PODKARPACIE. Mężczyzna spadł na przewody wysokiego napięcia. Obrażenia, jakich doznał w wyniku poparzenia prądem, nie zagrażają jego życiu.
Do wypadku doszło przedwczoraj po godz. 19, w miejscowości Bieliniec. 66-letni mężczyzna lecący paralotnią zawisł na kablach wysokiego napięcia.
Paralotniarza zdjęli strażacy. Mężczyzna pochodzący z Niska został porażony prądem. Z jego relacji wynika, że w trakcie lotu stracił przytomność.
Obudził się, gdy już wisiał na przewodach linii energetycznej. Nie pamiętał przebiegu zdarzenia. W chwili przyjazdu służb medycznych był przytomny i o własnych siłach doszedł do karetki. Mężczyzna trafił do szpitala. Był trzeźwy.
Do wypadku doszło przedwczoraj po godz. 19, w miejscowości Bieliniec. 66-letni mężczyzna lecący paralotnią zawisł na kablach wysokiego napięcia.
Paralotniarza zdjęli strażacy. Mężczyzna pochodzący z Niska został porażony prądem. Z jego relacji wynika, że w trakcie lotu stracił przytomność.
Obudził się, gdy już wisiał na przewodach linii energetycznej. Nie pamiętał przebiegu zdarzenia. W chwili przyjazdu służb medycznych był przytomny i o własnych siłach doszedł do karetki. Mężczyzna trafił do szpitala. Był trzeźwy.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz