Rzeszów - Poniedziałek, 21.04.2025
Reklama

Działki przy Wisłoku zamienione. Brak spójnej koncepcji doprowadzi do chaosu w zabudowie?

Dodano:

fot. Emilia Pająk / Archiwum RESinet.pl
fot. Emilia Pająk / Archiwum RESinet.pl
RZESZÓW. Radni podczas wtorkowej sesji Rady Miasta debatowali nad projektem uchwały mówiącym o zamianie działek przy ul. Podwisłocze. „Trzeba przyjąć plan jak ten teren zagospodarować” – stwierdził podczas rozmowy Marcin Deręgowski, radny Platformy Obywatelskiej.

Temat zamiany działek na Nowym Mieście, a właściwie w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki Wisłok, zaczął się jeszcze dzień przed rozpoczęciem sesji Rady Miasta. Radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali briefing prasowy, a głos w sprawie projektu uchwały zabrał m.in. Marcin Fijołek, szef klubu PiS: „Obawiamy się, że zamiana może być z przeznaczeniem na cele budowlane, co spowodowałoby, że realizacja parku mogła by być zagrożona.”

Zgodnie z dokumentacją projektu uchwały, miasto posiada tereny, które znajdują się za Lidlem na ul. Podwisłocze, natomiast osoba prywatna posiada tereny bliżej Mostu Zamkowego. Mowa oczywiście o działkach znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie Wisłoka. Po poszukiwaniach właściciela działki w księgach wieczystych, okazuje się że należą one do osoby związanej ze spółką N.G. Development.

Wprowadzenie punktu do porządku obrad

Zanim jednak rozpoczęła się zasadnicza część sesji Rady Miasta, radni mieli zdecydować o dodaniu tego projektu uchwały do proponowanego porządku obrad. Zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami, radni Prawa i Sprawiedliwości byli za pominięciem tego punktu, gdyż ich zdaniem jest on kolidujący z ustawą podjęto 28 sierpnia 2018 roku.

„Pozostały pas terenu pomiędzy nową zabudową przy ul. Podwisłocze, a brzegiem rzeki Wisłok powinien być zagospodarowany jako teren zieleni publicznej urządzonej. W jego skład powinien wchodzić nadbrzeżny pasaż spacerowy oraz infrastruktura rekreacyjna i zieleń parkowa pomiędzy pasażem a nową zabudową” – czytamy w projekcie uchwały z ubiegłego roku.

Za wprowadzeniem projektu uchwały był wiceprzewodniczący Rady Miasta Konrad Fijołek z Rozwoju Rzeszowa, który uważał, że podjęcie tej inicjatywy ma przybliżyć ten teren do realizacji ww. uchwały: Ta uchwała zmierza do tego, żeby się coś działo. Ta zmiana ma przyśpieszyć zagospodarowanie.”

Zwolennikiem ponownego zbadania tematu i wstrzymania się przed ewentualnymi zamianami przez określeniem planu zagospodarowania przestrzennego był radny Marcin Deręgowski z PO: „To co mówi Marcin Fijołek nie jest pozbawione sensu. Trzeba przyjąć plan jak ten teren zagospodarować.”
Reklama
Po przeprowadzenia głosowania nad wprowadzeniem tego punktu, 15 radnych była za, toteż punkt został dodany do porządku obrad.

„Tak” dla zamiany działek

Po rozpoczęciu głównej debaty o projekcie uchwały, głosy radnych podzieliły się na dwa fronty. Radni z Rozwoju Rzeszowa chcieli przyjęcia uchwały: „zróbmy krok do przodu, a nie tylko markujemy ten krok” – mówił Konrad Fijołek. Z kolei w nawiązaniu do uchwały podjętej w sierpniu ubiegłego roku wypowiadał się inny radny, Marcin Fijołek: „Mi się wydaje, że pierwszy krok wykonaliśmy rok temu.”

W opozycji do proponowanej zamiany działek byli rzecz jasna pozostali radni Prawa i Sprawiedliwości. Ich zdaniem miasto nie powinno przyjąć projektu uchwały bez wcześniejszego określenia sposobu zagospodarowania terenów nad Wisłokiem.

„Mówimy wszyscy mniej więcej w podobnym wydźwięku. Każdemu z przedmówców zależy, żeby te tereny były w odpowiedni sposób zagospodarowane. Uważam, że mamy inne podejście do zaplanowania ruchów na tym terenie” – mówił Grzegorz Koryl, radni PiS.

Wniosek o zamknięcie dyskusji w sprawie zgłosił Konrad Fijołek, uważając że wszystkie argumenty odnośnie tematu już padły. 13 radnych było podobnego zdania i przystąpiono do głosowanie nad całym projektem uchwały, który również zaakceptowało 14 radnych.

Warto dodać, że po debacie radnych, przed głosowaniem, głos w sprawie zabrał również obecny na sesji Rady Miasta przewodniczący rady osiedla Nowe Miasto, stwierdzając że wiele lat temu Tadeusz Ferenc obiecał mieszkańcom osiedla tereny rekreacyjne z boiskami, których do dzisiaj nie ma. Swoją wypowiedź spuentował następującym stwierdzeniem: „deweloperzy rządzą tym miastem”.

Do Ratusza przyniósł również zdjęcie z powodzi jaka kilka lat temu nawiedziła tereny pomiędzy Wisłokiem i ul. Podwisłocze.


 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Rzeszów walczy o tytuł Europejskiej Stolicy Wolontariatu 2026

26 lipca przedstawiciele Rzeszowa odebrali w Brukseli certyfikat potwierdzający kandydaturę miasta do tytułu Europejskiej Stolicy Wolontariatu 2026.

Rzeszów

Zakończono budowę drogi na osiedlu Staromieście [ZDJĘCIA]

RZESZÓW. 4,2 mln zł kosztowała rozbudowa ulicy Welca na osiedlu Staromieście. Wykonawcą inwestycji jest firma Eurovia. Prace zostały już zakończone.

Rzeszów

W pierwszy weekend sierpnia utrudnienia w ruchu na ulicach Rzeszowa

RZESZÓW. W najbliższy weekend, w związku z dwoma wydarzeniami, które odbędą się w centrum Rzeszowa, mogą wystąpić utrudnienia w ruchu oraz opóźnienia w kursowaniu autobusów MPK.

Rzeszów

Rzeszowska fontanna wymaga pilnego remontu. Zamkną ją na kilka dni

RZESZÓW. Przez trzy dni rzeszowska fontanna multimedialna będzie nieczynna. Powodem jest konieczność przeprowadzenia pilnego remontu atrakcji.

Rzeszów

Ustalono tożsamość mężczyzny, który utonął w Żwirowni

RZESZÓW. Policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, którego ciało wyłowiono ze zbiornika wodnego przy ul. Kwiatkowskiego. To 35-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego.

Rzeszów

Zabytkowy Jelcz wraca na ulice Rzeszowa

RZESZÓW. Po krótkiej przerwie, która miała miejsce w ubiegły weekend, wracają wakacyjne przejażdżki zabytkowym Jelczem z przewodnikiem po Rzeszowie.

Rzeszów

Miejskie kąpielisko przy ul. Kwiatkowskiego ponownie otwarte

RZESZÓW. Woda jest już przydatna do kąpieli.

Rzeszów

Zwłoki mężczyzny na Żwirowni. Policja prosi o pomoc w identyfikacji

RZESZÓW. Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie zwrócili się z prośbą o pomoc w identyfikacji zwłok mężczyzny, które zostały wyłowione ze zbiornika wodnego przy ul. Kwiatkowskiego.

Reklama