Rzeszów - Niedziela, 24.11.2024
Reklama

Siedem osób zatrzymanych w trakcie festiwalu w Cieszanowie

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
CIESZANÓW. Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali siedem osób podejrzanych o przestępstwa narkotykowe. Zabezpieczyli marihuanę i kokainę. Mężczyźni zostali zatrzymani podczas imprezy masowej w Cieszanowie. Wszyscy odpowiadać będą za posiadanie środków odurzających.

W czwartek przed godz. 19, na jednym z parkingów, patrolujący policjanci zauważyli grupkę młodych osób z których jeden mężczyzna mielił coś w młynku do rozdrabniania suszu, a następnie wysypał to na banknot 20 złotowy. Funkcjonariusze podjęli wobec młodych ludzi czynności, podczas których okazało się, że 23-letni mieszkaniec Bydgoszczy w zwiniętym 20 złotowym banknocie ma susz roślinny. Oprócz tego policjanci ujawnili u niego reklamówkę z suszem roślinnym i młynek do rozdrabniania suszu. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.

Tego samego dnia po godz. 23, policjanci wydziału kryminalnego lubaczowskiej komendy, na jednym z parkingów, zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na przemian palili „skręta”. Wylegitymowali tych mężczyzn. Okazało się, że są to dwaj mieszkańcy gminy Lubaczów. Jeden z nich 36-latek przyznał, że w lufce, którą trzymał w ręce, znajduje się należąca do niego marihuana i tylko częstował nią kolegę. Podczas przeszukania tego mężczyzny policjanci ujawnili także woreczek z białym proszkiem, jak wynikało z rozmowy z jego właścicielem była to kokaina. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Badanie policyjnym testerem potwierdziło, że zabezpieczone przy nim substancje to marihuana i kokaina. Następnego dnia 36-latek usłyszał zarzuty posiadania i udzielania środków odurzających.

Do kolejnego zatrzymania doszło w piątek przed godz. 20, policjanci patrolujący pole namiotowe w rejonie imprezy zauważyli trójkę młodych ludzi. Kobieta i mężczyzna palili lufki. Podczas legitymowania okazało się, że byli to dwaj 23-latkowie i 19-latka, wszyscy to mieszkańcy Biłgoraja w województwie lubelskim. Jeden z 23-latków przyznał się, że susz, który paliła jego koleżanka, jak również ten, który zapalił on, należy do niego. Mężczyzna oddał policjantom pozostały susz, który przy sobie posiadał. 23-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Także w tym przypadku następnego dnia usłyszał zarzuty posiadania i udzielania środków odurzających.
Reklama
Kolejne cztery osoby policjanci zatrzymali w trzecim dniu festiwalu. W pierwszym przypadku kryminalni obserwowali trzech mężczyzn, których zachowanie wskazywało, że mogli zażywać środki odurzające. Przypuszczenia policjantów okazały się słuszne, gdyż podczas legitymowania zauważyli w ręce jednego z nich, 22-letniego mieszkańca powiatu brzozowskiego, „skręta” i młynek do rozdrabniania suszu roślinnego. Drugi z mężczyzn, 33-letni mieszkaniec powiatu włoszczowskiego, w popłochu wrzucił do swojego namiotu pojemnik, w którym funkcjonariusze znaleźli susz roślinny. W trakcie przeszukania namiotu trzeciego z mężczyzn, 33-letniego mieszkańca powiatu brzozowskiego, policjanci ujawnili dwa woreczki strunowe z zawartością suszu roślinnego. Mężczyźni zostali zatrzymani i po nocy spędzonej w areszcie, usłyszeli zarzuty.

Tego samego dnia policjanci zauważyli grupę osób, z których jedna na widok zbliżającego się patrolu, zaczęła coś chować za plecami. Po wylegitymowaniu okazało się, że 20-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego próbował schować „skręta". Ponadto podczas przeszukania 20-latka okazało się, że posiadał przy sobie młynek do rozdrabniania suszu oraz woreczek strunowy z suszem roślinnym i zwiniętą kartkę papieru, w której również znajdował się susz koloru brunatnego. Mieszkaniec powiatu tomaszowskiego został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Tragedia na dworcu kolejowym w Ropczycach. 46-latek zginął pod kołami pociągu

ROPCZYCE. Do tragicznego wypadku doszło wczoraj na dworcu kolejowym w Ropczycach. 46-letni mężczyzna osunął się pod koła pociągu i poniósł śmierć na miejscu.

Podkarpacie

Mitsubishi uderzyło w bariery ochronne na A4. Kierowca prawdopodobnie zasnął

PODKARPACIE. Na autostradzie A4 w Górze Motycznej, samochód uderzył w barierę ochronną i słup oświetleniowy. Ranny kierowca, który najprawdopodobniej zasnął za kierownicą, trafił do szpitala.

Podkarpacie

Ruszył przetarg na ostatni odcinek S19 na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Po raz trzeci Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na projekt i budowę drogi ekspresowej S19 na odcinku Lutcza - Domaradz.

Podkarpacie

3 osoby ranne w wypadku w Majdanie Sieniawskim

PODKARPACIE. 19-letnia kobieta kierująca volkswagenem golfem, podczas wskręcania w lewo, nie upewniła się, że jest wyprzedzana przez hondę i doprowadziła do zderzenia się pojazdów.

Podkarpacie

Podkarpaccy policjanci podsumowali akcję "Boże Narodzenie"

PODKARPACIE. 6 wypadków, w których rannych zostało 9 osób, 21 nietrzeźwych kierowców – to bilans świątecznego weekendu na drogach podkarpacia.

Podkarpacie

Rośnie liczba 100-latków na Podkarpaciu

PODKARPACIE. 117 osób w województwie podkarpackim pobiera z ZUS świadczenie honorowe z tytułu ukończenia 100 lat. Jest to o 22 osoby więcej, niż w sierpniu 2020 roku.

Podkarpacie

W święta więcej patroli policji na podkarpackich drogach

PODKARPACIE. W sobotę podkarpaccy policjanci rozpoczną działania pod kryptonimem „Boże Narodzenie”. Ich głównym celem będzie czuwanie nad bezpieczeństwem podróżujących. 

Podkarpacie

30-latek postrzelony podczas polowania. Do szpitala zabrał go śmigłowiec LPR

PODKARPACIE. 30-letni myśliwy został postrzelony w nogę przez swojego kolegę podczas polowania. Poszkodowany z obrażeniami został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala.

Reklama