Miał 3,2 promila, jechał całą szerokością jezdni. Zatrzymała go policjantka po służbie

Dodano: 07.10.2022 r.

RZESZÓW. Policjantka z rzeszowskiej komendy zatrzymała pijanego kierowcę skody i uniemożliwiła mu dalszą jazdę. Była po służbie.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, około godziny 19 w Krasnem. Policjantka z wydziału prewencji rzeszowskiej komendy, będąca po służbie, jadąc ze swoimi znajomymi w kierunku Łańcuta, zwróciła uwagę na samochód poruszający się całą szerokością jezdni. Kierujący zjeżdżał na sąsiedni pas lub zahaczał o krawężnik. Podejrzewając, że może być pijany, próbowali zatrzymać auto.

Udało im się to kiedy skoda zjechała na boczny pas i zatrzymała się. Swoim samochodem zajechali mu drogę, a policjantka podbiegła do pojazdu, otworzyła drzwi i wyciągnęła kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając kierowcy dalszą jazdę. Wspólnie ze znajomymi nie pozwoliła kierującemu oddalić się z miejsca. Od mężczyzny czuć było alkohol, jego mowa była bełkotliwa.

Na miejsce przybyli funkcjonariusze ruchu drogowego,i zbadali alkomatem 49-letniego mieszkańca powiatu rzeszowskiego. Okazało się, że miał 3,2 promili alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, zabezpieczono jego samochód, a on sam trafił do izby wytrzeźwień.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.