Rzeszów - Wtorek, 26.11.2024
Reklama

Nowość w komunikacji miejskiej w Rzeszowie. Będą "przystanki na żądanie"

Dodano:

fot. ViC / Archiwum RESinet.pl
fot. ViC / Archiwum RESinet.pl
RZESZÓW. Od 1 marca 2022 r. 230 przystanków autobusowych w Rzeszowie zyska status „na żądanie”. Miesiąc później do listy tego typu miejsc dojdzie kolejne 235 przystanków.

Podczas środowej konferencji prasowej, Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie przedstawił nowe rozwiązanie, jakie zostanie wprowadzone już wkrótce w komunikacji miejskiej w Rzeszowie. Od 1 marca 2022 r. 230 przystanków w Rzeszowie stanie się „przystankami na żądanie”. Będą to zespoły przystankowe „tam i z powrotem”, zlokalizowane z reguły naprzeciwko siebie. Kolejne 235 przystanków zyska taki status z dniem 2 kwietnia br.

Status przystanków „na żądanie” otrzymają także przystanki zlokalizowane poza terenem miasta. Będzie to 6 przystanków na terenie gminy Lubenia, 55 przystanków w Świlczy, 42 przystanki w gminie Trzebownisko, 32 przystanki w Tyczynie, 74 przystanki w Boguchwale oraz 7 przystanków w gminie Głogów Małopolski.

Jak tłumaczy ZTM, decyzja o wprowadzeniu takich zmian podyktowana jest „niewielkim wykorzystaniem przesz pasażerów części przystanków”.

Status „na żądanie” otrzymają przystanki o niskim poziomie wykorzystania, te oddalone od centrum miasta, przystanki na terenach przemysłowych o bardzo zróżnicowanym wykorzystaniu dobowym (duże w godzinach szczytu, poza szczytem prawie zerowe) oraz przystanki na słabo- i niezurbanizowanych odcinkach dróg.
Reklama
Zatrzymanie i wymiana pasażerska na przystankach „na żądanie” będzie odbywała się po wcześniejszym zasygnalizowaniu przesz pasażera takiej potrzeby. Osoba chcąca wsiąść do autobusu powinna stać w bezpiecznym i widocznym dla kierowcy miejscu oraz odpowiednio wcześniej dać kierowcy znak, wyraźnie i zdecydowanie podnosząc rękę. Z kolei pasażer, który chce wysiąść na przystanku „na żądanie” powinien, najlepiej zaraz po odjeździe z poprzedniego przystanku, wcisnąć przycisk indywidualnego otwierania drzwi lub „stop”. Osoby niepełnosprawne ruchowo, niewidome i niedowidzące oczekiwać powinny na przystanku w bezpiecznym i widocznym miejscu. Kierowca autobusu, widząc taką osobę, będzie musiał się zatrzymać.

Wszystkie przystanki „na żądanie” zostaną odpowiednio oznaczone specjalnymi tabliczkami.  Informacja o takich przystankach znajdzie się również na elektronicznych tablicach, w zapowiedzi głosowej w autobusach oraz na rozkładach jazdy publikowanych na stronie internetowej ztm.rzeszow.pl
 
Poniżej pełny wykaz przystanków „na żądanie” na terenie Rzeszowa.
 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Zatrzymano mężczyznę, który uciekł z miejsca wypadku na ul. Dąbrowskiego

RZESZÓW. Do wypadku doszło w środę około godz. 22.40.

Rzeszów

Stal Rzeszów wydaje oświadczenie ws. „bulwersujących rasistowskich zachowań wobec naszego zawodnika”

RZESZÓW. Do incydentów doszło w meczu z DAP Dębica i Resovią Rzeszów.

Rzeszów

Podczas Kongresu TSLA EXPO - Rzeszów 2019 dyskutowano, jak sprostać wyzwaniom przyszłości

- Nie rozkładamy rąk – przekonywał w czwartek Rafał Weber, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury w panelu otwierającym Kongres TSLA EXPO – Rzeszów 2019 w G2A Arenie w Jasionce k. Rzeszowa.

Rzeszów

60 nowych autobusów przyjedzie do Rzeszowa. Wykonaniem zamówienia zajmie się Autosan

RZESZÓW. Pierwsze autobusy przyjadą do Rzeszowa w drugiej połowie 2020 r.

Rzeszów

Policjanci zatrzymali osoby odpowiedzialne za atak ostrym narzędziem na ul. Jagiellońskiej

RZESZÓW. Policjanci zatrzymali mężczyzn podejrzewanych o usiłowanie zabójstwa.

Rzeszów

Politechnika Rzeszowska i WSIiZ zajmą się wdrażaniem systemów teleinformatycznych i e-usług

RZESZÓW. Porozumienie określa warunki współpracy pomiędzy stronami  w zakresie  wdrażania systemów teleinformatycznych i e-usług.

Rzeszów

Nocny wypadek na ul. Dąbrowskiego. Trzy osoby ranne, sprawca uciekł

Stan jednej z poszkodowanych osób jest poważny.

Rzeszów

18-latek sprzedawał rzeczy, których nie miał. Od 35 osób wyłudził łącznie 33 tys. zł

RZESZÓW.  Za popełnienie zarzucanego czynu mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Reklama