakazie przeprowadzenia Marszu Równości.
„Przed chwilą dostaliśmy informację z Ratusza o zakazie Marszu Równości w Rzeszowie wydanym przez prezydenta Tadeusza Ferenca. To pierwszy prezydent-członek Sojusz Lewicy Demokratycznej, który zakazuje marszu równości. Zapisał kolejną niechlubną kartę historii SLD w rozdziale LGBTQ, obok Cimoszewicza” – czytamy na facebookowym profilu Marsz Równości w Rzeszowie.
Jak wyżej wspomnieliśmy w Ratuszu słyszymy, że decyzja została podjęta przez wzgląd na bezpieczeństwo: „Jedynym argumentem były kwestie bezpieczeństwa. Policja też ma podobne obawy. Tego dnia zaplanowano jeszcze 29 kontrmanifestacji” – informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Ponadto w Ratuszu słyszymy, że decyzja podjęta została niejako przez pryzmat PRowy. W dniach kiedy ulicami miał przejść Marsz Równości i inne kontrmanifestacje, trwać będzie największa impreza kulturalna w Rzeszowie jaką jest Europejski Stadion Kultury, który potrwa od 21 do 23 czerwca.
Decyzja prezydenta Ferenca ma też swoje dobre strony i jest jedną z niewielu decyzji popieranych przez Prawo i Sprawiedliwość: „Decyzję prezydenta Rzeszowa o zakazie organizacji tzw. marszu równości przyjmujemy z dużą aprobatą, zwłaszcza, że prezydent poinformował o braku jego zgody na marsz zaledwie kilka godzin po briefingu prasowym radnych Prawa i Sprawiedliwości, podczas którego został przedstawiony projekt uchwały dotyczący niedopuszczenia do marszu i sprzeciw wobec promocji ideologii LGBT” – wyjaśnia Marcin Fijołek, przewodniczący klubu radnych PiS w Radzie Miasta Rzeszowa.
Reklama
„Marsz Równości to święto tolerancji i różnorodności. To też jedna z niewielu okazji, kiedy osoby LGBT+ mogą zamanifestować, że nawet jeśli nie mamy pełni praw, to jesteśmy częścią polskiego społeczeństwa. Fatalnie, że nie rozumie tego nawet prezydent Rzeszowa z @sldpoland. Wstyd!” – tweetuje Robert Biedroń, przewodniczący partii Wiosna.
„W związku z wydaniem zakazu Marszu Równości w Rzeszowie przez Prezydenta Miasta Rzeszowa Tadeusza Ferenca wyrażam najwyższe zdumienie tą decyzją. Ta niedemokratyczna decyzja Prezydenta Ferenca dziwi szczególnie w dniu 4 czerwca, który powszechnie nazywany jest „Świętem Wolności”. Zwracam się do Pana Prezydenta z prośbą o cofnięcie wydanej decyzji. Uważam, że służby miejskie powinny skupić się na zagwarantowaniu bezpieczeństwa uczestniczkom i uczestnikom demonstracji, a nie ich zakazywaniu – piszę w komunikacie Wiesław Buż, przewodniczący Podkarpackiej Rady Wojewódzkiej SLD.
„Komitet Obrony Demokracji Regionu Podkarpackiego wyraża zdecydowany sprzeciw wobec decyzji prezydenta miasta Rzeszowa Tadeusza Ferenca o zakazie organizacji Marszu Równości w Rzeszowie” – stwierdza zarząd regionu i dodaje – „Wzywamy do zmiany decyzji”.
W Ratuszu słyszymy, że pomimo dużego zamieszania w przestrzeni publicznej, decyzja pozostaje ostateczną i żadne opinie jej nie zmienią. Prezydent Rzeszowa o swojej decyzji poinformował 4 czerwca, w dniu 30-lecia przeprowadzenia w Polsce pierwszym częściowo wolnych wyborów.
Warto dodać, że grupa Rebelianty Podkarpackie organizuje 5 czerwca o godz. 18.00 protest pt. „Stop zakazowi Marszu Równości w Rzeszowie”: „Zakaz ten nie tylko uderza w przysługujące nam prawa ludzkie i obywatelskie ale także jest przejawem niesprawiedliwości i dyskryminacji niektórych grup społecznych” – czytamy w zapowiedzi wydarzenia.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz