Rzeszów - Sobota, 23.11.2024
Reklama

Zarzuty dla dwóch mężczyzn za obrót narkotykami. Przede wszystkim mowa o amfetaminie

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
DĘBICA. Dwóch mieszkańców Dębicy dopuściło się obrotu znaczną ilością amfetaminy. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura Rejonowa w Dębicy nadzoruje śledztwo przeciwko dwóm mieszkańcom Dębicy, 40-letniemu Rafałowi O. oraz 38-letniemu Leszkowi D., podejrzanym o uczestniczenie w obrocie znaczną ilością substancji psychotropowej. W przypadku Rafała O. było to 143,63 grama amfetaminy, zaś w przypadku Leszka D. 113,39 grama amfetaminy.

Ponadto Leszek D. pozostaje pod zarzutem posiadania wbrew w przepisom ustawy środka odurzającego w postaci marihuany w ilości 0,94 grama. W dniu 29 marca 2019 r., ok. godz. 19:45, w rejonie zjazdu z autostrady A4 Dębica-Zachód funkcjonariusze Policji dokonali zatrzymania pojazdu m-ki Toyota. Samochodem tym podróżowali wymienieni sprawcy.

W trakcie przeprowadzanych czynności zarówno w pojeździe, jak i przy Leszku D. ujawniono znaczne ilości narkotyków. Narkotyki w znacznej ilości zabezpieczone zostały także w miejscu zamieszkania Rafała O., gdzie niezwłocznie dokonano przeszukania.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Leszek D. przyznał się w całości do popełnienia zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, iż pojechał z Rafałem O. do Krakowa. Otrzymał od kolegi wiadomość, że zostanie mu tam przekazana paczka, którą ma odebrać. Oświadczył, iż wiedział, że w paczce są narkotyki, a dokładnie amfetamina.
Reklama
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Rafał O. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, iż pojechał z Leszkiem D. do Krakowa, gdyż ten miał tam do załatwienia jakąś sprawę. Nie dopytywał jaką. Gdy dotarli na miejsce zatrzymali się na jakimś osiedlu. Leszek D. wyszedł z samochodu i wrócił po kilku minutach. Następnie obaj udali się w kierunku Dębicy, gdzie zostali zatrzymani.

W dniu 1 kwietnia 2019 r. na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Dębicy wobec podejrzanych Rafała O. i Leszka D. zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okresy po 3 miesiące z zastrzeżeniem, że mogą one ulec zmianie w przypadku dokonania w terminie 7 dni wpłat poręczeń majątkowych w wysokości po 20.000 zł – od każdego z nich.

Obecnie jedynie Rafał O. skorzystał z tego zastrzeżenia i po wpłaceniu „kaucji” przebywa na wolności. Rafałowi O. i Leszkowi D. za popełnienie zarzucanych przestępstw grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Leszek D. był karany za uszkodzenie mienia. Rafał O. nie był natomiast karany.

Źródło: Prokuratura Rejonowa w Dębicy
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Kolejne zatrucia czadem. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w Stalowej Woli

PODKARPACIE. W ostatnim czasie miały miejsce cztery przypadki zatrucia czadem. 

Podkarpacie

Zmiany w mieleckim ratownictwie medycznym

MIELEC. Dyrektorzy szpitali oraz stacji pogotowia ratunkowego z czterech powiatów stworzyli konsorcjum.

Podkarpacie

Śmieciarka śmiertelnie potrąciła pieszą na osiedlowej drodze

STALOWA WOLA. Do tragicznego wypadku doszło dziś przed południem na jednym z osiedli w Stalowej Woli. Śmiertelnie potrącona została 82-letnia kobieta.

Podkarpacie

Policja ostrzega przed utrudnieniami na drodze relacji Domaradz-Przemyśl

PODKARPACIE. Powstałe na drodze zaspy śnieżne utrudniają kierowcom jazdę.

Podkarpacie

Pijany 58-latek leżał na torach. Mężczyznę uratowała spostrzegawczość maszynisty

PODKARPACIE. O dużym szczęściu może mówić 58-latek z Niska, którego w porę zauważył maszynista szynobusa.

Podkarpacie

Groził pracownicy banku nożem. 42-latek próbował zmusić ją do wypłaty pieniędzy

JASŁO. Policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o usiłowanie wymuszenia rozbójniczego.

Podkarpacie

Droga na odcinku Nowy Żmigród – Gorlice zablokowana. Powodem trudne warunki atmosferyczne

PODKARPACIE. Wiemy, że czas trwania utrudnień zależny jest od warunków atmosferycznych jakie występują w tamtym obszarze.

Podkarpacie

Pijany pieszy ofiarą wypadku. Szedł środkiem jezdni

PODKARPACIE. Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 18, na drodze wojewódzkiej 863.

Reklama