Rzeszów - Sobota, 19.10.2024
Reklama

Mitsubishi uderzyło w bariery ochronne na A4. Kierowca prawdopodobnie zasnął

Dodano:

fot. KPP Dębica
fot. KPP Dębica
PODKARPACIE. Na autostradzie A4 w Górze Motycznej, samochód uderzył w barierę ochronną i słup oświetleniowy. Ranny kierowca, który najprawdopodobniej zasnął za kierownicą, trafił do szpitala.

Do wypadku doszło wczoraj około godz. 10.30. Z informacji policji wynika, że 20-letni mieszkaniec Tymowej kierujący mitsubishi, uderzył w bariery ochronne i słup oświetleniowy. Jak tłumaczył kierowca, najprawdopodobniej zasnął za kierownicą.

Ranny 20-latek został przetransportowany do dębickiego szpitala. Był trzeźwy.

Dokładnym wyjaśnieniem sprawy zajmują się funkcjonariusze z posterunku w Żyrakowie.

 
Źródło: KPP Dębica
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Wypadek w Zawadce Brzosteckiej. Do szpitala trafiła 4-latka

PODKARPACIE. Do wypadku doszło 25 listopada około godz.8.30, w Zawadce Brzosteckiej. 

Podkarpacie

Był pijany i jechał samochodem bez opony. O przyszłości 55-latka zadecyduje sąd

PODKARPACIE. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie mężczyzny prawie 2 promile.

Podkarpacie

Pościg za 25-latkiem. Uciekał, bo złamał zakaz sądowy

BRZOZÓW. W pewnym momencie mężczyzna widząc, że nie ma możliwości dalszej ucieczki, wjechał w radiowóz, który go blokował.

Podkarpacie

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami

PODKARPACIE. Kierowcy mogą natrafić na utrudnienia w godzinach wieczornych, nocnych i porannych.

Podkarpacie

Alkohol i nadmierna prędkość powodem zatrzymania siedmiu praw jazdy

PODKARPACIE. Kontrole drogowe, przeprowadzone były głównie w miejscach wskazanych na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Podkarpacie

Wzrasta liczba dróg publicznych na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Pod względem długości autostrad w 2018 roku, województwo podkarpackie plasowało się w pierwszej szóstce województw.

Podkarpacie

Na przejściu granicznym w Korczowej zatrzymano zabójcę dwóch osób

PODKARPACIE. Od chwili popełnienia  przestępstwa do momentu zatrzymania upłynęło zaledwie kilkanaście godzin.

Reklama