RZESZÓW. Zakończył się proces wydobywania osadów z rzeszowskiego zalewu. Firma Transpol Lider oczyściła z mułu koryto rzeki, a Wody Polskie zajęły oczyszczeniem okolicy ujęcia rezerwowego wody dla Rzeszowa. Obecnie na zalewie prowadzone są jeszcze prace porządkowe, w tym min. demontaż maszyn.
Przez dziesięciolecia istnienia rzeszowski zalew nie był odmulany. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej Wody Polskie w Rzeszowie zdecydował o odmuleniu zbiornika. Prace przy odmulaniu rozpoczęły się we wrześniu 2019 roku i były podzielone na dwa etapy.
Łącznie w pierwszym i drugim etapie wydobyto ok. 680 tys. m3 namułów. Drugi etap inwestycji realizowany był na obszarze terenie objętym ochroną Natura 2000 i obejmował odcinek ponad 3 kilometrów.
Do usunięcia zalegających osadów wykorzystywano specjalistyczne maszyny, w tym koparkę wieloczerpakową, refulery oraz koparki z osprzętem łyżkowym, na pontonach. Wydobyte osady gromadzone byly terenie tzw. deponii głównej na prawym brzegu Wisłoka w obrębie zbiornika powyżej zapory oraz na terenie deponii alternatywnej. Następnie osad usunięty ze zbiornika był wywożony na miejsce docelowego zagospodarowania w miejscowości Siedliska w gminie Lubenia.
Samo odmulanie rzeszowskiego zalewu już się zakończyło. Obecnie trwają prace porządkowe oraz demontaż maszyn, które wywożone są do Inowrocławia, do siedziby wykonawcy. Ze względu na konieczność rozmontowywania urządzeń ręcznie, proces ten jest czasochłonny.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz