Radni Prawa i Sprawiedliwości złożyli propozycje uchwały dotyczącej rozbudowy szczęściu skrzyżowań w Rzeszowie. Projekt uchwały uwzględnił prace jakie należy wykonać na każdym z nich. (o szczegółach pisaliśmy TUTAJ). Tema miał zostać podjęty podczas VI sesji Rady Miasta.
Zanim jednak debata na dobre się rozpoczęła z wnioskiem o zdjęcie punktu z porządku zwrócił się Tomasz Kamiński z Rozwoju Rzeszowa, uważając, że pomysły prezentowane przez PiS znajdują się już w budżecie miasta i nie ma sensu powielać działań.
„Kierunkiem działań prezydenta miasta Rzeszowa jest uchwalony przez radnych miasta budżet na rok 2019 i zachęcałbym wnioskodawców tego projektu uchwały do tego, aby rzetelnie przychodzili przygotowani na sesji Rady Miasta, aby ze zrozumieniem czytali budżet. Ta uchwała powiela zapisy, które znajdują się w budżecie” – mówił Kamiński.
Chodziło głównie o zapis związany ze skrzyżowaniem w okolicy ul. Staroniwskiej, gdzie Ratusz planuje remont. Pisaliśmy o tym TUTAJ. W zasadzie radny Rozwoju Rzeszowa, jeżeli chodzi o podobieństwa pomiędzy projektem uchwały PiS i budżetem, wskazał jedynie ten punkt, nie nawiązując do pozostałych propozycji. Głos przeciwny w sprawie wyraził szef klubu PiS, Marcin Fijołek.
W sprawie projektu uchwały głos zabrał również wiceprezydent Rzeszowa, Marek Ustrobiński, tłumacząc jakie inwestycje są planowanie: „jest przewidziane pięć skrzyżowań do przebudowy, m.in. na ul. Poczty Gdańskiej, Sikorskiego. Staroniwska, która była tu wspomniana jest w budżecie. W WPF-ie te tematy są ujęte. Sprawy się po prostu toczą swoim rytmem”.
Punkt, zgodnie z wnioskiem Tomasza Kamińskiego, po głosowaniu został usunięty z planu obrad radnych.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz