Do pierwszego zdarzenia doszło przed południem, na ul. Konopnickiej w Rzeszowie. Do mieszkania starszej kobiety, domofonem zadzwonił mężczyzna, podający się za pracownika spółdzielni od wodociągów. Kobieta wpuściła go na klatkę schodową, a następnie do mieszkania. Był to młody mężczyzna, z wygladu w wieku około 25 lat, który oświadczył, że przyszedł sprawdzić instalację wodną. Poprosił właścicielkę mieszkania o puszczenie wody w łazience i razem z nią wszedł do środka.
Kobieta miała wątpliwości co do jego tożsamości i prosiła o okazanie jakiegoś dokumentu. Ponieważ mężczyzna nie posiadał dokumentów chciał, aby telefonicznie porozmawiała z jego kierownikiem. Właścicielka mieszkania poprosiła go opuszczenie mieszkania. Następnie chciała wyjść z łazienki, w której była razem z mężczyzną, jednak on jej to uniemożliwił. W pewnym momencie zauważyła, jak z jej mieszkania wychodzi inny mężczyzna, a po chwili również ten, z którym rozmawiała. Po ich wyjściu kobieta zorientowała się, że mieszkanie zostało splądrowane, a sprawcy ukradli biżuterię.
Starszy z nich w tym czasie wypełniał jakąś dokumentacje. Po ich wyjściu kobieta zorientowała się, że mieszkanie zostało obszukane. Mimo, że jak twierdzi pokrzywdzona, mężczyźni cały czas przebywali w jej towarzystwie została okradziona. Pokrzywdzone przestępstwem straciły pieniądze i biżuterię o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz