PODKARPACIE. Do nietypowej interwencji skierowani zostali dzisiejszej nocy brzozowscy policjanci. Po drodze wojewódzkiej w Humniskach spacerował koń. Funkcjonariusze ustalili właściciela, który odebrał zwierzę i zaprowadził do zagrody.
Zgłoszenie o błąkającym się po drodze w Humniskach koniu dotarło do dyżurnego brzozowskiej komendy około godz. 3 nad ranem. Zwierzę spacerowało całą szerokością jezdni, nie reagując na przejeżdżające samochody. Interweniujący na miejscu zdarzenia policjanci, poprosili jednego z mieszkańców Humnisk, aby ten powiadomił o sytuacji właściciela zwierzęcia. 45-letni mężczyzna szybko pojawił się na miejscu i zabrał konia do swojej zagrody. Jak tłumaczył, koń zerwał się, a następnie otworzył sobie drzwi zagrody i wyszedł.
Mundurowi poinformowali właściciela o konsekwencjach, jakie czekają go w związku z niezachowaniem ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara ograniczenia wolności, grzywna lub nagana.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz