SĘDZISZÓW MŁP. Prokuratura Rejonowa w Ropczycach skierowała akt oskarżenia przeciwko 21-latkowi, któremu zarzucono popełnienie sześciu przestępstw popełnionych w lipcu 2017 roku na terenie Sędziszowa Małopolskiego.
Młodemu mieszkańcowi Sędziszowa zarzucono popełnienie trzech przestępstw polegających na kradzieży z włamaniem do garaży i altanki, skąd zabrał drobne mienie m.in. w postaci kosiarki i radia.
W chwili zatrzymania ujawniono przy nim również środki odurzające. Kolejnymi zarzutami są czyny polegające na włamaniu do garażu i zaborze Fiata 126p, którym podejrzany przejechał do sąsiedniej miejscowości, po czym porzucił pojazd w stanie uszkodzonym, zaś kilkanaście dni później z terenu betoniarni zabrał koparko-ładowarkę, którą również porzucił kilka kilometrów dalej w stanie uszkodzonym.
Wobec faktu, że podejrzany był już uprzednio karany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i orzeczono wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, obecnie zarzucane mu czyny należało również uzupełnić o niestosowanie się do zakazu orzeczonego przez Sąd.
Podejrzany ukrywał się przed organami ścigania i dopiero po wydaniu listu gończego został on zatrzymany, co umożliwiło wykonanie z jego udziałem uzupełniających czynności procesowych związanych z poszerzeniem zarzutów, a następnie skierowanie aktu oskarżenia.
Sprawca przyznał się do zarzucanych mu czynów oraz złożył wyjaśnienia. Oskarżonemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Młodemu mieszkańcowi Sędziszowa zarzucono popełnienie trzech przestępstw polegających na kradzieży z włamaniem do garaży i altanki, skąd zabrał drobne mienie m.in. w postaci kosiarki i radia.
W chwili zatrzymania ujawniono przy nim również środki odurzające. Kolejnymi zarzutami są czyny polegające na włamaniu do garażu i zaborze Fiata 126p, którym podejrzany przejechał do sąsiedniej miejscowości, po czym porzucił pojazd w stanie uszkodzonym, zaś kilkanaście dni później z terenu betoniarni zabrał koparko-ładowarkę, którą również porzucił kilka kilometrów dalej w stanie uszkodzonym.
Reklama
Podejrzany ukrywał się przed organami ścigania i dopiero po wydaniu listu gończego został on zatrzymany, co umożliwiło wykonanie z jego udziałem uzupełniających czynności procesowych związanych z poszerzeniem zarzutów, a następnie skierowanie aktu oskarżenia.
Sprawca przyznał się do zarzucanych mu czynów oraz złożył wyjaśnienia. Oskarżonemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz