RZESZÓW. Ratusz reaguje pozytywnie w sprawie interpelacji radnego odnośnie montażu „przysiadek”. Docelowo, ławki znajdą się w rejonach najczęściej odwiedzanych przez osoby starsze i niepełnosprawne.
O potrzebie montażu tzw. przysiadek apelował w jednej z interpelacji Witold Walawender, radny Rzeszowa. Ławki mają być w głównej mierze przeznaczone dla osób starszych, mających problem z poruszaniem.
„Na prośbę seniorów, którzy mają problemy ze wstawaniem z ławek, serdecznie proszę zamontować przy wybranych przystankach autobusowych ławek, tzw. przysiadek – jako pomoc dla osób starszych i dla osób poruszających się o kulach, czy mających mało siły i problemy ze wstawaniem z ławek” – czytamy w interpelacji radnego.
Propozycja, jaką do Ratusza wystosował radny, nie jest w świecie nowością. Na ulicach Belgii i Holandii takie rozwiązania zostały wprowadzone już kilka lat temu, jeżeli chodzi o Polskie miasta to „przysiadki” znajdziemy m.in. od 2017 roku w Gdyni, gdzie koszt jednej z takich ławek wynosił ok. 1,8 tys. zł brutto.
Po rozmowie z Małgorzatą Omachel – Kwidzińską, kierownik Referatu Relacji z Mediami w Urzędzie Miasta Gdynia wiemy, że pierwotnie zainstalowano 24 „przysiadaków”. Okazały się strzałem w dziesiątkę i z czasem w mieście pojawiła się większa ilość tego typu ławek.
W Rzeszowie ławki mogłyby się znaleźć m.in. „na przystankach najbardziej obleganych, na przystankach gdzie jest więcej osób starszych, obok szpitali. Tam gdzie starsi potrzebują tego najbardziej” – dodaje Witold Walawender.
Póki co wszelkie możliwe lokalizacje pozostają w sferze domniemań. Najważniejszą informacją dla osób starszych jest odpowiedz miasta na interpelacje, w której miasto planuje wykonanie „przysiadek”: „Po montażu wiat i pylonów podjęte zostaną działania związane z ustawieniem takich ławek, jako elementu uzupełniającego infrastrukturę komunikacyjną” – pisze w odpowiedzi Marek Ustrobiński, zastępca prezydenta Rzeszowa.
Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
O potrzebie montażu tzw. przysiadek apelował w jednej z interpelacji Witold Walawender, radny Rzeszowa. Ławki mają być w głównej mierze przeznaczone dla osób starszych, mających problem z poruszaniem.
„Na prośbę seniorów, którzy mają problemy ze wstawaniem z ławek, serdecznie proszę zamontować przy wybranych przystankach autobusowych ławek, tzw. przysiadek – jako pomoc dla osób starszych i dla osób poruszających się o kulach, czy mających mało siły i problemy ze wstawaniem z ławek” – czytamy w interpelacji radnego.
Propozycja, jaką do Ratusza wystosował radny, nie jest w świecie nowością. Na ulicach Belgii i Holandii takie rozwiązania zostały wprowadzone już kilka lat temu, jeżeli chodzi o Polskie miasta to „przysiadki” znajdziemy m.in. od 2017 roku w Gdyni, gdzie koszt jednej z takich ławek wynosił ok. 1,8 tys. zł brutto.
Reklama
W Rzeszowie ławki mogłyby się znaleźć m.in. „na przystankach najbardziej obleganych, na przystankach gdzie jest więcej osób starszych, obok szpitali. Tam gdzie starsi potrzebują tego najbardziej” – dodaje Witold Walawender.
Póki co wszelkie możliwe lokalizacje pozostają w sferze domniemań. Najważniejszą informacją dla osób starszych jest odpowiedz miasta na interpelacje, w której miasto planuje wykonanie „przysiadek”: „Po montażu wiat i pylonów podjęte zostaną działania związane z ustawieniem takich ławek, jako elementu uzupełniającego infrastrukturę komunikacyjną” – pisze w odpowiedzi Marek Ustrobiński, zastępca prezydenta Rzeszowa.
Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz