RZESZÓW. Roszczenia rodziny Jędrzejowiczów względem parku przy ul. Rycerskiej oraz brak innego terenu nadającego się pod budowę basenów solankowych głównymi powodami zawieszenia inwestycji.
Baseny solankowe miały powstać przy Szpitalu Miejskim na ul. Rycerskiej. Co więcej, miasto nawet rozpoczęło prace związane z rewitalizacją zlokalizowanego tam parku, jednak - jak się okazało - o zwrot majątku wystąpiła rodzina Jędrzejowiczów, przez co Ratusz był zmuszony przerwać pracę. Przypomnijmy, że majątek został odebrany rodzinie w związku z dekretem Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z roku 1944 roku.
Sprawę roszczeń, kiedy wiadomym było, że remont parku został zawieszony poruszaliśmy już wcześniej. Miasto jednak postanowiło nie stać z założonymi rękami, aż sprawa sama się wyjaśni, więc zlecono poszukiwania innego terenu, nie objętego roszczeniami, które w sumie obejmują 70 ha.
„Wokół szpitala nie, więc trzeba będzie szukać gdzie ewentualnie jeszcze moglibyśmy doprowadzić rury” – informuje początkiem lipca br. Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa.
Miasto starało się znaleźć teren, który nie jest objęty roszczeniami i doprowadzenie niezbędnych rur nie będzie wymagało olbrzymich nakładów finansowych. Dziś już wiemy, że poszukiwania zakończyły się niepowodzeniem, a sama inwestycja póki co zostaje zawieszona.
„Do momentu rozstrzygnięcia sprawy, a to się może ciągnąć nawet 3 lata, nie możemy tam zainwestować. Szukaliśmy działek w pobliżu, ale na razie z tego co wiem to nic nie ma. Nie będziemy budować tego na drugiej stronie miasta, bo podciągnięcie samych instalacji kosztowało by więcej niż sama inwestycja” – wyjaśnia Maciej Chłodnicki.
Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
Baseny solankowe miały powstać przy Szpitalu Miejskim na ul. Rycerskiej. Co więcej, miasto nawet rozpoczęło prace związane z rewitalizacją zlokalizowanego tam parku, jednak - jak się okazało - o zwrot majątku wystąpiła rodzina Jędrzejowiczów, przez co Ratusz był zmuszony przerwać pracę. Przypomnijmy, że majątek został odebrany rodzinie w związku z dekretem Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z roku 1944 roku.
Sprawę roszczeń, kiedy wiadomym było, że remont parku został zawieszony poruszaliśmy już wcześniej. Miasto jednak postanowiło nie stać z założonymi rękami, aż sprawa sama się wyjaśni, więc zlecono poszukiwania innego terenu, nie objętego roszczeniami, które w sumie obejmują 70 ha.
Reklama
Miasto starało się znaleźć teren, który nie jest objęty roszczeniami i doprowadzenie niezbędnych rur nie będzie wymagało olbrzymich nakładów finansowych. Dziś już wiemy, że poszukiwania zakończyły się niepowodzeniem, a sama inwestycja póki co zostaje zawieszona.
„Do momentu rozstrzygnięcia sprawy, a to się może ciągnąć nawet 3 lata, nie możemy tam zainwestować. Szukaliśmy działek w pobliżu, ale na razie z tego co wiem to nic nie ma. Nie będziemy budować tego na drugiej stronie miasta, bo podciągnięcie samych instalacji kosztowało by więcej niż sama inwestycja” – wyjaśnia Maciej Chłodnicki.
Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz