Do oszustw doszło w poniedziałek, wtorek i w środę. W przypadku tych przestępstw mechanizm działania sprawców był taki sam. Do pokrzywdzonych, na telefon stacjonarny, zadzwonił mężczyzna, który podał się za funkcjonariusza CBŚP. Zapytał dlaczego nie stawili się na wezwanie do komendy. Następnie fałszywy policjant poinformował, że uczestniczy w działaniach przeciwko oszustom wyłudzającym kredyty na podrobione dowody osobiste, a ich oszczędności są zagrożone.
Poprosił o pomoc w ujęciu sprawców. Aby rozwiać wątpliwości polecił, nie przerywając połączenia, potwierdzić jego dane dzwoniąc do dyżurnego komendy wojewódzkiej. Oczywiście takie sprawdzenie potwierdziło wiarygodność rozmówcy. Gdy troje mieszkańców Rzeszowa zgodziło się pomóc, dalsze rozmowy prowadzone były przez telefony komórkowe.
Przez cały czas sprawcy utrzymywali z nimi połączenie. Niestety pokrzywdzeni za późno zorientowali się, że zostali oszukani. W każdym z tych przypadków policja została powiadomiona dopiero po przekazaniu pieniędzy oszustom.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz