Rzeszów - Niedziela, 24.11.2024
Reklama

Ofiarą oszustwa została 75-latka z Rzeszowa. Sprawca zadzwonił w imieniu siostrzenicy

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
RZESZÓW. Wczoraj ofiarą oszustów padła 75-letnia mieszkanka Rzeszowa. Uwierzyła mężczyźnie, który podając się za policjanta, zadzwonił do niej w imieniu siostrzenicy, która rzekomo miała spowodować wypadek. Kobieta przekazała nieznanej osobie pieniądze, które miały pomóc jej krewnej uniknięciu kary.

Wczoraj po godzinie 15 policjanci zostali zawiadomieni o oszustwie dokonanym metodą „na wnuczka”. Pokrzywdzoną była 75-letnia mieszkanka Rzeszowa. Na telefon stacjonarny zadzwonił nieznany mężczyzna i przedstawił się jako policjant. Przekazał kobiecie, że dzwoni w imieniu jej siostrzenicy, która spowodowała wypadek. Aby nie trafić do więzienia potrzebuje pieniędzy na kaucję.

Jego słowa potwierdziła kobieta, która po chwili włączyła się do rozmowy i podała się za siostrzenice pokrzywdzonej. Kobieta przekonana, że rozmawia z krewną zgodziła się przekazać posiadane w domu pieniądze. Miał je odebrać przysłany przez nią kurier. Po kilkunastu minutach z pokrzywdzoną ponownie skontaktował się rzekomy policjant informują, że kurier już czeka na podwórzu. Był to mężczyzna około 60-letni, któremu pokrzywdzona przekazał pieniądze.

Sprawcy jeszcze raz skontaktowali się z kobietą upewniając się czy przekazała pieniądze. Policjantów zawiadomiła rodzina pokrzywdzonej niestety już po przekazaniu pieniędzy. W bardzo podobnych okolicznościach, w ubiegłym tygodniu pieniądze straciły dwie mieszkanki Rzeszowa w wieku 84 i 88 lat.
Reklama
Policjanci, pracujący nad wyjaśnieniem przypadków tego typu oszustw, przypuszczają, że pieniądze mogą odbierać osoby werbowane przez przestępców do pracy w charakterze kurierów. Funkcjonariusze apelują do osób poszukujących pracy lub dodatkowego zajęcia w charakterze kurierów o rozwagę. Podejrzenie powinno wzbudzić to, że:
 
  • praca polega na odbieraniu przesyłek od osób starszych;
  • następują częste zamiany adresów, skąd mają zostać odebrane przesyłki;
  • często odwoływane są w ostatniej chwili zlecenia, kurier kierowany pod kolejny adres;
  • ich zadaniem ma być informowanie osób, od których odbierają przesyłki, że działają w imieniu rozmówcy.

Policjanci przestrzegają, że udział w takich przestępstwach, tylko w charakterze pośrednika, choćby nieświadomy, naraża taka osobę na odpowiedzialność za współudział w oszustwie.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Tragedia na Żwirowni. Utonął 59-letni mężczyzna

RZESZÓW. 59-letni mężczyzna wszedł do wody i zaczął się topić. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować. Zmarł w szpitalu.

Rzeszów

3 wypadki w ciągu dwóch godzin

RZESZÓW. Nieustąpienie pierwszeństwa było przyczyną trzech porannych wypadków, do których doszło w Rzeszowie i powiecie rzeszowskim. Trzy osoby trafiły do szpitala.

Rzeszów

Na ul. Grunwaldzkiej rozpoczęły się nasadzenia drzew [ZDJĘCIA]

RZESZÓW. Wcześniej niż planowano - bo jeszcze w tym miesiącu – zakończy się przebudowa jednego z głównych rzeszowskich deptaków, czyli ulicy Grunwaldzkiej. Prace na budowie idą pełną parą. Wykonawca rozpoczął już sadzenie...

Rzeszów

W Rzeszowie rozpoczęły się Mistrzostwa Europy Juniorów w skokach do wody

RZESZÓW. W poniedziałek, rozpoczęły się Mistrzostwa Europy Juniorów w skokach do wody. Potrwają do 14 lipca. To najważniejsza tegoroczna impreza sportowa w Rzeszowie. Odbywa się na pływalni przy ulicy Matuszczaka.

Rzeszów

Na os. Staromieście powstaje nowa strefa wypoczynku i rekreacji [ZDJĘCIA]

RZESZÓW. Zielona przestrzeń powstaje w rejonie ulic Lubicz i Staromiejskiej, w sąsiedztwie filii RDK. Będzie miała ok. 25 arów powierzchni. Mieszkańcy skorzystają z niej jeszcze w lecie tego roku.

Rzeszów

Śmiertelny wypadek na ul. Batorego w Rzeszowie

RZESZÓW. Kierujący motocyklem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup oświetleniowy. Mężczyzna zginał na miejscu.

Rzeszów

Tragedia nad wodą w Rudnej Małej. Utonęło dwóch mężczyzn

RUDNA MAŁA. Dwóch mężczyzn w wieku 36 i 43 lata utonęło w zbiorniku wodnym w Rudnej Małej. Obaj to mieszkańcy Rzeszowa. Ich ciała wyłowili strażacy.

Reklama