Rzeszów - Poniedziałek, 10.03.2025
Reklama

Prezydent Rzeszowa murem za wodnym placem zabaw. Spotkanie z mieszkańcami wciąż aktualne

Dodano:

fot. RESinet.pl
fot. RESinet.pl
RZESZÓW. Choć mieszkańcy protestują i inwestycji blisko swoich bloków nie chcą, prezydent Rzeszowa mimo wszystko inwestycje chce zrealizować. Jeden z inicjatorów petycji stwierdził, że w Ratuszu uważają tą inwestycję jako rekompensatę, za to że mieszkają daleko od centrum.

Miało być szybko i sprawnie, a koniec końców może wyjść zgoła inaczej. Chodzi o wodny plac zabaw i koncepcje jaką na inwestycje opracowało miasto. Mieszkańcy osiedla Kotuli mieli zyskać ciekawą wodną atrakcję  pomiędzy ul. Bielecką i Odrzykońską.

Okazało się jednak, że z podobnym podejściem co w Ratuszu nie podchodzą do inwestycji mieszkańcy osiedla, którzy choć uważają inwestycje za ciekawą, to jednak domagają się od prezydenta zmiany lokalizacji. Podczas rozmowy z Tomaszem Czarnotą, jednym z inicjatorów powstania petycji słyszymy, że lokalizację inwestycji tłumacza im tym, że mieszkają daleko od miasta i wodny plac zabaw ma być rekompensatą.
Reklama
„Nie jesteśmy Krakowem, w którym co centrum do miasta jedzie się 40 minut,  nas trwa to 5-10 min. Ludzie wyprowadzają się na przedmieścia z jakiegoś powodu” – informuje Tomasz Czarnota.

Co więcej, choć o protestach mieszkańców było wiadomo już w ubiegłym tygodniu, to na poniedziałkowym spotkaniu prezydenta z dyrektorami instytucji miejskich, ten stwierdził że pomimo wszystko inwestycja ma być realizowana.

Jak informuje Tomasz Czarnota, inicjatorzy powstania petycji czekają na spotkanie zaplanowane w Ratuszu i wciąż zbierają podpisy. Dziwi niejako stanowisko prezydenta Rzeszowa, który choć wielokrotnie powołuje się na mieszkańców i decyzje jakie trzeba podejmować w zgodzie z ich potrzebami, tym razem postępuje wprost proporcjonalnie do wcześniejszych oświadczeń.  



Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Marcin Możdżonek kończy przygodę z Asseco Resovią. Powód: przedłużająca się kontuzja

RZESZÓW. Były kapitan Asseco Resovii Rzeszów, Marcin Możdżonek nie będzie już występował w rzeszowskim klubie.

Rzeszów

Biuro Rady Miasta Rzeszowa przenosi się na ul. Bożniczą

RZESZÓW. Radni zaczną w nim pracę najprawdopodobniej od kwietnia.

Rzeszów

Świąteczna choinka zniknęła z płyty Rynku. Trwa demontaż iluminacji

RZESZÓW. Iluminacje świąteczne powoli znikają z przestrzeni miejskiej.

Rzeszów

Podziemne przejście na Dworcu PKP otwarte. Póki co można nim dojść na dwa nowe perony

RZESZÓW.  Od wczoraj na stacji Rzeszów Główny podróżni korzystają z dwóch nowych peronów.

Rzeszów

Zmiany na jednej z linii komunikacji miejskiej

RZESZÓW. Linia nr 22 od 20 lutego dojeżdżać będzie do przystanku Mrowla Otoka pętla. 

Rzeszów

25-latek, kierujący pojazdem, był tak pijany, że na alkomacie zabrakło skali

RZESZÓW. Do zdarzenia doszło w piątek przed godz. 18 w Wólce Niedźwiedzkiej.

Reklama