Rzeszów - Czwartek, 19.09.2024
Reklama

Pijana matka wiozła dwójkę dzieci. Podczas jazdy straciła panowanie nad samochodem

Dodano:

fot. KMP Rzeszów
fot. KMP Rzeszów
PODKARPACIE. Ponad 2,6 promila alkoholu miała kierująca oplem, która dzisiaj rano przed miejscowością Łowiska wjechała do rowu. 43-letnia kobieta wiozła w aucie dwójkę dzieci w wieku 12 i 3 lat. Kierująca i dzieci trafili do szpitala.

Policjanci pracowali na  miejscu wypadku, do którego doszło dzisiaj przed godz. 9. Ustalili wstępnie, że kierująca oplem, 34-letnia mieszkanka powiatu niżańskiego, jadąc w kierunku Łowiska, straciła panowanie na samochodem i wjechała do przydrożnego rowu.

W aucie z kobietą podróżowała dwójka jej dzieci, 12-letni chłopiec i 3-letnia dziewczynka. Matka i dzieci zostali przewiezieni do szpitala.

Tam okazało się, że 34-latka jest pijana. Badanie wykazało ponad 2,6 promila w jej organizmie. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Kobieta za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

34-latek znęcał się nad rodzicami. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności

PODKARPACIE. Oskarżonemu zarzuca się m.in. znęcanie nad rodzicami oraz wymuszenie rozbójnicze wobec matki.

Podkarpacie

81 proc. osób zadowolonych z życia na Podkarpaciu. Spada wskaźnik ubóstwa

PODKARPACIE. Na Podkarpaciu 92% osób deklarowało, że czują się bezpiecznie w miejscu swojego zamieszkania.

Podkarpacie

Śmiertelny wypadek na drodze z Kolbuszowej do Tarnobrzega

PODKARPACIE. W wyniku zderzenia opla i hondy civic, na miejscu zginął kierujący hondą.

Podkarpacie

Znamy oferty wykonawców na rozbudowę DK28 na odcinku Przemyśl-Medyka

PODKARPACIE. Najniższą cenę, 104 985 855,51 zł, zaoferowało Konsorcjum: PBI Infrastruktura S.A. i PBI WMB Sp. z o.o.

Podkarpacie

32 strażaków gasiło pożar budynku mieszkalnego w Oleszycach

PODKARPACIE. Akcja strażaków odbyła się 3 lutego. 

Podkarpacie

Ogłoszono przetarg na remont mostu w Nowej Dębie

NOWA DĘBA. Przyszli wykonawcy na składanie ofert mają czas do 19 lutego br.

Podkarpacie

Chciał sprzedać skradziony zegarek. Kupcem okazał się sam poszkodowany

NISKO. Mężczyzna wyjaśniał, że zegarek kupił od kobiety, która była opiekunką zatrudnioną przez poszkodowanego.

Reklama