Rzeszów - Sobota, 28.09.2024
Reklama

Pojazd prowadzony przez 17-latka dachował. Nastolatek trafił do szpitala

Dodano:

fot. KPP Łańcut
fot. KPP Łańcut
PODKARPACIE. Policjanci z Łańcuta wyjaśniają okoliczności dachowania volkswagena, do którego doszło wczoraj na terenie gminy Markowa. Pojazd prowadził 17-latek, który nie miał uprawnień do kierowania. Ranny trafił do szpitala.

10 lutego przed godz. 21, dyżurny łańcuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o dachowaniu pojazdu w miejscowości Tarnawka. Jak ustalili policjanci, od strony powiatu przeworskiego w kierunku centrum wsi, volkswagenem jechał 17-letni mieszkaniec gminy Markowa oraz jego o rok młodsza koleżanka.

Pomimo braku prawa jazdy, to właśnie młody mężczyzna kierował samochodem. Na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Tam samochód dachował.

Na miejscu wypadku policjanci wykonali oględziny i sporządzili dokumentację niezbędną do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Kierujący volkswagen trafił do szpitala. W chwili zdarzenia był trzeźwy. Pasażerka nie odniosła poważniejszych obrażeń.
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Na dębickim odcinku A4 kierowca miał na liczniku 248 km/h. Interweniowała grupa „Speed”

PODKARPACIE. Kierowca mercedesa stracił prawo jazdy na trzy miesiące i został ukarany mandatem i 10 punktami karnymi.

Podkarpacie

Symboliczne wbicie łopaty na budowie obwodnicy Dynowa

DYNÓW. 35 mln inwestycja obejmuje m.in. budowę trzech mostów.

Podkarpacie

Na Podkarpackim odcinku A4 powstanie system łączności alarmowej SOS

PODKARPACIE., Przetarg dotyczy odcinka od granicy z woj. małopolskim do przejścia granicznego PL/UA.

Podkarpacie

Ośmiu kierowców straciło prawo jazdy. Wszyscy za nadmierną prędkość

BRZOZÓW. Najwyższy pomiar jaki odnotowali policjanci to 117 km/h.

Podkarpacie

Zderzenie samochodu osobowego z ciężarówką. Nie żyją dwie osoby

PODKARPACIE. Do tragedii doszło na drodze wojewódzkiej nr 871.

Podkarpacie

Uciekł z miejsca wypadku i schował się w stercie siana. Znalazł go policyjny pies

PODKARPACIE. Zarówno poszkodowany jak i niedoszły uciekinier byli pijany.

Podkarpacie

Uszkodził bramę wjazdową, bo był zły na koleżankę. Teraz grozi mu 5 lat więzienia

PODKARPACIE. Mężczyzna tłumaczył się policji, że był zły na koleżankę i wypił alkohol.

Reklama