Rzeszów - Piątek, 20.09.2024
Reklama

Asseco Resovia Rzeszów kończy rundę zasadniczą zwycięstwem 3-1

Dodano:

fot. Asseco Resovia Rzeszów
fot. Asseco Resovia Rzeszów
RZESZÓW. W meczu 26. kolejki PlusLigi zespół Asseco Resovii zmierzył się z drużyną Cerradu Czarnych Radom. Gospodarze powtórzyli wynik z pierwszej rundy i pokonali rywali 3:1. Statuetkę MVP otrzymał Bartłomiej Lemański.

Ostatni mecz fazy zasadniczej rozpoczął się od wyrównanej walki punkt za punkt (5:5). Seria zagrywek Davida Smitha i dobra dyspozycja w ataku rzeszowskich zawodników wyprowadziła drużynę gospodarzy na trzypunktowe prowadzenie (10:7). Chwilę słabszej gry po stronie Asseco Resovii wykorzystali rywale doprowadzając do remisu po 11. Niekorzystną serię przerwał Mateusz Mika, a w kolejnych akcjach z zagrywkami Barłomieja Lemańskiego nie radzili sobie goście i przy stanie 15:11, o czas poprosił trener Robert Prygiel. W kolejnych minutach sytuacja na parkiecie zmieniała się, jak w kalejdoskopie. Podopieczni Gheorghe Cretu zbudowali czteropunktowe prowadzenie, by po chwili je stracić (22:21). W końcówce skuteczniej spisywali się rzeszowianie, którzy pewnie wygrali partię 25:22.

Drugą odsłonę lepiej otworzyli przyjezdni, którzy szybko odskoczyli na dwa punktu (4:6). Rzeszowianie do remisu doprowadzili, kiedy w polu serwisowym zameldował się David Smith (8:8). Po chwili do swojej dobrej gry powrócili radomianie, którzy systematycznie budowali swoją przewagę (10:15). Punktowe zagrania rzeszowianie przeplatali prostymi błędami, z kolei przyjezdni wykorzystywali każdy atak, co przełożyło się na ich prowadzenie (16:21). Ostatni punkt w tej partii padł po nieudanym zagraniu rzeszowskiego zawodnika (18:25).
Reklama
Po pięciominutowej przerwie z większą charyzmą na parkiet powrócili gospodarze, którzy już na początku seta odskoczyli na trzy „oczka” (6:3). Przez dłuższy czas prowadzenie utrzymywali rzeszowianie, jednak po serii punktowych zagrywek przyjezdnych i problemach ze skończeniem ataku gospodarzy na tablicy pojawił się remis po 15. W końcówce seta pewnie ze środka punktował Bartek Lemański, a po jego punktowym bloku rzeszowianie prowadzili 22:19. Ostatnie punkty to proste błędy radomskiego zespołu, które skrzętnie wykorzystali zawodnicy Asseco Resovii (25:21).

Seria bloków rzeszowian otworzyła czwartego seta (5:2). Przewaga gospodarzy utrzymywała się, dzięki dobrej dyspozycji Mateusza Miki i Davida Smitha, którzy pewnie punktowali rywali (12:9). Dwie kiwki w wykonaniu Kawiki Shojiego i as serwisowy Miki dały wynik 16:10. Od tego momentu podopieczni Gheorghe Cretu pewnie zmierzali po zwycięstwo (21:16). Asseco Resovia powtórzyła wynik z pierwszej rundy i pewnie wygrała 3:1 z zespołem Cerradu Czarnych Radom.

Źródło: Asseco Resovia Rzeszów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Pijany kierowca z Rzeszowa uszkodził osiem samochodów

RZESZÓW. Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 21, w Rzeszowie na ul. Spiechowicza.

Rzeszów

W Jasionce wręczono Nagrody Karpackiej Europy Wspólnych Wartości

RZESZÓW. Nagrodę otrzymali: dr Jan Malicki oraz prof. dr hab. Ihor Cependa.

Rzeszów

Przedpremierowa projekcja filmu, do którego sceny skręcono m.in. na rzeszowskim Rynku

RZESZÓW. Projekcja „Władców przygód. Stąd do Oblivio” odbyła się w kinie Zorza.

Rzeszów

W G2A Arena rozpoczęło się Forum Europa-Ukraina

RZESZÓW. Forum to dwa dni debat i spotkań poświęconych współpracy gospodarczej i politycznej Ukrainy i krajów europejskich.

Rzeszów

Rzeszów dorzuca 335 tys. zł do puli 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

RZESZÓW. W „najcięższej” puszce znajdowało się 10 tys. zł.

Rzeszów

Wybrano wykonawcę ścieżki rowerowej przy al. Wyzwolenia

RZESZÓW. Ścieżka rowerowa powstanie na odcinku od ul. Krakowskiej do ul. Osmeckiego.

Rzeszów

Pobili kierowcę, bo użył wobec nich klaksonu. Mężczyzn poszukuje rzeszowska policja

RZESZÓW. W trakcie zajścia sprawcy mieli przy sobie dużego biało-czarnego królika.

Reklama