Rzeszów - Niedziela, 24.11.2024
Reklama

Szlaki w Bieszczadzkim Parku Narodowym znów otwarte

Dodano:

fot. nibler, użytkownik FOTO.resinet.pl
fot. nibler, użytkownik FOTO.resinet.pl
PODKARPACIE. Przez blisko 2 tygodnie niektóre szlaki w Bieszczadzkim Parku Narodowym były nieczynne z powodu remontu. Od 16 listopada wszystkie trasy są już dostępne dla turystów.

2 listopada zamknięto część tras turystycznych na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Nieczynne były wszystkie szlaki w masywie Tarnicy, Szerokiego Wierchu, Halicza oraz Krzemienia. Zamknięto również parkingi w Ustrzykach Górnych-Terebowcu oraz w Wołosatem.

Powodem czasowego zamknięcia szlaków była konieczność przetransportowania helikopterem materiałów niezbędnych do remontu tras. Na trasach prowadzono prace naprawcze przy użyciu ciężkiego sprzętu, a pozostawione przy trasach materiały budowalne, mogły stanowić zagrożenie dla turystów. Remont miał potrwać około tygodnia, jednak trudne warunki atmosferyczne uniemożliwiały loty helikoptera, dlatego też trasy pozostały zamknięte na dłużej.  

Od poniedziałku, 16 listopada wszystkie szlaki na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego są już dostępne dla turystów.

 
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Ubywa studentów na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Największą podkarpacką uczelnią był Uniwersytet Rzeszowski, na którym studiowało 16,3 tys. osób.

Podkarpacie

Coraz częściej wybieramy polskie produkcje filmowe. Wciąż maleje liczba kin na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Na jeden seans filmowy w podkarpackich kinach w 2018 roku przypadało 25 widzów.

Podkarpacie

Holendrzy sesję zdjęciową na linii granicy zakończyli z mandatem

PODKARPACIE. Strażnicy graniczni nałożyli na nich 400 zł mandatu.

Podkarpacie

Wypadek skoczków spadochronowych. Prawdopodobną przyczyną mógł być zawał

PODKARPACIE. Dwóch mężczyzn w wieku 48 i 41 lat zostało zabranych do szpitala.

Podkarpacie

Zatrzymano dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden spowodował wypadek, drugi nie miał prawa jazdy

PODKARPACIE. Za jazdę „na podwójnym gazie” mężczyźni odpowiedzą przed sądem.

Podkarpacie

Uratowali mężczyznę przed utonięciem. Po akcji 60-latek zaczął obrażać ratowników i funkcjonariuszy

PODKARPACIE. Zgłoszenie o topiącym się w stawie w Przedborzu mężczyźnie policjanci otrzymali w piątek około godz. 20.30.

Reklama