Rzeszów - Czwartek, 28.11.2024
Reklama

Prezydent Rzeszowa zakazuje Marszu Równości. PiS popiera, KOD, SLD i Wiosna niekoniecznie

Dodano:

fot. RESinet.pl
fot. RESinet.pl
RZESZÓW. II Marsz Równości miał się odbyć 22 czerwca. Prezydent Rzeszowa, Tadeusz Ferenc nie wyraził zgody na jego realizację. Prawo i Sprawiedliwość z decyzji władz miasta jest zadowolone. SLD Wiosna Roberta Biedronia oraz KOD uważają decyzje za niedemokratyczną. Będzie protest pod Ratuszem.

Mamy do czynienia z kolejną kontrowersyjną decyzją prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca. Pierwsza sprawa związana była z próbą odwołania spektaklu #chybanieja, który miał zostać zaprezentowany w Teatrze Maska. Teraz przyszedł czas na manifestacje publiczne.

22 czerwca ulicami miasta miał przejść II Marsz Równości. Ubiegłoroczny przemarsz zakończył się kilkoma nieprzyjemnymi incydentami w związku z organizowanymi kontrmanifestacjami. Prezydent Rzeszowa chcąc uniknąć niepotrzebnej eskalacji przemocy i skrajnych zachowań decyduje się uniemożliwić osobom wyznającym ideologie LGBT+ przemarsz wydając decyzję o zakazie przeprowadzenia Marszu Równości.

„Przed chwilą dostaliśmy informację z Ratusza o zakazie Marszu Równości w Rzeszowie wydanym przez prezydenta Tadeusza Ferenca. To pierwszy prezydent-członek Sojusz Lewicy Demokratycznej, który zakazuje marszu równości. Zapisał kolejną niechlubną kartę historii SLD w rozdziale LGBTQ, obok Cimoszewicza” – czytamy na facebookowym profilu Marsz Równości w Rzeszowie.

Jak wyżej wspomnieliśmy w Ratuszu słyszymy, że decyzja została podjęta przez wzgląd na bezpieczeństwo: „Jedynym argumentem były kwestie bezpieczeństwa. Policja też ma podobne obawy. Tego dnia zaplanowano jeszcze 29 kontrmanifestacji” – informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Ponadto w Ratuszu słyszymy, że decyzja podjęta została niejako przez pryzmat PRowy. W dniach kiedy ulicami miał przejść Marsz Równości i inne kontrmanifestacje, trwać będzie największa impreza kulturalna w Rzeszowie jaką jest Europejski Stadion Kultury, który potrwa od 21 do 23 czerwca.

Decyzja prezydenta Ferenca ma też swoje dobre strony i jest jedną z niewielu decyzji popieranych przez Prawo i Sprawiedliwość: „Decyzję prezydenta Rzeszowa o zakazie organizacji tzw. marszu równości przyjmujemy z dużą aprobatą, zwłaszcza, że prezydent poinformował o braku jego zgody na marsz zaledwie kilka godzin po briefingu prasowym radnych Prawa i Sprawiedliwości, podczas którego został przedstawiony projekt uchwały dotyczący niedopuszczenia do marszu i sprzeciw wobec promocji ideologii LGBT” – wyjaśnia Marcin Fijołek, przewodniczący klubu radnych PiS w Radzie Miasta Rzeszowa.
Reklama
Kolejne głosy pojawiające się w przestrzeni publicznej nie są już tak wyrozumiałe. Decyzje o zakazie II Marszu Równości skrytykował za pośrednictwem Twittera Robert Biedroń, Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz Komitet Obrony Demokracji.

„Marsz Równości to święto tolerancji i różnorodności. To też jedna z niewielu okazji, kiedy osoby LGBT+ mogą zamanifestować, że nawet jeśli nie mamy pełni praw, to jesteśmy częścią polskiego społeczeństwa. Fatalnie, że nie rozumie tego nawet prezydent Rzeszowa z @sldpoland. Wstyd!” – tweetuje Robert Biedroń, przewodniczący partii Wiosna.

„W związku z wydaniem zakazu Marszu Równości w Rzeszowie przez Prezydenta Miasta Rzeszowa Tadeusza Ferenca wyrażam najwyższe zdumienie tą decyzją. Ta niedemokratyczna decyzja Prezydenta Ferenca dziwi szczególnie w dniu 4 czerwca, który powszechnie nazywany jest „Świętem Wolności”. Zwracam się do Pana Prezydenta z prośbą o cofnięcie wydanej decyzji. Uważam, że służby miejskie powinny skupić się na zagwarantowaniu bezpieczeństwa uczestniczkom i uczestnikom demonstracji, a nie ich zakazywaniu – piszę w komunikacie Wiesław Buż, przewodniczący Podkarpackiej Rady Wojewódzkiej SLD.

„Komitet Obrony Demokracji Regionu Podkarpackiego wyraża zdecydowany sprzeciw wobec decyzji prezydenta miasta Rzeszowa Tadeusza Ferenca o zakazie organizacji Marszu Równości w Rzeszowie” – stwierdza zarząd regionu i dodaje – „Wzywamy do zmiany decyzji”.

W Ratuszu słyszymy, że pomimo dużego zamieszania w przestrzeni publicznej, decyzja pozostaje ostateczną i żadne opinie jej nie zmienią. Prezydent Rzeszowa o swojej decyzji poinformował 4 czerwca, w dniu 30-lecia przeprowadzenia w Polsce pierwszym częściowo wolnych wyborów.

Warto dodać, że grupa Rebelianty Podkarpackie organizuje 5 czerwca o godz. 18.00 protest pt. „Stop zakazowi Marszu Równości w Rzeszowie”: „Zakaz ten nie tylko uderza w przysługujące nam prawa ludzkie i obywatelskie ale także jest przejawem niesprawiedliwości i dyskryminacji niektórych grup społecznych” – czytamy w zapowiedzi wydarzenia.
 
 
 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Zawodnicy Asseco Resovii Rzeszów w ratuszu. Było o bezwzględnym wsparciu i motywacji

RZESZÓW. Nowy trener i prezes lekiem na słabą postawę zawodników Asseco Resovii Rzeszów?

Rzeszów

Udało się zatrzymać jednego z uczestników bójki przy Millenium Hall

RZESZÓW. W zdarzeniu uczestniczyło około 40 – 50 pseudokibiców.

Rzeszów

Na Uniwersytecie Rzeszowskim powstaje Centrum Symulacji Medycznej

RZESZÓW. Otwarcie Centrum Symulacji Medycznej UR odbędzie się 20 lutego 2020 r., o godz. 10:00 w siedzibie Centrum, mieszczącym się przy ul. Warszawska 26a.

Rzeszów

Z zaparkowanej ciężarówki "zlali" 100 litrów paliwa. Zarzuty m.in. dla 17-latka

RZESZÓW. Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o kradzieże paliwa.

Rzeszów

Obowiązkowe szczepienie jednym z kryteriów rekrutacji do żłobków i przedszkoli w Rzeszowie?

RZESZÓW. Zgodnie z opublikowanym raportem GUS-u – w 2018 r. w miejskich placówkach ochrony zdrowia karty uodpornienia posiadało 98,3% dzieci w trzecim roku życia.

Rzeszów

Nowa metoda podpisywania dokumentów w ZUS-ie

RZESZÓW, PODKARPACIE. ZUS udostępnił na Platformie Usług Elektronicznych nową metodę podpisywania dokumentów jakim jest podpis osobisty.

Rzeszów

Bójka pseudokibiców przy Millenium Hall

RZESZÓW. Policji nie udało się nikogo zatrzymać.

Rzeszów

Zarząd województwa odpowiada władzom miasta ws. parkingu przy ul. Ciepłowniczej

RZESZÓW. Sprawa najpewniej znajdzie swój finał w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym.

Reklama