Rzeszów - Niedziela, 24.11.2024
Reklama

Już 201 przypadków zatrucia pokarmowego w Sanoku

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
SANOK. W sanockim szpitalu notuje się coraz więcej przypadków zarażeń pałeczkami salmonelli. Wśród chorych jest bardzo duża liczba dzieci. Wszystko zaczęło się od przedszkolnej stołówki.

U 201 osób, w tym 167 dzieci oraz 34 pracowników przedszkola, którzy zgłosili się do sanockiego szpitala stwierdzono zatrucie pokarmowe. Obecnie badania potwierdziły zakażenie pałeczką Salmonella Enteritidis u 81 osób, w tym u 40 dzieci oraz  41 osób z personelu. Jeszcze 31 października podawano informacje o wykryciu pałeczki salmonelli u 65 chorych, w tym u 40 dzieci oraz u 25 osób z personelu. Czworo dzieci nadal jest hospitalizowanych.

Cała sytuacja rozpoczęła się w Samorządowym Przedszkolu Nr 3 w Sanoku oraz Oddziale przy ul. Kochanowskiego 2, to właśnie tam doszło do zbiorowego zatrucia pokarmowego. Według ustaleń WSSE do zatrucia pałeczkami salmonelli doszło 23 października. Badania próbek żywnościowych wskazały jej obecność w sałatce jarzynowej, surówce z marchwi i jabłka oraz kawie inka z mlekiem.

W dalszym ciągu prowadzone są działania związane  z  dochodzeniem  epidemiologicznym  w ognisku. Decyzją Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Sanoku nadal wstrzymana jest działalność przedszkola. W sprawie głos zabrał również Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny, który w piśmie do  Tomasza Matuszewskiego (burmistrza Sanoka) apeluje do rodziców o sprawdzanie objawów u swoich dzieci.

„Powrót rodzeństwa dzieci zdrowych do placówek oświatowo-wychowawczych możliwy jest w przypadku objawów chorobowych dla zatrucia pokarmowego. Informuje, że objawy chorobowe mogą wystąpić do dziesięciu dni licząc od dnia zakażenia. Rodzicom mającym jakiekolwiek wątpliwości co do stanu zdrowia swoich dzieci poleca się aby nie wysyłać ich do placówek oświatowych do czasu otrzymania wyników badań mikrobiologicznych rodzeństwa uczęszczającego do Samorządowego Przedszkola Publicznego Nr 3 w Sanoku” – czytamy w piśmie podpisanym przez Marte Zaczek, Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Sanoku.
Reklama
Jak można się zarazić pałeczkami salmonelli?

Pałeczki salmonelli to drobnoustroje, które w Polsce są najczęstszym powodem bakteryjnych zakażeń układu pokarmowego. Salmonella to rodzaj bakterii Gram-ujemnych. Dzieli się je na dwa podstawowe gatunki, z których Salmonella enterica jest gatunkiem odpowiedzialnym za choroby ludzi i zwierząt. Do zakażenia dochodzi głównie drogą pokarmową, w następstwie spożywania wody lub produktów zanieczyszczonych pałeczkami. Bakterie te dostają się do żywności, np. przez brudne lub rzadko i niedokładnie myte ręce, brak rozdziału produktów spożywczych surowych i poddanych już obróbce termicznej.

Najczęściej jednak przyczyną zachorowań jest spożywanie potraw przygotowanych na bazie jaj nie poddanych obróbce termicznej (krem, majonez) lub ogrzewanych krótko w temperaturze nie zapewniającej zniszczeniu drobnoustrojów. Zatrucie często powodują też zimne dania mięsne, drobiowe, sałatki garmażeryjne. Do zakażenia salmonellą może również dochodzić wskutek nieprawidłowego przechowywania żywności.
 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Ubywa studentów na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Największą podkarpacką uczelnią był Uniwersytet Rzeszowski, na którym studiowało 16,3 tys. osób.

Podkarpacie

Coraz częściej wybieramy polskie produkcje filmowe. Wciąż maleje liczba kin na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Na jeden seans filmowy w podkarpackich kinach w 2018 roku przypadało 25 widzów.

Podkarpacie

Holendrzy sesję zdjęciową na linii granicy zakończyli z mandatem

PODKARPACIE. Strażnicy graniczni nałożyli na nich 400 zł mandatu.

Podkarpacie

Wypadek skoczków spadochronowych. Prawdopodobną przyczyną mógł być zawał

PODKARPACIE. Dwóch mężczyzn w wieku 48 i 41 lat zostało zabranych do szpitala.

Podkarpacie

Zatrzymano dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden spowodował wypadek, drugi nie miał prawa jazdy

PODKARPACIE. Za jazdę „na podwójnym gazie” mężczyźni odpowiedzą przed sądem.

Podkarpacie

Uratowali mężczyznę przed utonięciem. Po akcji 60-latek zaczął obrażać ratowników i funkcjonariuszy

PODKARPACIE. Zgłoszenie o topiącym się w stawie w Przedborzu mężczyźnie policjanci otrzymali w piątek około godz. 20.30.

Reklama