Śmierć podczas prac leśnych. Nie żyje 56-letni mężczyzna
Dodano: 24.06.2020 r.
fot. Pixabay
PODKARPACIE. 56-letni mężczyzna zginął podczas prac przy wycince powalonego drzewa w lesie. W sprawie zatrzymano 33-latka, który uczestniczył w wypadku.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę na terenie kompleksu leśnego we wsi Mała. Jak wstępnie ustalili policjanci, 56-letni mieszkaniec gmimy Ropczyce, pracował w lesie z dwoma mężczyznami przy usuwaniu powalonego drzewa. W trakcie ściągania drzewa przez traktor, mężczyzna został uderzony konarem i doznał poważnych obrażeń głowy.
Współpracownicy natychmiast wezwali karetkę i zaczęli udzielać pomocy poszkodowanemu. Niestety pomimo reanimacji, życia mężczyzny nie dało się uratować.
Jak się okazało 33-letni traktorzysta był pijany. Miał prawie promil alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
33-latek usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
Prawie 100 strażaków gasiło pożar w kompleksie wypoczynkowym w Chotowej niedaleko Dębicy, do którego doszło wczoraj. Na szczęście nikt nie został ranny.
W związku z trwającymi pracami przy budowie obwodnicy Sanoka, od 27 maja wystąpią utrudnienia w ruchu na ul. Lipińskiego oraz wprowadzone zostaną zmiany w organizacji ruchu w rejonie wjazdu z...
Funkcjonariusze Straży Granicznej z Huwnik uratowali życie i zdrowie mężczyzny, którego użądliły pszczoły, a jest uczulony na ich jad. Sytuacja była na tyle krytyczna, że w akcji pomógł śmigłowiec LPR
Samorząd Województwa Podkarpackiego wesprze finansowo gminy, które ucierpiały na skutek powodzi. Taką deklarację złożył dziś marszałek Władysław Ortyl podczas konferencji prasowej w Wadowicach Górnych.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz