Rzeszów - Niedziela, 24.11.2024
Reklama

Kapitan statku na Jeziorze Solińskim pod wpływem alkoholu

Dodano:

fot. Archiwum KPP Lesko
fot. Archiwum KPP Lesko
62-letni kapitan jednego ze statków pasażerskich pływających po Jeziorze Solińskim został zatrzymany przez Policję. Mężczyzna miał blisko 1,4 promila alkoholu.
 
Policjanci pełniący służbę na wodach Jeziora Solińskiego  otrzymali informację, że kapitan jednego ze statków pasażerskich, pływających po tym akwenie może być nietrzeźwy. Stan trzeźwości mężczyzny sprawdzono, kiedy statek realizujący rejs turystyczny dobił do portu w Polańczyku. Na pokładzie statku było 10 turystów, w tym małe dzieci.

Mężczyzną, który sterował statkiem okazał się 62-letni mieszkaniec Krosna. W jego organizmie było 1,38 promila alkoholu. 62-latek przyznał, że alkohol pił przed rejsem.
 
Za pływanie statkiem w stanie nietrzeźwym grozi mężczyźnie do 2 lat pozbawienia wolności. Szlak wodny jest traktowany jak droga publiczna. Sąd zadecyduje, czy zachowa on uprawnienia do kierowania statkiem pasażerskim i dyplom kapitana żeglugi śródlądowej.
 
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Ubywa studentów na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Największą podkarpacką uczelnią był Uniwersytet Rzeszowski, na którym studiowało 16,3 tys. osób.

Podkarpacie

Coraz częściej wybieramy polskie produkcje filmowe. Wciąż maleje liczba kin na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Na jeden seans filmowy w podkarpackich kinach w 2018 roku przypadało 25 widzów.

Podkarpacie

Holendrzy sesję zdjęciową na linii granicy zakończyli z mandatem

PODKARPACIE. Strażnicy graniczni nałożyli na nich 400 zł mandatu.

Podkarpacie

Wypadek skoczków spadochronowych. Prawdopodobną przyczyną mógł być zawał

PODKARPACIE. Dwóch mężczyzn w wieku 48 i 41 lat zostało zabranych do szpitala.

Podkarpacie

Zatrzymano dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden spowodował wypadek, drugi nie miał prawa jazdy

PODKARPACIE. Za jazdę „na podwójnym gazie” mężczyźni odpowiedzą przed sądem.

Podkarpacie

Uratowali mężczyznę przed utonięciem. Po akcji 60-latek zaczął obrażać ratowników i funkcjonariuszy

PODKARPACIE. Zgłoszenie o topiącym się w stawie w Przedborzu mężczyźnie policjanci otrzymali w piątek około godz. 20.30.

Reklama