RZESZÓW. 20 września odbędzie się jeden z największych strajków klimatycznych. Obejmie on swoim zasięgiem około 130 krajów z całego świata i blisko 60 miast w Polsce. Manifestacja w Rzeszowie rozpoczęła się o godz. 12.00.
Koszalin, Wrocław, Olsztyn, Bydgoszcz, Kraków, Tychy, Lublin to tylko niektóre z miast, w których 20 września odbędzie się Protest Tysięcy Miast będący częścią Światowego Strajku Klimatycznego. Wybrana data również nie jest przypadkiem, ponieważ jest to ostatni piątek przez rozpoczęciem szczytu klimatycznego ONZ w Nowym Jorku. Swoją solidarność ze światem okazuje także Rzeszów dołączając do manifestujących.
„Miliony uczniów i studentów, rodziców i dziadków, będą protestować w tysiącach miast na całym świecie, by pokazać, że nie zgadzają się na bierność rządzących wobec pogłębiającego się kryzysu klimatycznego - Największego wyzwania, z jakim do tej pory musieliśmy się zmierzyć. 20 września to ostatni piątek przed szczytem klimatycznym ONZ w Nowym Jorku, gdzie politycy mają zadecydować o dalszych losach naszej planety. Rządzący muszą wiedzieć, że społeczeństwo nie zgadza się, by nasz świat zginął przez ich ignorancję” – czytamy na facebookowym profilu wydarzenia (link).
Manifestujący postulują m.in. o prowadzenie polityki klimatycznej w oparciu o aktualne stanowisko nauki wyrażone w najnowszych raportach Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) powołanego przez ONZ. Co więcej chcą przekonać władze naszego kraju do uznania katastrofy klimatycznej poprzez ogłoszenie stanu kryzysu klimatycznego. Ich zdaniem parlament Rzeczpospolitej Polskiej powinien powołać ekspercką i niezależną Radę Klimatyczną, zajmująca się opracowaniem strategii osiągnięcia neutralności klimatycznej Polski do roku 2040. Dodajmy, że protesty mają charakter apolityczny i nie należy promować na nich żadnej partii oraz organizacji.
„Cała nadzieja w nas! Wychodząc na ulice nie jednego, lecz tysięcy miast na całym świecie staniemy się siłą, która niesie zmianę. 20 września młodzież całego świata ma szansę krzyczeć jednym głosem, a głos ten dotrze do rządzących. To masowe protesty w Wielkiej Brytanii skłoniły tamtejszych polityków do daleko idących zobowiązań przeciwdziałania kryzysowi klimatycznemu. Z kolei nasze protesty doprowadziły do pierwszego Klimatycznego Panelu Obywatelskiego w Warszawie. Te wszystkie sukcesy nie byłyby możliwe bez dziesiątek tysięcy osób, które zmobilizowały się do wyjścia na ulice. Możemy i musimy osiągnąć o wiele więcej, jednak do tego potrzebujemy Was wszystkich” – czytamy w dalszej części wpisu.
Data manifestacji nie jest przypadkowa i nie wiąże się jedynie ze szczytem klimatycznym ONZ. 20 września rozpoczyna się trwający do 27 września Globalny Tydzień Protestu. Protest Tysięcy Miast rozpoczął się w Rzeszowie o godz. 12.00, a manifestujący spotykają się pod Pomnikiem Czynu Rewolucyjnego. Dodajmy, że ciekawy przebieg protestu w obronie klimatu miał miejsce w Tajlandii. Jak podaje portal Onet.pl, manifestujący w budynku ministerstwa ochrony środowiska w Bangkoku położyli się na ziemie, udając martwych.
Postulaty protestu:
Koszalin, Wrocław, Olsztyn, Bydgoszcz, Kraków, Tychy, Lublin to tylko niektóre z miast, w których 20 września odbędzie się Protest Tysięcy Miast będący częścią Światowego Strajku Klimatycznego. Wybrana data również nie jest przypadkiem, ponieważ jest to ostatni piątek przez rozpoczęciem szczytu klimatycznego ONZ w Nowym Jorku. Swoją solidarność ze światem okazuje także Rzeszów dołączając do manifestujących.
„Miliony uczniów i studentów, rodziców i dziadków, będą protestować w tysiącach miast na całym świecie, by pokazać, że nie zgadzają się na bierność rządzących wobec pogłębiającego się kryzysu klimatycznego - Największego wyzwania, z jakim do tej pory musieliśmy się zmierzyć. 20 września to ostatni piątek przed szczytem klimatycznym ONZ w Nowym Jorku, gdzie politycy mają zadecydować o dalszych losach naszej planety. Rządzący muszą wiedzieć, że społeczeństwo nie zgadza się, by nasz świat zginął przez ich ignorancję” – czytamy na facebookowym profilu wydarzenia (link).
Manifestujący postulują m.in. o prowadzenie polityki klimatycznej w oparciu o aktualne stanowisko nauki wyrażone w najnowszych raportach Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) powołanego przez ONZ. Co więcej chcą przekonać władze naszego kraju do uznania katastrofy klimatycznej poprzez ogłoszenie stanu kryzysu klimatycznego. Ich zdaniem parlament Rzeczpospolitej Polskiej powinien powołać ekspercką i niezależną Radę Klimatyczną, zajmująca się opracowaniem strategii osiągnięcia neutralności klimatycznej Polski do roku 2040. Dodajmy, że protesty mają charakter apolityczny i nie należy promować na nich żadnej partii oraz organizacji.
„Cała nadzieja w nas! Wychodząc na ulice nie jednego, lecz tysięcy miast na całym świecie staniemy się siłą, która niesie zmianę. 20 września młodzież całego świata ma szansę krzyczeć jednym głosem, a głos ten dotrze do rządzących. To masowe protesty w Wielkiej Brytanii skłoniły tamtejszych polityków do daleko idących zobowiązań przeciwdziałania kryzysowi klimatycznemu. Z kolei nasze protesty doprowadziły do pierwszego Klimatycznego Panelu Obywatelskiego w Warszawie. Te wszystkie sukcesy nie byłyby możliwe bez dziesiątek tysięcy osób, które zmobilizowały się do wyjścia na ulice. Możemy i musimy osiągnąć o wiele więcej, jednak do tego potrzebujemy Was wszystkich” – czytamy w dalszej części wpisu.
Data manifestacji nie jest przypadkowa i nie wiąże się jedynie ze szczytem klimatycznym ONZ. 20 września rozpoczyna się trwający do 27 września Globalny Tydzień Protestu. Protest Tysięcy Miast rozpoczął się w Rzeszowie o godz. 12.00, a manifestujący spotykają się pod Pomnikiem Czynu Rewolucyjnego. Dodajmy, że ciekawy przebieg protestu w obronie klimatu miał miejsce w Tajlandii. Jak podaje portal Onet.pl, manifestujący w budynku ministerstwa ochrony środowiska w Bangkoku położyli się na ziemie, udając martwych.
Reklama
- Żądamy prowadzenia polityki klimatycznej w oparciu o aktualne stanowisko nauki wyrażone w najnowszych raportach Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) powołanego przez ONZ. Oczekujemy, że sugerowane przez środowisko naukowe rozwiązania będą wdrażane niezwłocznie we współpracy międzynarodowej.
- Wzywamy rząd polski, by oficjalnie uznał katastrofę klimatyczną poprzez ogłoszenie stanu kryzysu klimatycznego. Kwestia kryzysu nie może być przedmiotem ideologicznych sporów - w obliczu katastrofy musimy mówić wspólnym głosem, ponad podziałami.
- Domagamy się zawarcia kompleksowej i aktualnej wiedzy o mechanizmach kryzysu klimatycznego w podstawie programowej na wszystkich szczeblach edukacji, przy zapewnieniu kadrze nauczycielskiej obowiązkowych szkoleń w tym zakresie. Jednocześnie edukację klimatyczną w pełnym zakresie swoich kompetencji powinny zapewniać samorządy lokalne.
- Żądamy by media wzięły na siebie odpowiedzialność za uświadamianie społeczeństwa o bezpośrednich zagrożeniach związanych z kryzysem klimatycznym. Wzywamy do priorytetyzacji tematu katastrofy klimatycznej w przekazie medialnym oraz posługiwania się językiem odzwierciedlającym wagę problemu.
- Żądamy przyjęcia przez parlament RP ustawy powołującej ekspercką i niezależną Radę Klimatyczną, której zadaniem będzie opracowanie strategii osiągnięcia neutralności klimatycznej Polski do roku 2040 oraz kontrola realizacji tej strategii. Ustawa ta musi być stworzona przy aprobacie środowiska naukowego, maksymalnej transparentności i przy szerokich konsultacjach społecznych.
- Oczekujemy podjęcia natychmiastowych kroków prowadzących do przeprowadzenia sprawiedliwej transformacji gospodarki w celu redukcji emisji gazów cieplarnianych. Wymagamy by respektowano prawa i potrzeby wszystkich których dotkną skutki transformacji, szczególnie osób zatrudnionych w sektorach energetyki, rolnictwa, przemysłu i transportu.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz