RZESZÓW. Pod koniec tego tygodnia, lub od poniedziałku mieszkańcy Rzeszowa skorzystają z nowych 10 autobusów elektrycznych dostarczonych przez Solaris. Docelowo umowa miała zostać wykonana do końca grudnia. Zawinił podwykonawca odpowiedzialny za podłączenie pantografów.
Przedwczoraj odbył się odbiór techniczny dziesięciu autobusów elektrycznych, które już w najbliższym czasie obsługiwać będą linie 0A i 0B. To pierwsze tego typu pojazdy w mieście. Za dostarczenie autobusów oraz ładowarek odpowiedzialna była firma Solaris. Koszt inwestycji to ok. 32 mln zł.
„Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to albo pod koniec tygodnia, albo w poniedziałek autobusy wyruszą na ulicę” – informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
W ramach inwestycji na przystanku przy dworcu PKP powstał pantograf służący do ładowania „elektryków” oraz dziesięć tzw. ładowarek nocnych, na ul. Lubelskiej, w siedzibie MPK.
Pierwotnie cały projekt miał być zakończony do końca grudnia, jednak przez wzgląd na problemy jakie miała firma Solaris z podwykonawcą, którym była jedna ze spółek PKP, od 1 stycznia Ratusz może rozpocząć naliczanie kar za zwłokę. Ta może wynieść ok. 1 mln zł.
Problem dotyczył podłączenia pantografów, a w związku z tym, że opóźnienie terminu wykonania umowy nie jest ich bezpośrednia winą, mogą oni ubiegać się o reklamację.
W przyszłym tygodniu Ratusz zdecyduje czy reklamację przyjmie, czy jednak decyduje się na drastyczny krok i zobowiąże firmę Solaris do zapłacenia kary.
Przedwczoraj odbył się odbiór techniczny dziesięciu autobusów elektrycznych, które już w najbliższym czasie obsługiwać będą linie 0A i 0B. To pierwsze tego typu pojazdy w mieście. Za dostarczenie autobusów oraz ładowarek odpowiedzialna była firma Solaris. Koszt inwestycji to ok. 32 mln zł.
„Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to albo pod koniec tygodnia, albo w poniedziałek autobusy wyruszą na ulicę” – informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
W ramach inwestycji na przystanku przy dworcu PKP powstał pantograf służący do ładowania „elektryków” oraz dziesięć tzw. ładowarek nocnych, na ul. Lubelskiej, w siedzibie MPK.
Reklama
Problem dotyczył podłączenia pantografów, a w związku z tym, że opóźnienie terminu wykonania umowy nie jest ich bezpośrednia winą, mogą oni ubiegać się o reklamację.
W przyszłym tygodniu Ratusz zdecyduje czy reklamację przyjmie, czy jednak decyduje się na drastyczny krok i zobowiąże firmę Solaris do zapłacenia kary.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz