W ramach programu „Mała retencja” rzeszowianie będą mogli uzyskać dofinansowanie do wykonania na swoim terenie – w sąsiedztwie domu jednorodzinnego, zabudowy bliźniaczej lub szeregowej – systemów służących do gromadzenia i wykorzystania wód deszczowych. Chodzi o budowę ogrodów deszczowych lub montaż naziemnych i podziemnych zbiorników na deszczówkę.
Podczas wtorkowej sesji rzeszowscy radni poparli projekt zaproponowany przez prezydenta Fijołka. Maksymalna wysokość dotacji na dofinansowanie kosztów inwestycji będzie wynosić 80 procent kosztu inwestycji, ale nie więcej niż 1000 zł.
Środki z dofinansowania będzie można wykorzystać na:
- zakup i montaż zbiorników naziemnych szczelnych o łącznej pojemności min 500 l;
- zakup i montaż zbiorników podziemnych szczelnych o pojemności min. 2000 l;
- utworzenie ogrodu deszczowego;
- utworzenie oczka wodnego o pojemności min. 500 l.
– Efektem programu „Mała retencja” ma być pozostawienie wód opadowych w ich naturalnej zlewni, co przyczyni się do utrzymania naturalnego poziomu zasobów wód gruntowych, poprawy lokalnego mikroklimatu i bioróżnorodności oraz ograniczenia wykorzystywania wody pitnej do podlewania i celów gospodarczych – wyjaśnia Jolanta Kaźmierczak, wiceprezydent Rzeszowa, odpowiedzialna za ochronę środowiska.
Reklama
Program „Mała retencja” zostanie póki co wprowadzony pilotażowo – w przyszłym roku. – Będziemy na bieżąco monitorować zainteresowanie mieszkańców tym projektem, a także zbierać uwagi dotyczące np. wysokości dofinansowania. Wszystko po to, aby móc w przyszłości wprowadzać korekty do programu. Należy pamiętać, że „Mała retencja” jest finansowana z budżetu miasta i ma być uzupełnieniem programów związanych z retencją, które będą realizowane z pieniędzy zewnętrznych – z budżetu państwa i środków unijnych – informuje prezydent Fijołek.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz