Pijany kierowca zawisł samochodem na torowisku. Zdarzenie miało miejsce przy ul. Warszawskiej

Dodano: 14.01.2020 r.

RZESZÓW. W policyjnym areszcie trzeźwieje obywatel Ukrainy, który w nocy jadąc fordem, zjechał z drogi i częściowo zawisł na torowisku. Policjanci odholowali i zabezpieczyli auto. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości.

Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy. Przed godz. 4 nad ranem, policjanci drogówki interweniowali na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Borowej, gdzie kierujący fordem transitem wjechał do rowu.

Na miejscu okazało się, że 24-letni obywatel Ukrainy, na przejeździe kolejowym zjechał z drogi, wjeżdżając do rowu. Kierowca zjechał przednimi kołami z płyt przejazdowych na torowisko i w efekcie utknął na przejeździe.

Reklama

Po sprawdzenie trzeźwości okazało się, że mężczyzna był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,3 promila. Auto zostało usunięte z torowiska i odholowane na parking. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 24-latka, a on sam został zatrzymany.

"O godzinie 4:25 funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej usunęli auto z przejazdu. Dzięki sprawnej interwencji służb, incydentalne zdarzenie nie spowodowało przerwy w ruchu pociągów" - informuje Witold Flader, rzecznik prasowy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Przemyślu.

Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie policjanci przedstawią mu zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.