Rzeszów - Sobota, 23.11.2024
Reklama

Korupcja, paserstwo samochodów i przemyt papierosów na Podkarpaciu. 32 członków grupy przestępczej z zarzutami

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie skierował 2 sierpnia 2019 roku do Sądu Okręgowego w Przemyślu akt oskarżenia przeciwko 32 osobom, w tym 29 Polakom i 3 obywatelom Ukrainy. Są oni oskarżeni m.in. o kierowanie, udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przemyt papierosów oraz przestępstwa korupcyjne.

W toku postępowania prokurator Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie ustalił, że międzynarodowa zorganizowana grupa przestępcza działała w okresie od 2012 do 2014 roku na terenie Przemyśla, Medyki, Korczowej województwa podkarpackiego oraz szeregu innych miejscach w Polsce oraz na Ukrainie. W jej skład wchodzili: Marcin P., Yan P., Anatoliy T., Gerard W., Krzysztof K., Leszek P., Zdzisław S., Maciej S., Andrzej K., Jerzy B., Adam K., Mirosław S., Krzysztof J., Tomasz Z., Janusz J., Witold W. oraz Daniel C.

Treść oskarżeń

59 letniego obywatela Ukrainy Yaroslava K. oskarżono m.in. o kierowanie międzynarodową zorganizowaną grupą przestępczą kwalifikowane z art. 258 par. 3 kodeksu karnego. Ponadto zarzucono mu popełnienie trzynastu przestępstw paserstwa 17 samochodów (każdy o znacznej wartości – przekraczającej 200 tysięcy złotych) przekupstwa funkcjonariuszy Straży Granicznej.

Ponadto 17 osób (15 Polaków i 2 obywateli Ukrainy), w tym dwóch byłych funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu, zostało oskarżonych m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej kwalifikowany z art. 258 par. 1 kk, a także o umyślne paserstwa samochodów o znacznej wartości, przemyt papierosów z Ukrainy do Polski oraz przestępstwa korupcyjne. Pozostałym 14 osobom zarzucono m.in. popełnienie przestępstw umyślnego paserstwa samochodów znacznej wartości, fałszerstwa dokumentów oraz podstępnego wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w szeregu urzędach komunikacji na terenie Polski, w których rejestrowano pochodzące z kradzieży samochody.

Schemat działalności grupy

Jak ustalił prokurator oskarżeni weszli w posiadanie 17 luksusowych samochodów, w tym: 6 pojazdów marki BMW X6 każdy o wartości około 250 tysięcy złotych, 10 pojazdów marki Land Rover Range Rover Vouge każdy o wartości około 400-500 tysięcy złotych oraz pojazdu marki Porsche Panamera o wartości około 400 tysięcy złotych. Samochody zostały skradzione głównie z terenu Niemiec i Szwecji. Były to auta nowe, najczęściej dopiero co zarejestrowane, z niewielkim przebiegiem kilometrów.
 Po sprowadzeniu pojazdów do Polski dokonywano tzw. przebicia znaków identyfikacyjnych. W tym celu wykorzystano numery VIN z legalnie zarejestrowanych, głównie w Rosji i na Ukrainie, pojazdów tych samych marek i modeli. Numery te oskarżeni udostępniali fałszerzom, celem wykorzystania podczas przerobienia oryginalnych numerów identyfikacyjnych metodą na tzw. „bliźniaka”.

Członkowie grupy przestępczej werbowali na terenie całego kraju osoby, które w zamian za gratyfikacje finansowe w kwotach od 500 do 1500 złotych rejestrowały takie pojazdy na swoje dane personalne, a następnie wywoziły je na terytorium Ukrainy. Każdy z wywożonych na Ukrainę samochodów został wcześniej zarejestrowany na inną osobę. W dwóch przypadkach dokonano rejestracji samochodów marki BMW X6 przy wykorzystaniu uzyskanych w nieustalony sposób danych personalnych osób, które nie miały wiedzy o tego rodzaju procederze. Równocześnie członkowie grupy wyszukiwali osoby, które dokonywały wywozu samochodów z Polski na Ukrainę. W kilku przypadkach takie pojazdy, w celu utrudnienia stwierdzenia ich przestępnego pochodzenia były przedmiotem pozornego obrotu handlowego i pozostały w użytkowaniu osób na terenie Polski.

Członkowie grupy dostarczali poszczególnym osobom, w celu dokonania rejestracji, komplety podrobionych dokumentów (wraz z ich tłumaczeniem na język polski) tj. włoskie certyfikaty własności, włoskie i niemieckie dowody rejestracyjne, faktury nabycia, dowody dokonania opłat recyclingowych, oświadczenia o zdaniu zagranicznych tablic rejestracyjnych, zaświadczenia z przeglądów technicznych, dowody ubezpieczenia pojazdów. Na podstawie tych dokumentów zwerbowane osoby rejestrowały na siebie te pojazdy, uzyskując tablice i dowody rejestracyjne.
Reklama
Korupcja strażników granicznych

W celu zapewnienia „bezpiecznego” wywozu „zalegalizowanych” samochodów na Ukrainę, kierujący grupą przestępczą Yaroslav K. osobiście oraz za pośrednictwem innych osób, w tym byłego funkcjonariusza celnego, nawiązał kontakt z dwoma funkcjonariuszami Straży Granicznej w Medyce. Podczas rozmów prowadzonych z „pogranicznikami” – oskarżonymi Danielem C. oraz Witoldem W., oskarżony Yaroslav K. uzyskał informację o zasadach odprawy granicznej pojazdów wyjeżdzających na Ukrainę oraz o obowiązkach funkcjonariuszy Straży Granicznej w zakresie kontroli ich legalności i dokumentów. Jednocześnie podczas pełnienia służb granicznych w Oddziale Celnym w Medyce funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej – oskarżeni Witold W. oraz Daniel C., w zamian za korzyści majątkowe w kwotach każdorazowo po 500 USD odstępowali od czynności służbowych związanych z kontrolą takich pojazdów, umożliwiając w ten sposób ich wywóz z Polski na Ukrainę.

W toku postępowania prokurator ustalił, że Yaroslav K. przekazywał współoskarżonemu Marcinowi P. za każdy dostarczony mu, pochodzący z przestępstwa samochód kwotę 50 tysięcy złotych, a nadto kwotę 10 tysięcy złotych za jego zarejestrowanie na terenie Polski i wywóz na Ukrainę oraz dodatkowo 1500 złotych na pokrycie kosztów związanych z zakupem paliwa. Pieniądze za takie samochody oskarżony Marcin P. odbierał na terenie Polski m.in. na stacji benzynowej w miejscowości Radymno woj. podkarpackiego oraz na terenie Ukrainy.

Funkcjonariusze Straży Granicznej ( Daniel C. i Witold W.), podczas pełnionych służb, w zamian za korzyści majątkowe, odstępowali od kontroli pojazdów i nie ujawniali przemycanych wyrobów akcyzowych. Niejednokrotnie oskarżeni podczas prowadzonych kontroli granicznych, identyfikowali osoby dokonujące przewozu papierosów, po wypowiedzeniu przez nich umówionego hasła. Przemyty celne wyrobów akcyzowych, realizowane były najczęściej kilkoma samochodami osobowymi. Pojazdy, w których były ukryte wyroby akcyzowe, najczęściej wjeżdżały na teren przejścia granicznego bezpośrednio po sobie lub w krótkich odstępach czasowych.

Papierosy po sprowadzeniu na polski obszar celny były przewożone do wynajmowanych na terenie Medyki i Hurka garaży lub pomieszczeń gospodarczych, gdzie były przechowywane, a następnie odbierane przez nabywców. Do udzielania korzyści majątkowych oskarżonym funkcjonariuszom Straży Granicznej dochodziło najczęściej w tym samym lub następnym dniu, po zakończeniu służby m.in. w rejonie cmentarza w Medyce lub na terenie Przemyśla na parkingu przed hipermarketami.

Straty Skarbu Państwa

Oskarżony Daniel C. w latach 2013 – 2014, ułatwiając przemyt, łącznie ponad 62 tysięcy paczek papierosów bez znaków skarbowych oraz przyjmując łapówkę w łącznej kwocie około 25 tysięcy złotych naraził Skarb Państwa na uszczuplenie należności publicznoprawnej w łącznej kwocie ponad 1,1 miliona złotych. Oskarżony Witold W. w latach 2013 – 2014, ułatwiając przemyt łącznie ponad 137 tysięcy paczek papierosów bez znaków skarbowych, przyjmując łapówkę w łącznej kwocie ponad 55 tysięcy złotych, naraził Skarb Państwa na uszczuplenie należności publicznoprawnej w łącznej kwocie ponad 2,6 miliona złotych.

W zdecydowanej większości oskarżeni przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw oraz złożyli wyjaśnienia zgodne z poczynionymi ustaleniami. Przestępstwo kierowania zorganizowaną grupą przestępczą zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10, natomiast za udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Przestępstwo paserstwa w stosunku do mienia znacznej wartości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10. Za czyny korupcyjne zarzucone funkcjonariuszom grozi kara do lat 10.

Źródło: Prokuratora Krajowa
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Jeździł rowerem po kościele w trakcie mszy i wykrzykiwał wulgaryzmy

TARNOBRZEG. 40-letni mieszkaniec Tarnobrzega został zatrzymany przez policję, po tym jak zakłócał mszę w jednym z tamtejszych kościołów. Mężczyzna jest oskarżony również o nękanie jednej z mieszkanek miasta.

Podkarpacie

Podkarpackie służby gotowe na intensywne opady deszczu

PODKARPACIE. W związku z niżem genueńskim i prognozowanymi opadami deszczu, które będą przechodzić głównie przez południową Polskę, w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie odbyło się posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

Podkarpacie

Na S19 Krosno – Miejsce Piastowe ułożono pierwsze 100 m nawierzchni

PODKARPACIE. Na odcinku drogi ekspresowej S19 Krosno (poprzednio Iskrzynia) - Miejsce Piastowe wykonano próbny fragment nawierzchni.

Podkarpacie

Jesienne szczepienie lisów przeciwko wściekliźnie

PODKARPACIE. W dniach od 19 września do 4 października 2024. na terenie województwa podkarpackiego odbędzie się jesienna akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie.

Podkarpacie

Samochód spadł do rzeki. Kierowca zginął na miejscu

PODKARPACIE. Do tragicznego wypadku doszło wczoraj w miejscowości Tuszyma w powiecie mieleckim. 53-letni kierowca seata, stracił panowanie nad pojazdem i spadł do koryta rzeki. Mężczyzna zginął na miejscu.

Podkarpacie

Incydent na torach. Czasowo wstrzymano ruch pociągów relacji Strzyżów - Rzeszów

CZUDEC. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło dziś rano na przejeździe klejowym w Czudcu w powiecie strzyżowskim. Nieznany mężczyzna wjechał na strzeżony przejazd kolejowy i pozostawił auto na torach. Konieczne było czasowe wstrzymanie ruchu...

Podkarpacie

Śmiertelny wypadek w Leżajsku. Pociąg potrącił mężczyznę

LEŻAJSK. 74-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego zginął pod kołami pociągu. Sprawą zajmuje się policja.

Podkarpacie

Pędził ponad 200 km/h w obszarze zabudowanym

PODKARPACIE. 35-letni kierowca pędził fordem ponad 200 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h. Okazało się, że 35-latek na już na koncie podobne wykroczenie.

Reklama